NIUQI

Reina

Rozświetlająca maska na twarz, Niuqi, Flowery Care. Maska jest na przyjemnej miękkiej tkaninie, ale niezbyt cienkiej. Jest ona w wielu miejscach ponacinana i ma całkiem spore otwory na oczy, nos i usta. Jest też dość szeroka i chyba przygotowana na większe czoło. Dobrze się dopasowuje, nawet przy nosie. Pachnie przyjemnie, kwiatowo i słodko. Esencja w której tkanina jest nasączona jest dość gęsta. Maskę należy trzymać tylko 10 minut. Bardzo ciężko się otwierało mi opakowanie a jak już próbowałam wyjąć maseczkę okazało się, że została zgrzana z brzegiem opakowani i musiałam ją wyszarpnąć. Jest ona przeznaczona do cery z oznakami zmęczenia i stresu, szarej. Jest ona z ekstraktem białej lilii i perły. Skóra po maseczce była nawilżona i ładnie rozświetlona.

hangled

Ostatnia z kwiatowych maseczek Niuqi. Z tego co pamiętam była jeszcze jedna wersja, ale w moje ręce nie trafiła. Tutaj mam wersję rozświetlającą z ekstraktami z białej lilii i perły. Jedno opakowanie kupiłam sama, a drugie dostałam od @sufcia72. ❤️ Ta wersja również bardzo przypadła mi do gustu a używanie jej było czystą przyjemnością. Również w tym przypadku skóra po zabiegu jest dobrze nawilżona i wyglada zdrowo i promiennie. Sam płat jest dosyć spory, ale wystarczy go troszkę podwinać i wygodnie się go używa. Jestem bardzo zadowolona z efektu i cieszę się, że w zapasach mam jeszcze jedną sztukę.

Alicja98

Czas na kolejną maseczkę Flower Care z Niuqi, tym razem jest to wersja rozświetlająca z ekstraktem z białej lilii i ekstraktem z perły. Maseczka ma postać płachty, która dość dobrze przylega do twarzy. Materiał jest nasączony kremową esencją o przyjemnym zapachu białych kwiatów. Cera po zdjęciu maseczki jest ładnie rozświetlona, nawilżona i delikatna w dotyku. Buźka zdrowo i promiennie się prezentuje. Jak na maseczkę za 4 czy 5 zł jest super, chętnie bym do niej wróciła, jednak z tego co się orientuję, to nie są aktualnie dostępne w Biedronce. 😉

icecold

Niuqi, Maska na twarz rozświetlająca Flowery Care

To jest maseczka z psikusem, ale zaraz Wam opowiem dlaczego. Dostałam ją od kochanej @sufcia72 . Jest to ostatnia z serii Flowery Care, którą wypróbowałam. Niezmiennie bardzo podobają mi się opakowania, uważam że są eleganckie i urocze. Saszetkę otwiera się od dołu, co nie zawsze jest dobrym pomysłem, bo jak jest dużo serum to można pochlapać pół umywalki. I tak też się stało, otworzyłam saszetkę , aż serum pochlapało lusterko , umywalkę. No ale największe moje zdziwienie było gdy nie znalazłam płachty w środku saszetki, było tylko same serum. Pomyślałam, że widocznie tak musi być, ale potem doczytałam na opakowaniu, że jednak powinna być w opakowaniu maska na tkaninie. Ups widocznie producent zapomniał płachty z braku płachty nałożyłam samo serum na twarz, było go okrutnie dużo , było bardzo płynne, więc spływało mi z buzi. Ale ładnie kwiatowo pachniało. Nie podrażniło, nie uczuliło, było ok. Rozbawiła mnie troszkę ta sytuacja, bo chyba pierwszy raz trafiłam na maseczkę, gdzie producent zapomniał włożyć płachty- taka swoista perełka

