Eveline

Animozja

Maseczka wygladzajaca do twarzy ktora całkiem przypadla mi do gustu . Mialam ja na dwa uzycia. Latwo się ja rozprowadza po twarzy. Ma w sobie blyszczace drobinki co na twarzy wygląda bardzo fajnie 😶. Nie przesuszyla mi skory, wygladzila ja. Bardzo fajna maseczka, chetnie do niej wroce, dziękuję ci za nia @hangled 💛.

beataa1995

#DENKO12/2019
Trzydziesta pierwsza chmurka z denkiem. Jest to denko z grudnia, udało nam się zużyć 42 produkty. W drugiej części znalazły się:
1. Soraya foodie, supernawilżająca maseczka do twarzy, Melon, skóra po jej użyciu była bardzo dobrze nawilżona, wygładzona oraz promienna.
2. Perfect Me, Frizz Stop & Keratin Repair, maska do włosów z keratyną, włosy po jej użyciu były wygładzone, miękkie oraz lśniące, a także dobrze rozczesywały się.
3. Skin79 Roznajśniająca maska w płacie Selfie Mask Brightening 2 step, ampułka odświeżała skórę oraz nadawała jej blask. Płachta była bardzo dobrze nawilżona oraz dawała na skórze uczucie chłodu. Skóra po maseczce była doskonale nawilżona, odżywiona oraz pozostała miękka.
4. Cien, Łagodzące chusteczki do demakijażu do cery suchej i wrażliwej nieperfumowane z ekstraktem z aloesu i wit. E, chusteczki bardzo dobrze radziły sobie ze zmywaniem makijażu z twarzy, chociaż nie za dobrze radziły sobie z kosmetykami wodoodpornymi. Chusteczki były bardzo dobrze nasączone, przez co można zmywać nimi cały makijaż z twarzy.
5. Bebeauty, Botaniczna świeżość aloesu, łagodząca maseczka do twarzy, skóra po jej użyciu była nawilżona, wygładzona oraz zregenerowana.
6. Eveline Galaxity Glitter Mask, wygładzająca maseczka do twarzy Magic Cristal, nie ma ona gęstej konsystencji, przez co łatwo się ją nakłada na twarz. W masce znajdują się różowe drobinki brokatu oraz serduszka. Skóra po jej użyciu byłą elastyczna, odżywiona oraz wygładzona.
7. Próbka Secret Fantasy, Attraction Sensation for her, Rare flowers night orchid, TTA My everything for her, wszystkie próbki miały przyjemne zapachy, które dość długo utrzymywały się na skórze.
8. HuHu, Perełki do kąpieli, delikatnie barwiły wodę na żółty kolor, w zależności od wyspanej ich ilości. Perełki nie wysuszały skóry, a wręcz przeciwnie nawilżały ją.
9. Bielenda, Black Sugar Detox, 2 w 1 Detoksykująco – oczyszczająca maska + peeling, skóra po jej użyciu była dobrze nawilżona, oczyszczona, wygładzona oraz rozświetlona. Dzięki zawartej w niej drobinkach, można było wykonać peeling.
10. Balea, Konfetti do kąpieli, It’s magical time, bardzo słabo rozpuszczało się w wodzie, w ogóle nie było go czuć oraz nie miało żadnych właściwości pielęgnacyjnych.
11. Perfecta, Botanical synergy, peeling w galaretce do stóp, stopy po jego użyciu były wygładzone, odświeżone oraz lekko nawilżone.
12. Perfecta Serum Extra Oils Chusteczka-Serum olejkowe, skóra po jego użyciu jest rozświetlona, odżywiona oraz nawilżona.
13. Isana, Maseczka Hydro booster,twarz po jej użyciu staje się odżywiona, nawilżona oraz gładka.
14. Ziaja, Miód tapioka wygładzająca maseczka do skóry suchej i wrażliwej, miała przyjemny zapach oraz nietypową miodową konsystencję. Skóra po jej użyciu była miękka, wygładzona, odżywiona oraz nawilżona.
15. Ziaja mintperfect sensitive, pasta stomatologiczna do mycia zębów, zęby po jej użyciu były dokładnie umyte oraz nie podrażniała ona dziąseł.
16. Loreal Bonjour Nudista BB Cream, podkład w kremie, był on najgorszym kremem bb jaki do tej pory używałyśmy. Rolował się na twarz, szybko z niej schodził, zostawiał smugi i plamy na niej. Miał on również bardzo słabe krycie, a także bardzo źle rozprowadzało się go na twarzy.
17. Lirene Natura, próbka Eco krem nawilżający na dzień, miał on lekką konsystencję, przez co szybko się wchłaniał. Skóra po jego użyciu była nawilżona, gładka oraz odżywiona.
18. Avon Distillery, Próbka eliksiru do twarzy, Głęboko nawilżający (x2), skóra po jego użyciu była bardzo dobrze nawilżona, wygładzona oraz odżywiona. Eliksir pozostawiał na skórze delikatną warstwę.

