Colgate

Ametystova

Jak zwykle spóźnione denko Ostatnie roku 2023-go. Raczej należy do tych udanych, choć nie zabrakło bubli.

Botanic SkinFood - Mydło do rąk, Mleczne, Mleko cannabisowe i awokado. Zaczynam od mydełka w płynie, które dobrze się sprawdziło u mnie w domu. Lubię zapasy, bo starczają na dłużej, wychodzą korzystniej cenowo, a także zużywam dzięki nim mniej plastiku. Mydło jest kremowe i białe, bo tego ma delikatny zapach. Raz na jakiś czas jednak moja skóa na dłoniach wymaga by użyć więcej kremu.

Babuszka Agafia - Mydło do włosów i ciała, Cedrowe. To był swego czasu istny hit i pomimo tego, że mega dobrze mi się sprawdził ten kosmetyk to na ten moment powstrzymam się z jego zakupem. Pięknie pachnie, fantastycznie sprawdzał się jako szampon do włosów.

Mond'sub - Maska do twarzy w płacie, Funny Animals Mask Series, Kitty Nourishing - ta maseczka pięknie wygląda, ale niestety na mojej skórze po jej aplikacji pojawiły się niedoskonałości

Batiste - Suchy szampon do włosów, With a Hinf Of Colour, Beautiful Brunette - kolejne zużyte opakowanie. Ratuje w sytuacjach kryzysowych

OnlyBio - Hair Balance, Szampon do włosów, Nawilżający, Sucha i podrażniona skóra głowy - prześwietny, delikatny dla skóry szampon, lecz nie o równie delikatnym zapachu. Ładnie się pieni, a także dobrze doczyszcza, bardzo się z nim polubiłam.

Vis Plantis - Gift of Nature, Żel pod prysznic, Regenerujący, Do skóry pięknej, choć suchej - bardzo fajny żel pod prysznic, mimo, że wygląda na niewielki to jest wydajny. Delikatnie się pieni, dobrze czyści i nie wysusza skóry.

FaceBoom - Maseczka do twarzy w płacie, Rozświetlająco-nawilżająca, Cera matowa, ziemista, niedotleniona - mega przyjemnie nawilżająca maseczka. Dobrze trzyma się twarzy, a także wspaniale odżywia.

BodyBoom - Peeling do ciała kawowy, Shimmer Gold, Błyskotliwy Prowokator - przepięknie pachnący i cudownie skrobiący. Do tego niesamowicie wydajny, a te błyszczące drobinki utrzymują się na skórze naprawdę długo i świetnie się prezentują!

Colgate - Pasta do zębów, Natural Extracts, Charcoal + White, Z aktywnym węglem - kolejne zużycie, super

Miya Cosmetics - myEYEhero, Krem pod oczy, Nawilżający - ten krem nie dawał u mnie zbyt dobrych efektów, miałam wrażenie, że wcale nie nawilża.

Nivea - Antyperspirant w kulce, Black & White, Invisible, Silky Smooth - skuteczny, myślę, że to jest najważniejsze

Ametystova

Kwietniowe denko było już dużo większe w objętości . Pośród zużytych w tym miesiącu kosmetyków były:

Ducray - Hidrosis Control antyperspirant w kulce: fantastyczny antyperspirant, taki naprawdę do zadań specjalnych. Nigdy mnie nie zawiódł i używałam go zawsze w sytuacjach, gdy pełna ochrona była mi potrzebna. Ładnie pachnie i starcza na dość długo.

Belom - Szampon, żel i mydło pod prysznic, 3w1, Energetyzujący: Ślicznie pachnie, tak bardzo męsko, świeżo i odświeżająco. Całkiem dobrze się pieni, doskonale myje. Ale jest dość drogi.

Polny Warkocz - Esencja do twarzy, Kojąca, Złoty Korzeń: Kolejna świetna esencja od marki Polny Warkocz. Lekka konsystencja, niemal wodna, do tego ładny zapach, a także świetne działanie. Byłam zadowolona.

Fitokosmetik - Szampon do włosów, Biała glinka, Wrażliwa skóra głowy: Bardzo udany szampon, świetnie się pienił, dobrze mył. Nie podrażniał, świetnie unosił włosy u nasady, a to tego ładnie pachniał i był gęsty i wydajny .

YOPE - Mydło w płynie, Zimowy muffin: Świetne mydełko, baaaaaaardzo wydajne, naprawdę. Ładnie pachnące, a także świetnie myjące.