Karolinnaa

Denko #4.
To moje czwarte denko w tym roku i na Dresscloud. W tym tygodniu zużyłam tylko 5 kosmetykow, ale i tak uważam, że to sporo. W denko znajdują się takie kosmetyki jak:
👉 Płyn do kąpieli Isana z olejkiem lawendowym i ekstraktem z wanilii za którym ja nie przepadam. Mój mąż sobie kupił ten płyn do kąpieli, bo on bardzo lubi lawendę, ale ja nie wiem czy go kupi ponownie.
👍 Mydło w płynie z firmy Yope - Werbena. Miałam go już kilka razy, pierwszy raz miałam okazję go testować w wygranym swopie i sprawdził się u mnie rewelacyjnie. Na pewno kupię to mydełko jak i inne zapachy.
👉 Maseczka, która kupiłam w Biedronce szczerze mówiąc nie jest zła, ale nie przypadła mi do gustu i raczej jej nie kupię ponownie.
👍 Maseczka z Mariona o zapachu Pina Colady, ma piękny zapach i sprawia, że twarz po niej jest miękka i delikatna. Kupię ja ponownie jak ją spotkam gdzieś.
👎 Żel do mycia twarzy i oczu, która pochodzi z firmy Tołpa. Szczerze mówiąc moja twarz nie polubiła się zbytnio z ta firma i nie kupię jej ponownie. Niestety podrażniła mi twarz.

Nie jestem zadowolona z tego denko, bo miała, robić maseczki co drugi dzień, a dwa razy przegapiłam. Mam nadzieje, że ten tydzień będzie lepszy.

Karolinnaa

Maseczka do twarzy z Biedronki z firmy Niuqi, która kupiłam jakiś czas temu. Jest to maseczka w płachcie, ale jakoś szału z nią nie ma. Maseczka jest dość dobrze nasączona, aczkolwiek szybko wyschła. Ma przyjemny zapach, który na szczęście da się znieść. Trzymałam ją 15 minut i muszę przyznać, że maseczka zła nie jest, ale ja nie wiem czy siegne po nia ponownie.

vivix

NIUQI - Rozświetlająca maska do twarzy w płacie, Flowery Care z ekstraktem z białej lilii i ekstraktem z perły, którą otrzymałam w jednej z przesyłek urodzinowych. Maseczka zamknięta jest w ładnym jasnym minimalistycznym opakowaniu, zachęcającym do użycia. W opakowaniu znajduje się płat maski oczywiście z wykrojonymi otworami na oczy, nos i usta. Jest ona mocno nasączona kremem, zarówno krem jak i płat ma biały kolor. Ma ona zostać nałożona na twarz, tak aby nie odstawała, nie jest to takie proste, bo na zagięciach materiału nie chce ładnie przylegać. Ładnie kwiatowo pachnie, po 10 minutach po zdjęciu jej z twarzy nadal czuć jej zapach. Duża jej część zostaje na twarzy po zdjęciu materiału, jednak fajnie można ją rozsmarować i fajnie się wchłania.

nana37

Maseczka na tkaninie od Niuqi. Dzisiaj testowałam wariant rozświetlający z ekstraktem z białej lili oraz perły.
Tkanina jest dużych rozmiarów, otwory na oczy i usta są spore, szczególnie ten na usta. Tkanina jest mocno nasączona odżywczą esencją, zapach jest lekki i niemal niewyczuwalny. Po aplikacji maski, skóra była mocno nawilżona i gładka w dotyku. Nie weim czy skusiłabym się ponownie na zakup tej maseczki, zdecydowanie zdarzało mi się testować lepsze.

arxbella

DENKO CZERWIEC #1
W tym miesiącu postanowiłam podzielić moje denko na części i o to pierwsza z nich.
Z maseczek i próbek udało mi się zużyć:

BeBeauty, Maska na tkaninie, Nawilżająca
Bardzo fajnie nawilżyła moją twarz, płachta nie zsuwała się z twarzy i była ładnie wycięta. Nie kosztowała zbyt dużo dlatego jak ją spotkam to kupię. Dostępna jest w Biedronce.

Ziaja, Maska oczyszczająca, Glinka szara
Maski z Ziaji, szczególnie z glinkami uwielbiam. Wersja z szarą glinką cudownie oczyszcza i nie posiada jakiegoś zapachu. Niewiele kosztuje i jest dość dobrze dostępna.

