17 na 21 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Zafunduj swojej skórze specjalne oczyszczenie za pomocą cudownie miękkiej pianki. Tchnologia miceli przyciąga także cząsteczki brudu i makijaż jak magnes na skórze, zapobiega odwodnieniu. Dla wszystkich rodzajów skóry. Zgodność skórna potwierdzona dermatologicznie

Produkt dodany w dniu 28.11.2018 przez mysia302

Isana Young Egg White pianka oczyszczająca

Już jakis czas temu skończył mi się mój żel do mycia twarzy i chciałam wypróbować czegoś nowego. Nigdy jeszcze nie miałam pianki do mycia twarzy, wiec postanowiłam wypróbować nowość w Rossmannie. Jest to pianka oczyszczająca do mycia twarzy z białkiem jaja niemieckiej marki Isana Young. Skusiło mnie to słodkie opakowanie do zakupu. Zauważyłam, ze ostatnuo te produkty są rozchwytywane. Pianka sprawdza się nieźle, intensywnie pachnie. Skóra po niej jest tak delikatna i miękka. Myśle, ze skuszę się na inne produktu z tej serii.

Zobacz post

pinka do mycia twarzy

Pianka oczyszczająca do twarzy Egg White, Isana

Zafunduj swojej skórze specjalne oczyszczenie za pomocą cudownie miękkiej pianki. Tchnologia miceli przyciąga także cząsteczki brudu i makijaż jak magnes na skórze, zapobiega odwodnieniu.

Pianka znajduje się w 100ml opakowaniu. Bardzo przyjemnie mi się jej używało. Wystarczyło lekko wstrząsnąć opakowaniem przed użyciem, a następnie wycisnąć odrobinę kosmetyku. Pianka była bardzo wydajna i wystarczyło naprawdę niewiele na umycie całej buzi. Zapach pianki był identyczny jak w przypadku peelingu - słodki i przyjemny dla nosa. Pianka ładnie myła buzię, pozbywała się nadmiaru sebum, jednak troszkę wysuszała.

Zobacz post

Isana Young, Pianka oczyszczająca do twarzy, Egg White

oto moja przyjaciółka, którą poznałam dzięki @Hinami mimo, że był to hit swojego czasu. i pamiętam ten dzień jak nic, kiedy użyłam tej pianki po raz pierwszy. skóra jakby dostała kopa, dosłownie. dlatego też zmobilizowałam się do zakupu. kosmetyk na dłuższą metę jak najbardziej mi się sprawdził, aczkolwiek nie do codziennego stosowania! bo wtedy mnie przesuszał, ściągał. więc posiadaczki skóry histerycznej, suchej i baardzo wrażliwiej powinny uważać (jak zawsze zresztą).

Zobacz post

Isana Young, Pianka do mycia twarzy, Egg White Reinigungsschaum, Z białkiem jajka

Jajeczna pianka do mycia twarzy Isana Young, która trafiła w moje ręce w zeszłym roku. Po wakacyjnym wyjeździe miałam zostać kilka dni u siostry, niestety żel do mycia twarzy skończył mi się nagle w dzień przyjazdu. Skoczyłam więc do Rossmanna i kupiłam najtańszą rzecz jaką znalazłam, którą okazała się właśnie ta pianka. I tak myślałam o jej wypróbowaniu, więc dobrze się złożyło.
Pianka ma mocno słodki modlący zapach, który w ogóle mi się nie spodobał i szybko miałam go dość. Delikatnie myła twarz, nie wysuszała skóry. Był to raczej średni produkt, po powrocie do domu zaczęłam jej używać do prania puszka (którym zmywam maseczki), tu sprawdziła się bardzo dobrze.