beataa1995

Eveline Galaxity Glitter Mask, wygładzająca maseczka do twarzy Magic Cristal, którą kupiłam w Rossmannie. Kosztowała ona 2,99zł, zakupiłam ją na promocji 2+2 na produkty do pielęgnacji twarzy. Maska nie ma gęstej konsystencji, przez co łatwo się ją nakłada na twarz. W masce znajdują się różowe drobinki brokatu oraz serduszka, co przypomina galaktykę. Zawiera w swoim składzie acai, wyciąg z granatu oraz d-panthenol. Maska nie jest peel off i nie zastyga więc bez problemu zmywa się ją z twarzy. Skóra po jej użyciu jest elastyczna, odżywiona oraz wygładzona.

sjemaziomq

Eveline cosmetics galaxity glitter mask. Maseczka żelowa, wygladzajaca do twarzy z drobinkami brokatu. Kupiłam bo byłam ciekawa jak to będzie wyglądać, a dodatkowo w Hebe akurat na promocji, wzięłam więc więcej i wrzucę też do jakiejś urodzinowej paczki. Maseczkę nakładamy na twarz i po 10min splukujemy, bądź czyścimy wacikiem. Poprawia elastyczność skóry, wygładza ją nawilża i odżywia a wszystko za sprawą wyciągu z granatu Acai i d panthenolu. Skóra nawet trochę się błyszczy. Bardzo fajna

Kicia124

Maseczka eveline galaxity maseczka brokatowa wygładzająca. Żelowa maseczka z połyskującymi drobinkami. Zawiera wyciąg z granatu, acai, d-pantenol. Opakowanie zawiera 10 ml. Maseczkę dobrze się rozprowadza, nie jest bardzo lepiaca. Maseczka ma jasno różowy kolor i drobinki co widać na filmiku i zdjęciach. Po użyciu skóra jest miękka, wygładzona, Skóra jest bardziej elastyczna. Maseczkę nakładamy na oczyszczona skórę twarzy i pozostawiamy ją na około 10 minut. Potem spłukujemy maseczke ciepła woda. Pierwszy raz miałam okazję testować taką maseczkę zazwyczaj te z brokatem były peel-off. Spodobała mi się, ładnie wyglądała, a skóra była wygładzona, miękka. Maseczkę dostałam w paczuszce urodzinowej od @hangled.

beataa1995

Moje zakupy z Rossmanna z promocji 2+2, czyli promocji na produkty do twarzy. Postanowiłam zakupić maseczki, których do tej pory jeszcze nie używałam. Kierowałam się tym, żeby były w tych samych cenach. Za całość zapłaciłam 5,98zł . Wybrałam:
Lirene, nawilżenie i odżywienie, witaminowa maska ultra nawilżająca, ma ona ładny zapach, który wyczuwalny jest podczas nakładania na twarz. Maseczka ma kremową konsystencję, przez co dobrze rozprowadza się ją na skórze. Skóra po jej użyciu była nawilżona, miękka oraz odżywiona.