W7, Coffee, 3D Sheet Mask; Coconut, 3D Sheet Mask
Obydwie maski są dla mnie bublami, rozczarowały mnie okropnie. Były strasznie niewygodne i płachty cały czas musiałam poprawiać na twarzy. Działanie jakieś było, ale to też nie było to co obiecywał producent.

NIUQI, Maska na twarz: Rozświetlająca i Odmładzająca
Dwie maski marki NIUQI, które zrobiły furorę na DC i miałam w sumie problem żeby je dostać, bo wiecznie były wykupione. Bardzo fajnie działają i mają taką fajną kremową esencję. Nie są drogie, płachty fajnie się trzymają twarzy i napewno kupie je jak gdzieś spotkam.

Mishe, Peach, Maseczka z wodą lodowcową i brzoskwinią
Po prostu ja pokochałam, tak samo jak pozostałe z tej serii. Minimalistyczne opakowanie które świetnie się prezentuje. Cudowne nawilżenie i nadanie jej miękkości oraz cudowne ochłodzenie po gorącym dniu. Jak dla mnie są to maski, których każdy powinien spróbować.

4x próbki matującego kremu węglowego z Bielendy
Dostałam je przy okazji jakiś zakupów, jakiś czas temu. Krem fajnie matuje i nawilża skórę, ale trzeba uważać żeby nie zostawić sobie czarnych, nieestetycznych smug. Dzięki tym próbkom chyba pokuszę na pełnowartościowy produkt.

Dermaglin, Maseczka do cery trądzikowej
Maseczka jest zrobiona z naturalnych składników, przez nie pachnie zachęcająco. Ma dziwną konsystencje i jest jej naprawdę dużo. Swój egzemplarz mam z Shinybox, sama się na nią nigdy nie skuszę. Maseczka nie zdziałała na mojej twarzy nic.

Bielenda, Hydra Care, Maseczka peel-off aloes & kokos
Jak na maseczkę peel-off byłam w szoku jak fajnie nawilżyła moją twarz. Kosztuje niewiele i jest jej na dwa użycia. Napewno zaopatrzę się w jeszcze jedną.

2x Muju, Carnival, Maska rozświetlająca
Kocham tą maskę równie mocno jak te owocowe z Mishe. Kupiłam je na wyprzedaży w Biedronce za 0,99 zł. Jak znajdę je gdzieś to napewno się w nie zaopatrzę. Zostawiają fajny efekt rozświetlenia. Polecam.

Perfecta, Express Mask, Moc Rozświetlenia
Znalazłam ją na dnie swoich zapasów kosmetycznych i przypomniało mi to dlaczego ja unikam. Jej rozświetlenie wygląda jakbyśmy nałożyły płynny rozświetlacz, pielęgnować nie pielęgnuje nic. Totalny bubel.

Bielenda, Mango Balango, Bąbelkująca maseczka energetyzująca
Bąbelkujące maseczki dla mnie totalny hit, szczególnie te owocowe z Bielendy. Ta maseczka fajnie odżywiła i rozpromieniła twarz.

BeBeauty, Glitter Mask, Peel - off nawilżający
Totalny bubel. Maseczka jedynie fajnie wygląda. Jako że jest to peel-off, daje uczucie wygładzenia cery.

Bielenda, Gold Detox, Detox & Regeneracja
Maseczka sama w sobie jest ok. Cera jest po niej tak jakby odżywiona i rozpromieniona. Moim zdaniem lepiej by się sprawdziła jako peel-off, bo jej zmycie jest naprawdę ciężkie.

BeBeauty, Japoński Rytuał piękna, Ekspresowa maska do twarzy
Maseczka jest bardzo fajnym rozwiązaniem dla osób, którym się wiecznie śpieszy. Fajnie nawilża, ładnie pachnie i konsystencją przypomina krem do twarzy.