Zobacz post


Isana Young, Pianka oczyszczająca do twarzy, Egg White

Oczyszczanie twarzy to u mnie codzienny rytuał, lubię wszelkiego rodzaju żele czy pianki, tym razem w moje ręce wpadła pianka do twarzy z Isany. Ma bardzo wygodne opakowanie, zapach również należy do przyjemnych, taki trochę egzotyczny. Produkt ma dosyć gęstą pienistą konsystencję. Starałam się używać pianki i na mokrą i na suchą twarz aby sprawdzić jak radzi sobie lepiej, z moich obserwacji wynikło, że jednak stosowanie jej na sucho robi lepsze efekty. Pianka sama w sobie nie jest zła, dobrze oczyszcza twarz, jednak z mocnym makijażem czy podkładem radzi sobie trochę gorzej. Po jej zastosowaniu nie zauważyłam żadnego podrażnienia czy też zapchania. Nie powoduje uczucia ściągnięcia i przesuszenia twarzy, chodź po jej zastosowaniu jak ktoś ma bardzo suchą skórę to krem nie zaszkodzi. Ogólnie do pianki nie miałabym nic do zarzucenia bo radzi sobie dobrze i cena też jest korzystna, jednak minusem jak dla mnie jest fakt, że szybko się u mnie skończyła, po nałożeniu na twarz jednej pompki praktycznie po chwili pianka znikała z twarzy, na umycie i zmycie makijażu potrzebowałam co najmniej trzech pompek co jest mało wydajne i produkt skończył się praktycznie po miesiącu czasu. Może u kogoś wydajność będzie lepsza, ja osobiście mam w zanadrzu jeszcze kilka produktów do oczyszczania a na piankę może kiedyś się jeszcze skuszę.

Zobacz post

denko

Denko - listopad 2019.
Chyba pierwszy raz dodaję denko zaraz po zakończeniu miesiąca, zawsze się spóźniałam.
Denko podzieliłam na dwie kategorie: pielęgnacja i makijaż.
Pielęgnacja:
-PMascot Europe - Cucumber Under-Eye Pads, Płatki pod oczy, Każdy typ skóry, Ogórkowe. Płatki się u mnie fajnie sprawdziły, są bardzo orzeźwiające dla skóry.
-Isana - Young, Pianka oczyszczająca do twarzy, Egg White. To już moje drugie opakowanie tej pianki, uwielbiałam ją. Świetnie oczyszczała twarz, na dodatek miała przyjemny zapach, oraz świetną konsystencję. Niestety z tego co mi wiadomo wycofali ją i nie można już jej kupić.
-Nivea - Antyperspirant w kulce, Black & White, Invisible, Clear. Kulki z Nivea są dla mnie hitem, gdy tylko skończę jedno opakowanie, kupuję następne. Dobrze chronią moje pachy, i jestem z nich bardzo zadowolona.
-Balea - Balsam do ciała, Do What You Love. W moim przypadku wykończenie balsamu do ciała to nie lada wyczyn. Nie lubię nakładać balsamu na ciało, ciągle o tym zapominam, nie lubię uczucia klejącej się skóry. Jednak ten produkt tak pięknie pachnie, że z wielką chęcią go używałam, i jest mi szkoda, że już się skończył.

Makijaż:
-L'Oréal - Infaillible, 24H Fresh Wear, Podkład do twarzy, Długotrwały, nr 005 Pearl.
-Bourjois - Healthy Mix, Podkład do twarzy, 50 Rose Ivory. Gdyby ktoś się zastanawiał jakim cudem w denku z jednego miesiąca są trzy opakowania podkładu, to wytłumaczyłam wszystko w chmurce "z dziadami".
-Wibo - Camouflage, Kamuflaż do twarzy, 02 Light. Korektor ten zużywałam baaardzo bardzo długo. Duży plus za wydajność, i cenę. No i oczywiście za jasny kolorek, mi jako typowemu białemu człowiekowi ciężko znaleźć odpowiedni korektor.




Zobacz post

m

Denko listopad!