Colgate - Pasta do zębów, Natural Extracts, Charcoal + White, Z aktywnym węglem: Bardzo fajna pasta do zębów, naturalna seria znanej firmy colgate. Pasta fantastycznie się pieni i świetnie myje, nie kosztuje dużo, a super się sprawdza.

Iossi - Acerola, Cytrusowa esencja, Naturalne kwasy AHA, Kwas hialuronowy, Niacynamid: no ten produkt niestety kompletnie się nie sprawdził, podrażnił mi skórę i spowodował wysyp, a także częste zaczerwienianie się z byle powodu.

Resibo - Peeling do ciała, Regenerujący, Lotus Effect: Bardzo fajny peeling, świetnie się sprawdzał, prześlicznie pachniał i dobrze peelingował.

Nivea - Antyperspirant w kulce, Black & White, Invisible, Ultimate Impact: udany antyperspirant, dobrze działał i byłam zadowolona.

Mascot Europe - Cucumber Under-Eye Pads, Płatki pod oczy, Każdy typ skóry, Ogórkowe: Bardzo dawno ich już nie używałam, to była końcówka. Te płatki pod oczy były bajecznie tanie i dostępne w sklepach sieci Action. Miały naturalny skład, ładnie pachniały i całkiem dobrze działały. Pamiętam, że gdy się je nałożyło blisko linii wodnej to lubił szczypać w oczy, ale poza tym był bardzo ok.

Mokosh - Serum do twarzy, Wygładzające, Figa; Krem do twarzy, Wygładzający, Figa; Lotion do dłoni, Nawilżający, Pomarańcza z cynamonem. Wszystkie te produkty fantastycznie mi się sprawdziły. Najlepsze było duo serum + krem. Naprawdę moja skóra była po tym zestawie niesamowicie miękka, gładka i odżywiona. A lotion do rąk to był najlepszy krem do łapek jaki kiedykolwiek miałam. Nigdy nie miałam tak dobrego produktu!

Agamato - Pianka do rąk, Nawilżająco-odżywcza, z dodatkiem oleju kokosowego i migdałowego, Sernik: odniosę się od razu do produktu powyżej, niestety ale tej piance do niego daleko. Niemiej i tak była ciekawa, przede wszystkim w konsystencji, choć trzeba było uważać, by nie przesadzić z jej ilością. Piękny zapach brzoskwini.

Fitokosmetik - Beauty Visage, Balsam do ust, Kolagenowy, Odmładzający: Bardzo przyjemna pomadka do ust, mega dobrze ją wspominam. Co prawda szybko się zużyła, ale świetnie odżywiała usta.

Ametystova

Marka Colgate ponownie mnie zaskoczyła! Ponownie chodzi o serię naturalnych past do zębów, które prócz tego, że mają ładny skład to jeszcze zawierają fluor. Jego obecność jest akurat u mnie bardzo ważna. Pasta świetnie się pieni, współpracuje super także ze szczoteczkami sonicznymi. Jest delikatna w smaku i na ciemno szary kolor Piana również jest takiego koloru. Mogę ją śmiało polecić bo faktycznie ładnie zdejmuje z zębów codzienne osady.

arxbella

Colgate, Pasta do zębów, Natural Extracts, Charcoal + White
_______________________________________

Wybierając pastę do zębów najczęściej kieruje się jej działaniem i ewentualnym smakiem. Bardzo często w mojej łazience goszczą właśnie te marki Colgate, a szczególnie polubiłam się z serią Natural Extracts.
Wersja z aktywnym węglem ma działanie wybielające. Jest dobra w smaku i dobrze odświeża oddech po użyciu. Zauważyłam też lekkie wybielanie zębów, po dłuższym czasie używania jej.

patkakz

Nie jestem przekonana do past marki collage, zazwyczaj wybieram inne marki. Jednak znalazłam na sklepowej półce pastę, która jest bardziej eko i postanowiłam ją przetestować. Ostatnio staram się zwracać uwagę na to co kupuję i jak żyję w środowisku. Pasta zawiera naturalne ekstrakty, głównymi składnikami jest węgiel aktywny oraz mięta. Węgiel ma zadbać o biel a mięta o świeży zapach. Jak narazie korzystałam z tej pasty 2 razy i jestem zadowolona z efektu. Bardzo szybko się pieni i dobrze myje zęby. Zastanawia mnie tylko to, że jej czarny kolor w momencie zmienia się w biały. Mam nadzieję, że kolor nie jest sztucznie wytwarzany aby działać na wyobraźnię klienta. Już niedługo planuję przetestować drugi "smak" pasty z tej linii.

