Kosmetyki Rituals z serii The Ritual Of Karma o zapachu kwiatu lotosu i białej herbaty. Kosmetyki te mamy dostępne w łazience w hotelu. Jestem pod ogromnym wrażeniem pierwszy raz mamy w łazience hotelu tak cudowne kosmetyki. W kabinie jest żel pod prysznic, szampon i odżywka do włosów a nad umywalką balsam do ciała i mydło do rąk. Niepotrzebnie brałam że sobą większość kosmetyków. Cała seria ma cudowny zapach. Balsam pachnie tak pięknie, że czułam jego zapach cały czas na skórze. Skóra była miękka i nawilżona. Żel świetnie się pieni I także cudnie pachnie. Mydełko świetnie oczyszcza dłonie i pozostawia je miękkie i pachnące. Kosmetyki można kupić w recepcji hotelowej.
Zobacz post
Zestaw od marki Rituals - The Ritual of Karma. Przepiękny, letni zapach zamknięty w czterech butelkach. W zestawie mamy : piankę pod prysznic, peeling do ciała, balsam do ciała oraz rozświetlający olejek. Wyczuwalne nuty lotosu i białej herbaty otulają skórę, zaś aloes pozostawia ją przyjemnie miękka. Po użyciu każdego z tych czterech produktów czuję się jak po wyjściu z najlepszego spa. To już mój drugi zestaw od tej marki i chyba podoba mi się jeszcze bardziej niż zestaw biały -
The Ritual of Sakura.
Choć ja za balsamami nie przepadam to ten przekonał mnie do siebie swoim zapachem oraz konsystencją. Zazwyczaj, szczególnie zimą mam bardzo przesuszoną skórę ciała. Ten balsam wybawił mnie od tego. Delikatnie nawilża i wygładza skórę. Nie pozostawia na niej tłustej warstwy, ani nie podrażnia jej. Jest przyjemny w aplikacji oraz wydajny.
Zobacz post
Z okazji Świat Bożego Narodzenia w mojej firmie zostały rozdane vouchery dzięki, którym mogliśmy sobie wybrać prezent do 70€.
Po długich namysłach i ciągłym wertowaniu strony z owymi podarkami wybralam sobie dwa prezenty. Między innymi prezentowany zestaw od Rituals... . Nigdy wcześniej nie używałam kosmetyków tej firmy wiec postanowiłam zaryzykować i wziąść pod lupę zestaw Ritual of Karma. Nie miałam pojęcia czy zapach mi podejdzie ,ale jest całkiem przyjemny- bardzo swiezy i lekki. Przywodzi trochę na myśl wakacje nad morzem a w tą burą, dżdżysta pogodę jest jak znalazl. W skład zestawy wchodzi pianka pod prysznic ,balsam do ciała oraz peeling a poza kosmetykami znalazła się również świeca. Po pierwszej analizie tego jakie kosmetyki mają konsystencje ,składy i intensywność zapachow mogę stwierdzić, że to będzie ciekawe testowanie. Peeling jest gruboziarnisty- dokładnie tak jak lubię, balsam do ciała gesty ,ale nie tłusty, zapach subtelny. Bardzo fajnie rozprowadza się na skórze i szybko wchłania. Nie sprawdziłam jedynie pianki ,ale już dzisiaj będę testować co ma do zaoferowania. Bardzo lubię używać pianek jako alternatywy dla żeli pod prysznic. Sprawia mi to niebywałą frajdę ,gdy rozprowadzam na sobie ten mieciusi ,pachnący płaszczyk 🤣🤣🤣. Świecy jeszcze nie odpalałam, ale wydaje mi się, że zapach będzie wyczuwalny jednak Rituals... raczej już nie ma U mnie szans na podium po poznaniu marki M. Of W.G. (opowiem o niej w innej chmurce).
Zestaw przyszedł do mnie zapakowany w papier ,który był tak genialnie ułożony, że aż szkoda było rozpakowywać. Rogi byly złapane naklejką imitującą wosk że stemplem w centralnej części pakunku. Pod papierem natomiast ukazało się prześliczne pudełko z kwiatem i sentencja. Oczywiście pudełko zostało już zaadaptowane jako pojemnik na szpargaly. Nie mogłam sobie odmówić zatrzymania tej piękności.