Mini woda toaletowa Urban Lovers VeryMe z Oriflame - już bardzo długo miałam tą próbkę i w końcu udało mi się ją zużyć, zapach był bardzo fajny.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/probki/576928-kosmetyki-probki-oriflame/

Krem do twarzy na noc Hydra Matte Optimals Oriflame - krem idealnie matowił moją twarz, spisał się super i bardzo się z nim polubiłam, myślę, że wrócę do niego jeszcze.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/kremy-do-twarzy-na-noc/710570-oriflame-optimals-krem-do-twarzy-hydra-matte-na-noc-refining-night-cream-skora-tlusta/

Olejek do twarzy Alterra - używałam go przez pewien czas i później przestałam, jakiś czas temu znów zaczęłam go używać i po prostu pokochałam go na nowo, olejek daje niesamowite nawilżenie, nakładałam do zawsze wieczorem na krem na noc.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/ampulki-serum-olejki-do-twarzy/595792-kosmetyki-ampulki-serum-olejki-do-twarzy-alterra/

Pianka oczyszczająca Young Egg White Isana - bardzo fajna pianka, dobrze się spisywała w codziennej pielęgnacji.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/zele-pianki-do-oczyszczania-twarzy/672949-isana-young-egg-white-pianka-oczyszczajaca/

Kremowa pianka do golenia Vanity Soft Lotos Bielenda - pianka jest strasznie niewydajna, skończyła mi się lekko po miesiącu, miała ładny zapach i lekką konsystencję, ale raczej nie wrócę już do tych produktów.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/depilacja/715876-bielenda-vanity-soft-touch-kremowa-pianka-do-golenia-lotos-skora-sucha-wrazliwa/

Żel pod prysznic Miss Strong Fa - zapach tego żelu był boski, było czuć w nim słodycz oraz brzoskwinię, był świetny pod prysznic.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/zele-pod-prysznic/711841-fa-zel-pod-prysznic-miss-strong-peach-scent/

Scrub do stóp Feet Up Mango Infusion Oriflame - kolejny świetny zapach, peeling bardzo mi się spodobał, był świetny, w zestawie z sprayem i kremem do stóp sprawdzał się świetnie.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/do-pielegnacji-stop/700984-oriflame-feet-up-scrub-do-stop-mango-infusion-mango--ginseng/

3 maseczki 7-Day Smoothie Face Mask z Action: Monday Fruity Papaya, Friday Fresh Cucumber oraz Sunday Mixed Fruits - każda z tych maseczek to totalna klapa, są słabe, miały chemiczne zapachy i nie przyniosły żadnych efektów.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/729135-action-maseczka-do-twarzy-7day-smoothie-face-masks-monday-vitalizing-peeloff-fruity-papaya/
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/728332-action-maseczka-do-twarzy-7day-smoothie-face-masks-friday-refreshing-peeloff-fresh-cucumber/
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/726150-action-maseczka-do-twarzy-7day-smoothie-face-masks-sunday-moisturing-gel-mixed-fruits/

Zapomniałam jeszcze do zdjęcia dodać olejki z czarnuszki Bioelixire, sprawdził mi się on super i na pewno do niego jeszcze wrócę.

Zobacz post

Isana Young, Pianka oczyszczająca do twarzy, Egg White

Isana Young, Pianka oczyszczająca do twarzy, Egg White.
Pianka jest zamknięta w ładnym solidnym opakowaniu i dobrze się ją dozuje. Piana produktu jest taka średnio gęsta bardzo przyjemnie się ją nakłada, pianka bardzo fajnie oczyszcza skórę bez pozostawienia jej ściągniętej. Zapach produktu jest intensywny myślę że może być zbyt mocny ale mi osobiście nie przeszkadza.
Bardzo fajny produkt w przystępnej cenie.

