NIUQI

Maseczka...wykonana z 94% składników pochodzenia naturalnego. Jest to produkt wegański. Jest to oczyszczająca maseczka, zalecana do cery tłustej i mieszanej. W jej skład wchodzi ekstrakt z pietruszki oraz ekstrakt ze szpinaku.
Zapach bardzo intensywny. Przeważa woń pietruszki. Na początku bardzo mnie drażnił, jednak z czasem się do niego przyzwyczaiłam.
Maseczka ma konsystencję lekko gęstą, aksamitną i barwy białej.
Bardzo dobrze nakłada się ją na twarz. Nie spływa, wygląda jakbyśmy nałożyli na siebie krem.
Wedle zaleceń trzymam ją na twarzy 5 min. W tym czasie lekko ściąga skórę, ale nie jest to jakiś dyskomfort.
Po tym czasie należy zmyc maskę ciepłą wodą. Schodzi bez problemu.

Zobacz post

Ciekawa maseczka oczyszczająca z biedronkowej firmy Niuqi... Wzięłam dwie sztuki podobnych, ta tutaj jest oczyszczająca z ekstraktem z pietruszki, którą czuć okropnie. Ja nienawidzę zapachu pietruszki, do tego szpinak (mimo że lubię) też nie robi dobrego wrażenia. Maseczka ma bardzo kremową konsystencję, tak bardzo, że aż trudno ją zmyć. Nie lubię jej używac przez zapach, a i też trudno stwierdzić, jakie efekty daje - ja nie zauważam żadnych gołym okiem, za bardzo zapach mnie zniechęca i to nieprzyjemne zmywanie. Dobrze, że jest to mała pojemność, jakoś ją wymęczę, natomiast co zauważyłam i na plus - skóra nie jest przesuszona, co często powodują oczyszczające środki.
Czyli - dla odważnych.

Zobacz post

Tym razem pokaże wam co udało mi się zużyć. Postanowiłam że muszę zrobić porządek w Kosmetykach stąd będzie teraz tego więcej.
Dzisiaj wykorzystałam maseczke oczyszczająca z Biedronki. Produkt bardzo kremowy, czy oczyszcza nie sadze ale cera jest po nim miękka i nawilżona. Myślę że mimo to warto kupić.
Kolejna rzecz do krople do nosa. Zawsze się przydają przy przeziębieniu a te udało mi się wykorzystać.
Dodatkowo wykorzystałam także krem do rąk. Pojemność jest tak duża że krem wystarczy na mnóstwo czasu. Krem bardzo dobrze nawilża dłonie i pozostawia je mięciutkie.

Zobacz post

Maseczka od NIUQI z Biedronki .

Oczyszczająca maseczka do twarzy zamknięta została w zielonej saszetce o pojemności 50 ml . Kosmetyk w zabarwieniu jest biały, lekkiej ale trochę tłustej konsystencji i wspaniale "śmierdzi " pietruszką . 🤣🤣🤣. Zapach wręcz zabójczy - jest bardzo intensywny , całe szczęście maseczkę trzyma się tylko 5 minut na twarzy . Zawiera 94% składników pochodzenia naturalnego .
Maseczka jest bardzo łatwa w aplikacji, nałożona jak krem dosyć szybko się wchłania . Podczas użytkowania czuć delikatne chłodzenie skóry twarzy co dodatkowo relaksuje . Podczas zmywania nie ma najmniejszego problemu - maseczka z łatwością schodzi pod wpływem letniej wody . Nie zapchała ani nie uczuliła. Cera twarzy pozostała po niej bardzo nawilżona , dostała jędrności . Zauważyłam zmniejszenie się porów dzięki czemu skóra wygląda na bardziej oczyszczoną. Kosmetyk starczył mi na 4 użycia .

Zobacz post