THE RITUAL OF KARMA - zestaw do kąpieli. Wygrałam go w konkursie organizowanym przez Stary Browar w Poznaniu.
W skład tego zestawu wchodzi:
✨pianka pod prysznic
✨peeling do ciała
✨mgiełka do wnętrza
✨ balsam do ciała
Pierwsze wrażenie kosmetyki zrobiły na mnie bardzo dobre. To jak były zapakowane to coś pięknego (a kartonik po nich można później wykorzystać na tzw. przydasie).
Zapach tej serii jest naprawdę piękny - są na bazie kwiatowego aromatu lotosu oraz białej herbaty.
Rituals Ritual of Sakura ✨
Balsam był dodatkiem do gazety Glamour. Od dawna chciałam wypróbować coś tej firmy i wreszcie się udało ❤️
Balsam ma przyjemny, słodki zapach. Zdecydowanie pasuje na lato. Dobrze się rozsmarowuje i bardzo szybko wchłania. Dobrze nawilża skórę. Na ten moment to chyba mój ulubiony balsam, chętnie kupię kiedyś pełnowymiarową wersję 😍.
Mąż przywiózł mi z podróży służbowej idealny podarek czyli zestaw kosmetyków Rituals. On dobrze wie, że od kiedy poznałam pianki tej marki, to zakochałam się w tych produktach. Spryciarz kupił mi zapach jakiego jeszcze nie miałam czyli 'Ritual of Karma' i równie inteligentnie wybrał cały zestaw z kosmetyczką. Kosmetyczka jest fajna. Uszyta z grubej bawełny w kolorze turkusowym. Jest zapinana na zamek i posiada podszewkę. Jej rozmiar wskazuje na sporą zawartość, niestety w środku znajdują się tylko 4 produkty w wersji travel:
olejek ze złotymi drobinkami 30 ml
pianka pod prysznic 50 ml
żel pod prysznic 50 ml
balsam do ciała 70 ml
Wszystkie produkty są z tej samej linii i mają ten sam cudowny zapach. 'Ritual od Karma' to lotos i biała herbata, dla mnie śliczny roślinno-kwiatowy aromat, który dość długo utrzymuje się na skórze. Opakowania w różnych odcieniach turkusu idealnie pasują do lata. Mam zamiar zużyć wszystkie te kosmetyki w czasie zbliżających się wakacji. Na pierwszy ogień testów poszedł olejek i muszę powiedzieć, że to świetny produkt. Drobinki pięknie wyglądają na opalonej skórze. Wszystkie kosmetyki przybliżę Wam oczywiście w chmurkach.
Denko Wrzesień 2021
___________________________
W tym miesiącu moje denko nie jest tak ogromne jak czasem bywa, ale jestem z niego zadowolona, bo mimo wszystko trochę pustych opakowań trafia do kosza. Moje kosmetyczne hity oznaczę
Bubli żadnych nie było, a do kilku produktów chętnie wrócę, a szczególnie do odżywek do włosów, które u mnie spisały się świetnie.