Zobacz post


Isana Young, Pianka oczyszczająca do twarzy, Egg White

Isana Young, Pianka oczyszczająca do twarzy, Egg White. Pianka, którą kupiłam dzięku Waszym chmurkom Clouders.
Była chyba na przecenie za 10zł, więc się skusiłam. Jest bardzo fajna. Pachnie jakby gumą balonową? Ciężko powiedzieć, ale podoba mi się jej zapach.
Jedna pompka czasami 1,5 wystarczy mi na jedno mycie buzi. Wydaje mi się, że moja skóra jest dużo fajniejsza po tej piance niż po innych poprzednich produktach do mycia. Nie wyskakują mi żadne pryszcze. Nadaje się do mojej mieszanej cery.
Jestem zadowolona z tej pianki. I do tego to śliczne opakowanie. Jestem bardzo zadowolona.

Pozdrawiam,
Janettt

Zobacz post

żele

Moja mała kolekcja żeli do mycia twarzy!

Pasta do głębokiego oczyszczania twarzy Liście Manuka Ziaja - miałam kiedyś próbkę tej pasty i byłam nią zachwycona, postanowiłam sięgnąć po dużą tubkę tego produktu i póki co czeka na swoją kolej, jednak wiem że pasta świetnie oczyszcza twarz, jest dość mocna i spisuje się u mnie super.

Pianka oczyszczająca Young Egg White Isana - bardzo fajna i dość delikatna pianka do mycia twarzy, ma ona zapach koglu moglu, ale bardzo delikatny, pianka dobrze oczyszcza twarz, wystarcza jedna pompka na całą twarz.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/zele-pianki-do-oczyszczania-twarzy/672949-isana-young-egg-white-pianka-oczyszczajaca/

Oczyszczający żel do twarzy Optimals Radiance z Oriflame - żel ma w sobie drobinki, pachnie trochę cytrusami, zawiera w sobie witaminę C, był on w zestawie z żelem do twarzy i maseczką.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/zele-pianki-do-oczyszczania-twarzy/666579-no/

Oczyszczający krem do twarzy Papaja Essentials Oriflame - ma on świetny zapach, czeka na swoją kolej w zapasach.

Żel do mycia twarzy Oczyszczanie z pigwą Food For Skin Cien - żel jest przeznaczony do cery suchej i wrażliwej, czeka dalej w zapasach.

Zobacz post

kosmetyki bebeauty original source gracja isana

Ostatnio poczyniłam takie zakupy w Rossku, Biedrze i naszej miejscowej drogerii. Skusiłam się na:
Isana Young, Pianka oczyszczająca do twarzy, Egg White - potrzebowałam czegoś do buzi, a Wasze chmurki jak zwykle były inspiracją. Pianka cudownie pachnie, takim zapachem jakiejś gumy z dzieciństwa
Gracja Bio, Krem nawilżający, Olej z pestek winogron - potrzebowałam na gwałt kremu do twarzy, Pani w drogerii poleciła mi ten w 98% naturalny, ponoć dobrze się sprzedaje, więc zaryzykowałam i naprawdę spisuje się u mnie nieźle. Moja buzia się unormowała. Jest mięciutka, nawilżona i poznikało mi trochę niedoskonałości, ale to chyba raczej od mydła potasowego
BeBeauty Care, Mgiełka do ciała, Bez i białe kwiaty - skusiłam się na ten zapach, bo mi się podobał w sklepie, niestety już w domu mniej, ale nadal jest ok. Niby nie potrzebowałam, ale tego nigdy w domu za wiele.
Original Source Żel pod prysznic, Mango - ponownie skusiłam się na tą markę, zwłaszcza, że była na przecenie, a te chyba każda z nas lubi. Zapach jest fajny i nie zmienia się na skórze.
Kupiłam też tusz do rzęs Rimmela ale skleroza zapomniała oczywiście wziąć go do zdjęcia.
Wzięłam też próbki z drogerii i dodatkowo płatki kosmetyczne Poezja, ale z nimi się chyba nie polubię, bo trochę się rozwarstwiają.
No i dwa bloczki do polerowania. Wybrałam tym razem żółtą i pomarańczową.


