Bell

Heja!
Dzisiaj chciałabym wam przedstawić kolejny produkt. Przyznam szczerze,że zawszę byłam zwolennikiem podkładów i to jeszcze mocno kryjących.
Od kiedy postanowiłam przetestować ten produkt dla moich obserwujących na instagramie to się w nim zakochałam!
Produkt o cudownym zapachu, średnim kryciu i przede wszystkim jest mega lekki.
Krem BB świetnie wyrównuje koloryt skóry. Nie obciąża skóry oraz nie zapycha. Dostępny jest w dwóch odcieniach IVORY oraz NATURAL BEIGE. Ja mam kolorek IVORY i idealnie pasuje. Kremowa konsystencja daje mega naturalne krycie oraz efekt zdrowej i naturalnej cery. Polecam! ♥️

Zobacz post

Bell, Peach BB Cream, brzoskwiniowy krem BB, Ivory.

Już jakiś czas rozważałam zakup jakiegoś kremu BB, żeby mieć coś lżejszego niż podkład na co dzień. Ten kupiłam dosyć spontanicznie po zobaczeniu nowości Bell w Biedronce. Niestety nie było testerów, więc odcień brałam w ciemno, ale na szczęście nie jest dla mnie za ciemny.

Krem BB zamknięty jest w klasycznej tubce o pojemności 20g. Mój odcień to Ivory i jest to jasny odcień, jednak osoby z naprawdę jasną karnacją mogą być nieco zawiedzione. Produkt ma przyjemną konsystencję lekkiego kremu. Ma delikatny brzoskwiniowy zapach. .
Jeżeli chodzi o krycie to jest średnie, jednak zauważyłam, że można je trochę zbudować, jednak jest to tylko krem BB, więc nie nastawiałam się tu na idealne krycie. Ja nakładam go gąbeczką i taka forma jest dla mnie najwygodniejsza. Produkt bardzo ładnie wygląda na twarzy, nie daje efektu maski, tylko efekt, delikatnie, naturalnie rozświetlonej cery. Nie podkreśla suchych skórek i ładnie utrzymuje się w ciągu dnia. Nie waży się, nie ciastkuje. Niestety delikatnie ciemnieje.
Nie jest to produkt, którym jestem zachwycona, ale uważam, że jest po prostu fajny, idealny na co dzień, kiedy nie potrzebujemy mocnego krycia. Nie zauważyłam, aby mnie zapychał, nie uczulił i nie podrażnił mojej skóry.

Zobacz post

Krem BB marki Bell.
- Peach BB Cream - Brzoskwiniowy krem BB w dwóch odcieniach - Ivory - Natural Beige.
Krem BB kupiłam w jaśniejszym odcieniu Ivory. Jest to taki jaśniutki beż z żółtymi tonami. Tutaj zapach kosmetyku jest prawie niewyczuwalny. Jeśli chodzi o krycie, to jest to bardzo delikatny efekt, nakładając dwie warstwy można uzyskać średnie krycie. Z przebarwieniami i trądzikiem sobie nie poradzi. Ale jeśli ktoś nie ma problemów skórnych, czy nie lubi mocnego krycia to będzie zadowolony. Ładnie wyrównuje koloryt skóry, nie waży się i nie wchodzi w załamania. W ciągu dnia wytrał mi się na nosie i brodzie. W pozostałych miejscach bez zarzutu.

Krem BB kosztuje 10.99 zł za 20 g.

Zobacz post