Perfecta, Serum C-forte, intensywna regeneracja, ma ładny zapach oraz przyjemną konsystencję, przez co szybko wchłania się w skórę. Skóra po jego użyciu była świeża, promienna oraz poprawiony został jej koloryt. Skóra została także nawilżona oraz wygładzona.

Eveline, Galaxity Glitter Mask, oczyszczająca maseczka do twarzy Cosmic Dust. Maska nie ma gęstej konsystencji, przez co łatwo się ją nakłada na twarz. Maska ma przyjemny zapach, który jest wyczuwalny podczas nakładania ją na twarz. W masce znajdują się czarne drobinki brokatu oraz gwiazdeczki. Maska nie jest peel off i nie zastyga, więc bez problemu zmywa się ją z twarzy. Skóra po jej użyciu jest elastyczna, odżywiona oraz oczyszczona.

Eveline Galaxity Glitter Mask, wygładzająca maseczka do twarzy Magic Cristal. W masce znajdują się różowe drobinki brokatu oraz serduszka. Zawiera w swoim składzie acai, wyciąg z granatu oraz d-panthenol. Maska nie jest peel off i nie zastyga więc bez problemu zmywa się ją z twarzy. Skóra po jej użyciu jest elastyczna, odżywiona oraz wygładzona.

paulinoowo

Maseczka Galaxity (nie z tej galaktyki ) z brokatem od Eveline. Maseczka oczywiście skradła moje serce, bo uwielbiam brokat. Drobinek było dużo i pięknie się mieniły przez co oczywiście ciągle patrzałam w lustro. Produkt nie śmierdział alkoholem za co ma ogromnego plusa, a także łatwo i szybko się go rozprowadzało. Jeśli chodzi o konsystencję to była przyjemna. Kosmetyk zmywał się bez problemu, ale wiadomo- jakiś brokat został gdzieś na twarzy, a dzięki moim zdolnościom miałam chyba ze 2 serduszka we włosach. Buzia była miękka i faktycznie wygładzona, a do tego lekko nawilżona. Mogę jak najbardziej polecić tę maseczkę.

agyness

Jestem zachwycona tą maseczką! To Eveline Galaxity Glitter Mask Magic Cristal wygładzająca maseczka do twarzy. Używałam już takich brokatowych maseczek od Selfie Project, ale ta maseczka jeszcze bardziej przypadła mi do gustu niż poprzednie. Maseczka ma piękny różowy kolor, który jest pełen blasku i błyskotek. Oprócz brokatu i perłowej konsystencji, znalazłam tam też ozdobne serduszka. Produkt ma także bardzo ładny zapach. Nie jest to maseczka peel-Off, wiec nie zastyga na twarzy, a w rezultacie bardzo łatwo ją mogłam zmyć po 20 minutach relaksu. Po zmyciu maseczki czułam, że moja skóra jest bardzo elastyczna i gładka, a także w odpowiednim stopniu nawilżona, więc myślę, że to dobry produkt do walki z przesuszeniami skóry. Baaardzo pozytywnie oceniam tę maseczkę! Spodobała mi się

ReinaBella

Kolejna maseczka trafiła w moje rączki. Uwielbiam kupować przeróżne maski i testować na własnej skórze. Ta trafiła do mnie kilka dni temu, zobaczyłam ją w rossmannie. Jest brokat to musi być moja, kocham brokat i chyba nigdy mi się nie znudzi. Haha też tak macie ? Mimo tego, że przeważnie lubię klasyczne zwykle, proste rzeczy, to w kosmetykach uwielbiam coś innego, wyróżniające się z pośród innych.
Maseczką jestem bardzo zadowolona, nie mam żadnych wad. Musicie same wypróbować