Jak dla mnie te zakupy są udane i mimo że nie chciałam wydawać prawie 20zł na krem to nie żałuję, że jednak się skusiłam. Kremik jest naprawdę fajny i wydajny,

Pozdrawiam,
Janettt

Zobacz post

w

Paczuszka z wymiany, którą dostałam od @Konwalia. Jak widać znajdują się tutaj również ciuszki, jednak więcej jest kosmetyków, dlatego dodaje do tej kategorii. W paczuszcze znalazła się moja ukochana pianka z Isany, swoją wykończyłam chyba dwa miesiące temu, chciałam kupić kolejne opakowanie jednak kilka razy gdy byłam w rossmannie były puste półki, dlatego cieszę, się że znów mogę używać tą piankę. Oprócz tego trzy kosmetyki które są dla mnie nowościa. Pomada do brwi z Wibo, którą poleca bardzo dużo osób, ja mam okazję testować w odcieniu nr 2, po pierwszej próbie troszkę się przeraziłam bo pomada jest na prawdę ciemna. Również z Wibo dostałam pomadkę do ust, w kolorze różu, jest matowa, czyli taka jakie najbardziej lubię. Ostatni kosmetyki to krem Nivea zapachowy. Z ciuszków mam tutaj granatowe spodenki z ładnymi zakończeniami na udach, beżowy sweterek ze sznureczkami na dekolcie. Ostatnia już rzecz to perełeczki które bardzo, ale to bardzo mi się podobają czyli przepiękne szpileczki. Są czarne z dodatkiem srebrnym, szczerze mówiąc w paczuszce od Sylwii buty były położone na samym dole, i to do nich pierwsze co chciałam się dostać. Jeszcze raz bardzo, ale to bardzo dziękuję za paczuszkę.

Zobacz post


Isana Young, Pianka oczyszczająca do twarzy, Egg White

Pianka do oczyszczenia twarzy od Isana Young . Kupiłam ją w Rossmannie. Przyznaje się ,że jak zwykle nie pamiętam ceny...
Ma piękny zapach, trochę kojarzy mi się z jabłkami... Przyznaje ,ze zaskoczył (ale pozytywnie) mnie ten zapach, przy tym opakowaniu z jajkiem XD. Oczywiście jest to pozytywne zaskoczenie. Myślałam ,ze pianka będzie miała jakiś zwykły albo raczej odstraszający zapach. Opakowanie ma bardzo ładną naklejkę w kolorze żółtym przyciągającą wzrok, i te uśmiechnięte jajeczko :3. Opakowanie wyposażone jest w pompkę która spienia nam produkt. Pianka jest delikatna i na prawdę przyjemna dla skóry. Dobrze oczyszcza skórę, ale nie pozostawia jej ściągniętej. Jestem z niej zadowolona i polecam

Zobacz post

Isana Young, Pianka oczyszczająca do twarzy, Egg White

Pianka Isana young, która u mnie sprawdziła się rewelacyjnie. Używam ją rano i wieczorem i moja cera jest bardzo nawilżona, a przede wszystkim oczyszczona. Radzi sobie ze zmywaniem makijażu. Kocham jej konsystencje i wygodne opakowanie dzięki któremu wydobywamy tyle produktu ile chcemy i nic nam się nie marnuje. Pianka ma śliczny, lekki zapach, który nie zostaje dłużej na twarzy. Ja jestem nią zachwycona i nie wyobrażam sobie pielęgnacji bez niej zwłaszcza, że kosztuje +/- 13 złotych.