1. OCZYSZCZANIE I TONIZOWANIE SKÓRY
HADA LABO Gokujyun, olej do demakijażu, miniaturka, świetnie oczyszczał i nie podrażniał oczu
Pixi, Glow Mud cleanser, świetne błoto do mycia twarzy, miniaturka, mam już kolejną od Kasi @icecold
REN, Clean Skincare, Ready Steady Glow Daily AHA Tonic, miniaturka
Belif, Aqua bomb jelly cleanser, Żel do oczyszczania twarzy, miniaturka
Nacomi, Orange, mgiełka do ciała i twarzy
2. PIELĘGNACJA TWARZY
Missha Super aqua 10 Hyaluronic acid, esencja, miniaturka
Missha Super aqua 10 Hyaluronic acid, emulsja, miniaturka
Glow Recipe, Banana soufle , nawilżający krem
Bielenda Eco sorbet, Malinowy nawilżająco-kojący krem do twarzy
Feel Free, antyoksydacyjny krem pod oczy
Uzdrovisco, Wieczorny krem przeciwzmarszczkowy
Bielenda SupremeLab, Satynowy krem ochronny SPF 50
GlamGlow, Supermud, oczyszczająca maseczka do twarzy, miniaturka
Full Mellow, oczyszczająca maseczka do twarzy, Aktywny węgiel i witamina E
LuLuLun, Precious White, maseczki do twarzy w płachcie, 7 sztuk
BasicLab, pomadka ochronna
- 3 próbki
3. MAKIJAŻ
Wyrzucam 3 pomadki matowe w płynie NYX, które już zaczęły wysychać
SinSkin, Grafitowy eyeliner
Essence, Lash Princess, tusz do rzęs, mój ulubiony
3 próbki baz pod makijaż PUR
4. KĄPIEL I PRYSZNIC
Avon, Simply delicate, kojący płyn do higieny intymnej z aloesem
5. CIAŁO
Rituals, The Ritual of Karma, krem do ciała, od @icecold
Balea, be fresh, krem pielęgnacyjny do twarzy i ciała, od @sufcia72
6. DŁONIE I STOPY
Cien, Gold elixir, ekskluzywne mydło do mycia rąk
7. WŁOSY
LaQ, Szampon dla mężczyzn, Dzikus z lasu
ArtiSHOQ, Nawilżenie i wygładzenie, nawilżająca odżywka
Eeny Meeny, Delikatna odżywka nawilżająca
Espa, Pink Hair and scalp mud, miniaturka
Morning street, odzywka bez spłukiwania, miniaturka od @icecold
Schwarzkopf, got2b, Ocean Vibes, suchy szampon
8. ZAPACHY
TOUS, Tous, perfumowana woda, ten zapach praktycznie zmęczyłam, zbyt kwiatowy dla mnie
Jak widać denko obfituje w miniaturki, które bardzo lubię zużywać. Łącznie zużyłam 38 produktów, w tym 6 próbek. Jestem gotowa na różowy październik
RITUALS The Ritual of Karma Body Cream, krem do ciała.
______________________
Krem zamknięty jest w tubce o pojemności 70 ml. Bardzo ładnie się prezentuje i pięknie pachnie. Nie jest to zapach nachalny, ale subtelny, świeży, czysty, zielony, ale również lekko kwiatowy. Nuty zapachowe nadaje lotos i biała herbata. Krem ma lekką konsystencję i szybko się wchłania. Nadaje skórze odpowiednią dawkę nawilżenia i otula zapachem. Nie klei się, ani nie pozostawia tłustej warstwy. Bardzo go polubiłam i aż żałuję, że tak szybko się skończył. Jestem fanką marki Rituals i bardzo chciałabym poznać jej wszystkie linie. Kosmetyk dostałam w prezencie od kochanej Kasi @icecold i bardzo Ci za niego dziękuję.
4 grudzień w kalendarzu Rituals przywitał nas pianką pod prysznic z serii Rituals od Karma. Jest to seria zapachowa z lotosem i białą herbatą. Jest ultradelikatna w zapachu i przyjemna dla skóry Póki co jest to mój ulubiony zapach z tej marki. Produkt ma bardzo dużą pojemnośc bo aż 60 ml- dzięki temu spokojnie można przetestować produkt przed kupieniem go w pełnowymiarowej opcji.
Opakowanie jest klasyczne: buteleczka jak w piankach do golenia. Atomizer dozuje idealną ilość na jedno użycie. Jest to zdecydowanie produkt umilający wieczory. Skóra po nim jest niesamowicie zmiękczona i nie potrzebuje dodatkowej dawki nawilżenia. Szersza recenzja wkrótce!
Balsam do ciała Rituals z serii The Ritual of Karma. Produkt jest o zapachu kwiatu lotosu i białej herbaty. Zapach jest po prostu nieziemski i na razie jest moim ulubionym z wariantów, które testowałam, a wybór był ciężki bo wszystkie są naprawdę cudowne. Balsam ma przyjemną konsystencję i szybko się wchłania, pozostawiając skórę odżywioną i przyjemną w dotyku. Do tego cały czas unosi się przepiękny zapach. Kosmetyk jest bardzo dobry pod względem jakości. Jestem z niego bardzo zadowolona i zdecydowanie mogę go polecić .
Zobacz postPozostałe posty z tym produktem
Podobne produkty