agyness

Takie zakupy poczyniłam na słynnej promocji -55% na kosmetyki do makijażu w Rossmannie. Zdecydowałam się na zakup wyłącznie tych tańszych marek, bo naczytałam się mnóstwa informacji, że ceny przed promocją są podnoszone i w sumie to nie zawsze się opłaca kupować towarów troszeczkę droższych na tej promocji. Ale nieważne, przechodzę już do sedna, czyli do tego, co kupiłam. W moim koszyku znalazł się podkład Eveline Liquid Control w kolorze 020 Rosy Beige, na który czaiłam się już od jakiegoś czasu. Na pierwsze wrażenie wydaje się być całkiem ok i wydaje mi się, że ma bardzo lekką konsystencję, co dla mnie jest plusem. Oprócz podkładu, wybrałam dla siebie jeszcze eyeliner, tym razem Lovely Insta Wings Eye - zupełna nowość dla mnie, ciekawa jestem jak się sprawdzi. W sumie nie wiem po co, ale wzięłam jeszcze ten kultowy tusz Lovely w żółtym opakowaniu - Curling Pump Up Mascara. Używałam jej bardzo dawno temu, jeszcze chyba w czasach kiedy byłam nastolatką, i w sumie dobrze wspominam ten kosmetyk, więc znalazł się on u mnie troche z sentymentu. Wzięłam jeszcze lakier hybrydowy Wibo w kolorze Cuban Sand. To moja pierwsza hybrydka tej firmy i też jestem ogromnie ciekawa, jak się będzie jej używało. Bardzo długo zastanawiałam się nad lakierem z Wibo i z Eveline o podobnych odcieniach, ale ostatecznie mój wybór padł na Wibo. Zobaczymy, jak się sprawdzi.
Nie byłabym sobą, gdybym nie wzięła jeszcze dwóch maseczek Eveline Galaxity: Cosmic Dust i Magic Crystal! Były w super cenie, chyba po 2 zł za sztukę, więc nie mogłam przejść obojtnie przed kolejną nowością do wypróbowania.
Jestem zadowolona z zakupów, bo kupiłam wszystko co chciałam, a nadprogramowo jedynie tusz do rzęs.

Alicja98

Kiedy w Rossmannie zobaczyłam maseczki Eveline Galaxity Glitter Mask wiedziałam, że muszą być moje, chociaż wtedy byłam jeszcze przekonane, że są one peel-off. Później jednak doczytałam i okazało się, że należy ją zmyć po 10 minutach. Konsystencja gęsta, żelowa. W masce zatopione jest mnóstwo drobinek brokatu oraz cekiny. Ma ona nijaki zapach, który na szczęście szybko się ulatnia. Po zmyciu skóra jest wygładzona, delikatna w dotyku i... to byłoby na tyle. Bez efektów wow, konieczne jest użycie kremu nawilżającego. Jest to fajny gadżet na piżama party, czy inną babską imprezę kiedy chcemy zrobić sobie śmieszne zdjęcia. 😉

mysia302

Galaxity Glitter Mask, Magic Crystal z Eveline. Wygładzająca maseczka do twarzy, którą dziś miałam ochotę przetestować. Maseczkę tą zobaczyłam o kochanej Kseni @kkosarska i musiałam ją kupić. Niestety w Rossmannie nie było czarnej wersji. Maseczka ma ładne opakowanie przez które widać maseczke. Po otwarciu nie czułam mocnego zapachu maseczki wręcz delikatny. Ku mojemu zdziwieniu maseczki jest dość sporo w saszetce. Gdy nałożyłam na całą twarz maseczke zauważyłam że maseczki jeszcze zostało więc ją nałożyłam żeby się nie zmarnowała. Fajnie się ja nakładało pędzelkiem, na twarzy wygląda świetnie, jest z drobinkami brokatu i małych serduszek, które się mienią. Po 10 minutach przyszedł czas na jej zmycie, szkoda że nie ma możliwości jej ściągnąć nad czym trochę ubolewam. Co do maseczki jest fajna, nie uczuliła ani nie podrażniła skóry twarzy wręcz przeciwnie fajnie ją wygładziła i odżywiła. Ja jak i Ksenia miałam problem z jej zmyciem, troszkę to trwało ale co do maseczki jestem zadowolona.