Zobacz post

Isana Young, Pianka oczyszczająca do twarzy, Egg White

Pianka oczyszczająca Isana, Young Egg White Reinigungsschaum kosmety, którego naoglądałam się w waszych i koniecznie chciałam go mieć . Kupiłam podczas ostatniej wizycie w Rossmannie za 9,99zł. i użyłam jeszcze tego samego dnia. Fajna delikatna pianka, dla mnie coś ekstra, podoba mi się uczucie mycia pianką twarzy. Zapach mnie zdziwił, spodziewałam się czegoś bardziej bezwonnego lub o wiele bardziej delikatniejszego w kierunku białka z jajka, a tu niespodzianka pachnie zupełnie inaczej taki typowy perfumowany kosmetyk. Sam produkt łatwo się aplikuje i zmywa a pompka ułatwia dozowanie produktu. Efekt po umyciu twarzy ju z za pierwszym razem mi się nie spodobał. Oczekiwałam zobaczyć nawilżoną twarz a ujrzałam ściągniętą i już wiedziałam, że lada moment moja cara zacznie się przetłuszczać, tak też się stało. Mam mieszaną cerę niestety bardziej w kierunku tłustej a po tak delikatnym kosmetyku nie spodziewałam się takiej tragedii. Dodatkowo na twarzy pojawiła mi się wysypka krostek . Bardzo zawiodłam się na tej piance a czytając opinie na jej temat miałam nadzieję, że będzie hitem, cóż nie u mnie.

Zobacz post

Isana Young, Pianka oczyszczająca do twarzy, Egg White

W końcu i ja dorwałam piankę Isana Young Egg White można powiedzieć, że mam ją za darmo bo korzystałam z promocji w Rossmannie 2+2 na produkty do twarzy no i piankę i maseczkę wybrałam jako gratis. Całe szczęście , że za nią nie płaciłam mimo, że droga nie jest bo tak świetnie obiecująca pianka okazała się być nie dla mnie . Ubolewam nad tym ogromnie i już pisze dlaczego. Opakowanie jest słodkie i bardzo przyciąga wzrok. Pianka ma śliczny ananasowy zapach wg mnie. Myślałam, że będzie pachnieć jajami więc tu miłe zaskoczenie . Pianka jest mega puszysta i wystarczą dwie pompki aby dobrze umyć skórę. Bardzo zakochałam się w tej konsystencji jest lekka i przyjemna. Pianka nie wysuszyła mi skóry i nie pozostawiała uczucia ściągnięcia. Bardzo fajnie oczyszczała twarz przygotowując ją do kolejnych zabiegów pielęgnacyjnych. Jednak tak kolorowo nie jest bo strasznie zapycha mi cerę. Mam cerę mieszaną ale na mojej skórze zaskórniki to rzadkość. Jednak ta pianka powoduje ich wysyp na brodzie, czole i nosie. Nie są to tylko małe wypryski ale też bolące krosty podskórne. Wmawiałam sobie , że to wina toniku potem jakiejś maseczki. Postanowiłam odstawić piankę na kilka dni i zobaczyć co się stanie jak do niej wrócę. Zdążyłam ją użyć 3 razy i znowu to samo. Odstawiam ją na zawsze bo boję się co to dalej będzie. Załamałam się bo skład ma fajny i krótki. Myślę, że to wina środka myjącego, który powoduje te wypryski. Wyczytałam w internecie, że nie jestem jedyną osobą, na którą ta pianka tak działa. Nie zrezygnuje z pianek i kupię sobie tym razem na próbę jakąś z Nacomi albo Eco Laboratories.

Zobacz post


Isana Young,Pianka do twarzy, Egg White Mask, Z białkiem jajka

Dlugo czaiłam się na tę piankę do mycia twarzy od Isany i jestem z niej mega zadowolona! Po pierwsze chwalę ją sobie za przepiękny i słodki zapach, dla mnie pachnie żelkami! Do tego ma świetną i trwałą konsystencję i jest bardzo przyjemna do buzi. Pianka bardzo dobrze się sprawdza i nawilża buzię oraz ją oczyszcza. Do tego dorwałam ją na promocji i kupiłam ją za 9,99. Jestem z niej bardzo zadowolona! Chce jeszcze do niej dokupić peeling do twarzy.