byKadia

Denko z września Nie ma za dużo zużyć, ale też nie twierdzę, że jest ich mało Zużyłam:

1. Twarz :
- Maseczka Tołpa Sebio x2 - Genialna maseczka! Tak ogarnęła moją buźkę, że jestem pod wrażeniem jej działania
- Maseczka Glow Orientana - Maseczka spoko, fajnie rozświetliła buzię i sprawiła, że była miękka w dotyku i gładka
- Maseczka różowa Coscodi - Lekkie nawilżenie. Jest spoko, ale nie na tyle by kupić ją ponownie
- Maseczka Strefa T Tołpa - Kolejna genialna maseczka Także świetnie sprawdziła się u mnie na buzi

2. Kąpiel
- Peeling kawowy i peeling kawowy z kokosem Love Your Body - Peelingi Z biedronki za 10 zł. fajne i dobrze sobie radziły, ale dzięki nim już wiem, czemu nie lubię peelingów kawowych - wszędzie fusy i brudna wanna
- Sól do kąpieli beBeauty - Fajna i tania sól

3. Do włosów:
- Fitokoktajl do mycia włosów Biały Jeleń - Nie urzekł mnie niczym.. Wykorzystałam, był ok, ale nie wrócę do niego ponownie.
- Maska InSign - Maska była w jakiejś gazecie i powiem Wam, że jest genialna! Wygładza i nawilża włosy nawet te po farbowaniu, sprawia, że włosy łatwo się rozczesują i są delikatne w dotyku.
- Próbki Hask - Wykorzystałam dwie na raz, ponieważ jedna starczyła mi na połowę włosów. Nie jestem w stanie określić jak działają po jednym użyciu.

4. Makijaż:
- Baza pod makijaż Bielenda - Fajna baza, ale nie mam porównania z innymi, ponieważ był to mój pierwszy kosmetyk tego typu.

5. Inne:
- Pasta Colgate z węglem - Dobrze myje, więc czego chcieć więcej

I to na tyle

vivix

Pasta do zębów Colgate Natural Extracts, Charcoal + White z aktywnym węglem, którą kupiłam na promocji w Rossmanie. Zdziwiło mnie przede wszystkim to, że pasta jest taka mała, a pudełko dużo większe. Pasta ma na sobie paski w kolorze biało czarnym, a dokładniej ciemno szarym. Nie ma ona posmaku fluoru tak jak inne pasty, ale mimo to fajnie oczyszcza zęby i pozostawia uczucie świeżości. Ogólnie pasta jest całkiem fajna i choć zamknięta jest w małym opublikowaniu to jest wydajna i warto użyć wyciskacza, aby zużyć ją do końca.

Torii

Pasta do zębów Colgate z aktywnym węglem. Kupiłam ją bo brakowało mi kilku złotych do darmowej dostawy na Allegro i jestem mile zaskoczona! Pasta rewelacyjnie się pieni i pozostawia świetne uczucie świeżości! Inne pasty Colgate czy Blendamed, nie są tak fajne. Zdecydowanie kupię ją ponownie!

arxbella

Colgate, Pasta do zębów, Natural Extracts, Charcoal + White
______________________________________

Uwielbiam pasty z czarnym węglem, ponieważ przywracają moim zębom naturalny kolor oraz nie niszczą ich tak bardzo. Na promocji w Rossmannie zakupiłam wersję marki Colgate z naturalnymi ekstraktami.
Pasta znajduje się w małej poręcznej tubce i idealnie sprawdzi się na wyjazdy. Dobrze myje, odświeża i delikatnie wybiela zęby dzięki zawartemu w niej węglowi. Bardzo się z nią polubiłam, bo nie osłabiła mi zębów i była bardzo wydajna.

eveliina96

Pasta do zębów, Colgate, Natural Extracts, `Charcoal + white`.