hostka92

Pierwsza maseczka jaką miałam okazję przetestować z nowości które można dostać w Biedronce to maseczka rozświetlająca. Materiał z którego jest ona wykonana jest sztywny i troszkę za duży jak na moją twarz przez co brzydko się marszczył i miejscami odstawał. W opakowaniu nie było też jakoś bardzo dużo esencji, owszem materiał był dobrze nasączony, ale nie było to aż tak widoczne jak w przypadku innych maseczek gdzie ta esencja praktycznie kapie z materiału.
Jeśli chodzi o samo działanie to jestem zadowolona. Moja skóra po jej zastosowaniu stała się świetnie nawilżona, gładka, jędrna oraz faktycznie bardziej rozświetlona, a koloryt jakby wyrównany choć trzeba przyznać, że nie ma tutaj jakiejś spektakularnej różnicy. Ogólnie maseczka nie powala może na kolana jednak jak na Biedronkową maseczkę to naprawdę super i nie żałuję jej zakupu.

arxbella

Cztery maski w płachcie marki Niuqi, dostępne w Biedronce. Zastosowałam już niebieską i jestem pozytywnie zaskoczona. Maska bardzo dobrze nawilżyła cerę, tylko dla mnie była ona ciut zbyt mocno nasączona, ale to można pominąć patrząc na niską cenę tych masek. Jestem też bardzo ciekawa pozostałych masek.

gulonica

Rozświetlająca maska w płachcie NIUQI
Jest to kolejna z masek w płachcie, które można kupić w Biedronce
Maska ma w sobie ekstrakty z białej lilii oraz perły
Płachta jest fajnie wycięta, materiał jest dość gruby, nie ma na niej żadnego printu.
Maska jest nasączona kremowa substancją.
Muszę przyznać, że ta wersja spodobała mi się, jak i mojej skórze.
Po ściągnięciu płachty, skóra była mocno nawilżona, nabrała trochę kolorków, nie wyglądała na zmęczoną.
Ta maseczka jest na plus, myślę, że kupie sobie jeszcze jedną

smerfetka3

Pewnie wiele z Was zna już te maseczki Niuqi Flowery Care wyprodukowane przez markę Marion i dostępne w Biedronce. Miałam na razie nie kupować nowych maseczek ale nie mogłam oprzeć się tym ślicznym, kwiatowym opakowaniom. W serii dostępne są 4 warianty:
rozświetlająca zawierająca ekstrakt z białej lilii oraz ekstrakt z perły
odmładzająca z wodą różaną i nektarem z agawy
oczyszczająca z ekstraktem z orchidei i czarnej herbaty
nawilżająca, która zawiera hydrolat z bławatka oraz kwas hialuronowy
Są to maseczki w płacie, jedna kosztuje 2,99zł więc są naprawdę tanie. Jestem już po pierwszych testach, wypróbowałam na razie oczyszczającą i jestem z niej bardzo zadowolona. Płat jest dobrze wycięty, dość gruby i niestety moim zdaniem za szeroki, ale po nałożeniu na twarz nie odkleja się ani nie przesuwa. Esencji w opakowaniu może nie jest jakoś dużo ale maseczka jest odpowiednio nawilżona. Zapach wersji oczyszczającej bardzo mi się podobał, jest kremowy, lekko kwiatowy, delikatny i przyjemny. Jeśli chodzi o działanie to też na plus. Po użyciu tego produktu moja skóra była miękka, nawilżona i gładka. Już nie mogę doczekać się testów pozostałych wersji.

hostka92

Kolejna kolekcja maseczek w płacie która trafiła do Biedronek. Oczywiście jak tylko zobaczyłam je w chmurce u jednej z Was nie mogłam się oprzeć i kupiłam wszystkie jakie były dostępne. Są to maseczki wyprodukowane przez firmę Marion którą bardzo dobrze znam, ale maseczki są oznaczone marką Niuqi co zupełnie mi nic nie mówi. Maseczki są zamknięte w dość małych saszetkach więc domyślam się, że materiał maseczki jest poskładany kilkakrotnie co może utrudnić potem jej rozłożenie. Zdecydowałam się na zakup wszystkich cztery wersji maseczki, nawilżającej, rozświetlajacej, odmładzającej oraz oczyszczającej. Jeszcze nie wiem która jako pierwsza trafi do użycia, ale już się nie mogę doczekać by sprawdzić jak działają. Na opakowaniach każdej maseczki znajduje się nadruk dziewczyny w różnego rodzaju sukniach co osobiście kojarzy mi się bardzo w księżniczkami Disneya.
Maseczki nie kosztowały dużo i każda była w granicach kilku złotych więc tym bardziej ciesze się, że udało mi się je dostać.