Zobacz post

Isana Egg zestaw

Zestaw który pewnie nie raz rzucił sie nam w oczy, bo na instagramie sporo blogerek go poleca, postanowilam i ja skusic sie na piankę do mycia twarzy, peeling i krem.
PIANKA DO MYCIA TWARZY:
Ogólnie to ladnie oczyszcza twarz, skóra staje sie gładsza i lepiej wchłania krem. Odkryłam jej lepsze działanie używając ją jako piankę do demakijażu oczu ! Świetnie usuwa tusz do rzęs w zaledwie paru ruchach.
PEELING:
Pozytywne zaskoczenie !!
Drobnoziarnisty peeling daje efekt miekkiej promiennej i oczyszczonej skóry. Bardzo go lubię, jednak zapach może lekko odrzucać. Zdecydowanie jest on na mojej liście peelingów na miejscu nr.2.
KREM:
hymmm... zapach okropny, mam wrażenie że bardziej mnie po nim wysypało, stosunek jakosci do ceny ok, plusem u mnie jest też to że się szybko wchłania i jako baza pod makijaż jest całkiem okej.
.
.
Jakie są wasze przeżycia z tymi kosmetykami ?

Zobacz post

isana young

Isana Young, Pianka oczyszczająca do twarzy, Egg White.

Ta seria z jajkiem zrobiła niemałe zamieszanie! Znają ją chyba już niemal wszyscy, a na pewno wszyscy kojarzą tę uroczą grafikę. Plus za opakowanie z pompką, bardzo takie lubię. Ma bardzo słodki zapach, mnie się mega podoba. Produkt jest delikatny. Dobrze oczyszcza skórę, po użyciu twarz jest miła w dotyku, gładka i świeża. Wystarczy odrobina produktu, aby umyć całą twarz. Nie zauważyłam, aby wysuszała skórę. Nie uczuliła mnie ani nie podrażniła.

Zobacz post

Denko maj 2019

Denko maj 2019
W tym miesiącu też udało mi się zużyć całkiem sporo kosmetyków, chociaż trochę zaniedbałam maseczkowanie. Jednak jeśli chodzi o maseczki zużyłam jedną w dużym opakowaniu z czego jestem dumna. Łącznie udało mi się zużyć 25 produktów.