Pastę kupiłam w Rossmannie. Zachęciła mnie cena oraz obietnica producenta odnośnie wybielania zębów.
Tubka pasty ma pojemność 75 ml i jest zamykana na klik.
Pasta bardzo dobrze się pieni i ma łagodny smak. Jest wydajna i starcza na długo. Przyjemnie i na długo odświeża oddech.

agyness

Pasta do zębów Colgate Natural Extracts Charcoal + White to dla mnie coś nowego. Jest to pierwsza pasta do zębów z aktywnym węglem, której używam. Opakowanie zawiera około 75 ml produktu, wiec nie jest za duże. Oczywiście pasta ma kolor ciemny, wręcz czarny ze względu na węgiel, ale fajnym akcentem są małe, połyskujące drobinki. Pasta dobrze oczyszcza jamę ustną i dzięki niej czuję, że świeżość pozostaje ze mną przez długi czas. Sprawdza się bardzo dobrze!

frambuesa

Akurat ta pasta była na promocji , to postanowiłam się na nią skusił i bardzo dobrze się u mnie sprawdziła. Lubię colgate i ta też mnie nie zawiodła. Ładnie się pieniła i oczyszczała zęby, nie ma jednak jakiegoś efektu wow jeśli chodzi o wybielenie. Pastę kupowałam w Hebe za jakieś 7 złotych.

dreams1919

Pasta do zębów marki Colgate - Natural Extracts - Canon + White. Zawarty w składzie węgiel aktywny ma wybielić zęby - na razie tego efektu nie zauważyłam bo krótko ją używam. Pasta jest dwukolorowa w grafitowo-białe paski. Ma przyjemny miętowy zapach i delikatny smak. Dobrze czyści zęby pozostawiając w jamie ustnej uczucie czystości i świeży oddech. Pasta jest wydajna i znajduje się w podręcznej tubie, którą z łatwością się otwiera i zamyka. Polecam.

Zagmatwana

Colgate, Natural Extracts - Pasta do zębów. Jak sama nazwa wskazuje, zawiera naturalne ekstrakty z roślin oraz minerały. Dodatkowo producent wykorzystał właściwości czyszczące węgla aktywnego. Pasta jest koloru biało - czarnego, bardzo dobrze się pieni, dzięki czemu możemy dobrze doczyścić zęby.Pasta ma miętowy smak. Po użyciu, zęby są gładkie i lekko wybielone. Bardzo podoba mi się opakowanie pasty, posiadające dużą nakrętkę, umożliwiającą stawianie jej w pionie.

mysia302

♡ Pasta do zębów Naturall Extracts z Colgate. Kupiłam tą pastę będąc w DM-ie na Słowacji. Już dawno przymierzałam się do jej zakupu ale jakoś mi schodziło. Pasta z aktywnym węglem zamknięta w 75 ml tubce. Jeśli chodzi o jej kolor to trochę się zawiodłam bo myślałam że będzie czarna a jest srebrno-biała. Pasta ma miętowy posmak, nie jest za ostra więc to duży plus. Jeśli chodzi o wybielanie to nie zauważyłam różnicy za to jeśli chodzi ogólnie o pastę jest spoko. 

lubietox3

Ostatnie nowości wśród past do zębów. Kusiła mnie już od dawna Colgate z węglem jako, że jest teraz szał na wszystko co posiada węgiel w kosmetykach. Była jakaś nie wielka promocja w Drogerii Natura, więc wzięłam. Na pewno wyróżnia tą pastę to, że jest w kolorze pół na pół bieli z czarnym. W czarnym, nieco grafitowym kolorze znajdują się drobne drobiny brokatu. Bardzo zdziwiła mnie ta pasta, bo po umyciu zębów gdy przejeżdżam językiem po zębach czuję niesamowitą aż skrzącą / szklistą powierzchnię zębów. Trudno mi to opisać, ale słowo skrząca jest idealne. Super efekt, ponadto bardzo dobrze się pieni, jest wydajna i dobra w smaku, powiedziałabym, że łagodna jeśli ktoś nie lubi takich ostrych to będzie idealna. Działanie oczyszczające, a także lekko wybielające.
Drugą pastę wzięłam, bo opakowanie mnie skusiło, niestety często się sugeruje opakowaniem aniżeli działaniem. Jest to pasta przeciw próchnicy, dla wrażliwych zębów. Co do smaku jest również łagodna, dobrze myje, pieni się aż za bardzo.
Obie bardzo fajne, w szczególności polecam tą z węglem. Coś czuję, że będę często do niej wracać.

kkosarska

🖤 Colgate. Natural Extracts. Charcoal + White. Pasta do zębów z aktywnym węglem. Nigdy wcześniej jej nie używałam i postanowiłam wypróbować. Pasta ma srebrno-biały kolor - spodziewałam się czarnego. Ma intensywny miętowy posmak, ale nie za ostry. Fajnie odświeża oddech. Nie zauważyłam spektakularnego wybielenia, ale mimo wszystko pasta sprawdza się całkiem ok.