Anja174

Maseczki, które kupiłam przy okazji zakupów spożywczych w Biedronce. Chciałam trochę uzupełnić zapasy, a że wisiała nad nimi cena 1,99 to się nie zastanawiałam. Niestety w domu po sprawdzeniu paragonu okazało się że były po 2,99 zł. Ale myślę, że to i tak dobra cena jak na maski w płachcie. Wzięłam po sztuce każdej jaką znalazłam: rozświetlająca, nawilżająca, odmładzająca i oczyszczająca. Są z firmy Niuqi. Wcześniej o niej nie słyszałam. Wczoraj wypróbowałam już maseczkę rozświetlającą i bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Na pewno kupię kolejne.

Anja174

Maska w płachcie rozświetlająca
Flowery Care
Niuqi
Ekstrakt z białej lilii i ekstrakt z perły

Maska ma za zadanie rozświetlić naszą cerę. Ekstrakt z białej lilii niweluje oznaki zmęczenia i daje efekt wygładzonej skóry. Ekstrakt z perły nadaje blasku i energii.
Maskę kupiłam w Biedronce, przy okazji zakupów spożywczych. Powinna kosztować 1,99 a okazało się że kosztowała 2,99 zł. Ale myślę że to i tak dobra cena jak na maskę w płachcie. Płachta jest ok, dobrze nasączona. Jednak pierwsze co rzuciło się po otworzeniu opakowania to zapach. Dosyć intensywny, kwiatowy, cały czas go czuć w trakcie trzymania maski na twarzy. Płachta trochę mi się pomarszczyła na twarzy, ale to nie problem. Trzeba ją ściągnąć po ok 10 minutach. Po upływie tego czasu czułam, że płachta była miejscami już bardziej sucha. Po maskę sięgnęłam po ciężkiej i męczącej nocy i dniu. Byłam zmęczona co od razu było widoczne na buzi. Maska świetnie rozświetliła cerę. Wyglądała na wypoczętą. Buzia była gładka, świeża i wyglądała zdrowo. Już samo jej trzymanie na twarzy było bardzo relaksujące, a efekty super. Nie spodziewałam się tego po masce z Biedronki. Na pewno kupię ich więcej. Świetny efekt!

Zagmatwana

NIUQI - Flowery Care - Maska na twarz, Rozświetlająca, Ekstrakt z białej lilii i ekstrakt z perły. Maskę kupiłam dzięki kochanym Clouders . znajduje się w białej saszetce z modelką w kwiatowej- białej sukni. uwielbiam motyw kobiet na wszystkim, obrazy, maski.. Dość gruba, ale przyjemna płachta dość delikatnie nasączona esencją. Po użyciu maski skora zdecydowanie jest promienna, delikatnie nawilżona i gładsza : ).

dastiina

NIUQI - Flowery Care - Maska na twarz, Rozświetlająca, Ekstrakt z białej lilii i ekstrakt z perły
Nowa maseczka od marki NIUQI znajduje się w białej saszetce z modelką w kwiatowej- białej sukni.
Maseczka mieści się na dość grubej, ale mięciutkiej płachcie, która jest delikatnie nasączona esencją.
Esencja pachnie subtelnie - lilią, także jest to zapach kwiatowy.
Płat jest dobrze wycięty, świetnie dopasowuje się go do kształtu twarzy.
Zawartość płatu szybko wchłania się w naszą skórę.
Po zdjęciu- nie musiałam nawet wsmarowywać pozostałości esencji w skórę- bo po prostu moja skóra całą "wypiła".
Cóż mogę napisać o właściwościach maseczki?
Na pewno wygładziła skore i nawilżyła ją.
Sprawiła, że skóra wyglądała promiennie- idealnie też nadawała się pod makijaż.
Nie używałam też po niej kremu nawilżającego- skóra była dobrze nawilżona.
Jestem ciekawa kolejnych maseczek z tej serii.