waciki marki be beauty - całkiem fajny produkt, są tanie, jest ich sporo w opakowaniu ale zdarzają się płatki różnej grubości. Niektóre są tak cienkie że prawie prześwitują a inne tak grube jakby złączyć dwa albo i trzy waciki. Są to jednak pojedyncze sztuki i większość jest normalnych rozmiarów.
Odżywcza maska do włosów bardzo suchych Banana Hair Food marki Garnier. Sprawdza się u mnie naprawdę świetnie! Ma bardzo fajny skład, zawiera aż 98% składników pochodzenia naturalnego. Pachnie po prostu obłędnie, zapach jest intensywny, owocowy i naprawdę bananowy. Moje włosy po użyciu tego produktu są bardzo dobrze nawilżone, mięsiste i sypkie a z rozczesywaniem ich nie ma żadnego problemu.
Żel pod prysznic Kirsch-Blute & Reigmilch marki Isana. Czyli żel z wyciągiem z kwiatu wiśni i mleka ryżowego. Znajduje się w bardzo ładnej buteleczce, intensywnie się pieni i dobrze myje skórę.
L’Oréal Paris Skin Expert maska czysta glinka. Według producenta opakowanie starcza na 10 aplikacji, ale u mnie starczyło na wiele więcej. Ma za zadanie oczyszczać, matować i odświeżać skórę. Jej konsystencja jest dość gęsta, dość szybko zasycha ale nie tworzy wtedy skorupy na twarzy i nie osypuje się. Trzeba zmyć ją za pomocą wody. Po użyciu maseczki skóra jest wyraźnie wygładzona, oczyszczona, poprawia się jej wygląd.
Pianka do twarzy Isana z białkiem jaja. Jest ona lekka, delikatna a przy tym bardzo dobrze oczyszcza twarz zmywając wszelkie zabrudzenia i resztki makijażu. Nie dość, że działanie jest dobre, cena raczej niska to dodatkowo skład wygląda całkiem fajnie.
dezodorant w sprayu marki Isana. Jest wygodny w użyciu, wystarczy rozpylić go na skórę z odległości mniej więcej 15 cm. Nie zostawia plam na ubraniu i szybko się wchłania. Jednak ochrona przed nieprzyjemnym zapachem jest raczej słaba.
Balsam do ciała Mango i papaja marki Wellness & Beauty. Jego zaletą jest bardzo przyjemny, słodki owocowy zapach, który czuć jeszcze przez jakiś czas po aplikacji. Niestety na tym plusy tego kosmetyku się kończą. Jeśli chodzi o nawilżenie to jest raczej średnie i krótkotrwałe. Kosmetyk ma okropnie rzadką konsystencję jak na balsam i wręcz spływa po skórze. Potrzebuje też dłuższej chwili na wchłonięcie się.
Mini opakowanie żelu pod prysznic 24h Hydration Annayake. Świetny produkt o przyjemnym, mudlanym zapachu. Dobrze się pieni i myje skórę pozostawiając ją nawilżoną i miękką.
dwa opakowania kremu Alantan dermoline, którego używam namiętnie od kilku miesięcy na moją suchą skórę. Jest to ochronny krem półtlusty z witaminami A+E. Świetnie nawilża i pomaga w regeneracji skóry. zużyłam w tym miesiącu dwie tubki bo jedną mam zawsze w łazience a drugą na szafce przy łóżku i używam dwóch równolegle. Zdecydowanie polecam.
Dezodorant w kulce nivea. Bardzo lubię ten dezodorant bo ma delikatny i przyjemny zapach. Łatwo się go używa, jest wygodny, opakowanie jest poręczne, małe ale dość wydajne. Dobrze chroni przed nieprzyjemnym zapachem i jest całkiem wydajny.
Musująca kula do kąpieli marki Bomb Cosmetics o nazwie Little Princess. Ma bardzo delikatny, kremowy zapach, który podczas kąpieli jest praktycznie nie wyczuwalny. Kula za to pięknie barwi wodę na ładny różowy kolorek a przy rozpuszczaniu fajnie buzuje dając świetny efekt wizualny. Zawarte w niej olejki pielęgnują i nawilżają skórę podczas kąpieli.
Mini żel pod prysznic marki Busy But Beautiful z serii Sweety Dress Peony Carousel. Bardzo przyjemnie pachniał i fajnie się pienił.
Mini żel pod prysznic Ma Mango z FRUITYlab. Też miał bardzo przyjemny, owocowy zapach
Mineralny róż do policzków Natural Beauty Blusher marki Lovely nr 5. Róż jest świetny, był bardzo tani a ma zadziwiającą trwałość, no i co dla mnie najważniejsze nie zawiera wiele błyszczących drobinek. Na twarzy wygląda delikatnie i naturalnie. Kosmetyk jest bardzo wydajny, do makijażu wystarczy odrobina.
Podkład w wersji mini i w wersji pełnowymiarowej. Ma niezłe krycie, nie zapycha, nie tworzy maski na twarzy i wygląda bardzo naturalnie. To jeden z moich ulubionych podkładów.
Oprócz tego zużyłam dwie próbki i 6 maseczek w płacie ale z racji tego, że kończą mi się znaki nie będę ich opisywać. Wszystkie produkty z denka albo już mają na moim profilu swoje chmurki albo w najbliższym czasie dodam ich recenzje

Zobacz post


Isana

Isana Young pianka oczyszczająca z białkiem jaja oraz peeling tej samej marki.

Czy te opakowania nie są urocze? Chwytają za serce, a my chwytamy za opakowania i wsadzamy do koszyków. Grafika jest przecudowna! Kosmetyki mają lekki, przyjemny zapach. Na razie użyłam ich dopiero kilka razy, więc z pewnością szczegółowe i pełne opinie zamieszczę w osobnych chmurkach. Pianka jest delikatna, póki co mnie nie uczuliła. Peeling również jest delikatny, drobny. Pełna opinia już wkrótce!

Zobacz post
1 2