Opis produktu
100% Girl Power w tubce. Świeży, pachnący owocami krem do rąk zlikwiduje suchość dłoni i sprawi, że poczujesz się komfortowo i pełna energii w ciągu dnia. Testowany dermatologicznie.
Produkt dodany w dniu 19.04.2019 przez Lacrimosa
Krem do rąk od Isana z serii Young Girl Power . Krem zamknięty został w uroczej, różowej tubce o pojemności 75ml , zamykanej na klik . Krem jest o lekkiej konsystencji, białym zabarwieniu oraz intrygującym zapachu, który nawet mi się spodobał . Podczas aplikacji, trzeba uważać , giętka tubka oraz dosyć szerokie wyjście pozwala na wydobycie nadmiaru kremu . Kosmetyk bardzo łatwo sie rozprowadza . Wchłania się wręcz błyskawicznie . Na chwilę pozostawia po sobie delikatny film ani to lepki ani to ślizgi. Dłonie po użyciu kremu są szybko nawilżone oraz zrobiły się gładkie. Efekt ten akurat u mnie nie był długotrwały , niemniej jednak mogę go polecić . W podróży czy na zakupach jego wchłanianie się jest bardzo dużym atutem .
Zobacz post
Isana young krem do rąk Girl power love ktory dostalam od kochanej @agyness.
Krem zamkniety w ładnej różowej tubce z wygodną klapką, o pojemnosci 75ml. Krem ten ma świeży owocowy zapach, ma lekką konsystencję dzięki czemu się dobrze wchłania. Produkt ten dość dobrze nawilża dłonie a zapach z czasem staję się mniej intensywny.
Isana | Young, Krem do rąk, Girl Power
______
Krem do rąk otrzymałam w paczuszce urodzinowej od @Ladyflower 🥰 Urocza tubka w kolorze różowym, bardzo mi się spodobała. Krem ma ładny zapach ale nie jest on aż tak wyczuwalny. Konsystencja kremu przyjemna. Szybko się wchłania i nie pozostawia nieprzyjemnej warstwy na dłoniach. Co do pielęgnacji to nie zauważyłam aby jakoś specjalnie nawilżył moje dłonie.
Moje wczorajsze zakupy w Rossmannie. Niestety wiele rzeczy trafiło do mojego koszyka, bo miały cudowne opakowanie. Część z nich z pewnością trafi do paczuszek dla innych Clouder.
Do koszyka trafiły:
1. EMOJI, Antyperspirant w sprayu, #Candy love. Z uroczymi serduszkami na opakowaniu. W biało-różowym klimacie.
2. Isana, Tonik Glow&Shine. Cena bardzo zachęcała do kupna, a widziałam w chmurkach innych Clouder, że jest wart uwagi.
3. Isana, Żel pod prysznic, Bluten Wunder. Kolejny żel marki Isana z limitowanej edycji. Uwielbiam opakowania i zapachy tych żeli.
4. Venus Xoxo, Nawilżający balsam do ciała, Arbuz & Dragon Fruit. Balsam znalazł się w duecie do już wcześniej kupionego kremu do rąk.
5. Soraya Black Orchid & Diamonds, odżywczy balsam do ciała. Jak dla mnie bardzo przyjemny zapach i bardzo eleganckie opakowanie.
6. Biotaniqe Pure Detox, Węglowe skarpetki złuszczające. Nie robiłam zabiegu już ze trzy miesiące, więc przed latem z pewnością nie zaszkodzi trochę więcej pielęgnacji.
7. Isana Maseczka do twarzy peel-off, Głębokie oczyszczenie porów, Aloes i brzoskwinia.
8. Bielenda Skin Shot, Ampoule Peel, Peeling drobnoziarnisty, Coffee Powder.
9. Eveline Galaxity, Glitter Mask, Maseczka do twarzy, Wygładzająca, Magic Cristal.
10. Bielenda Japan Beauty, Krem do rąk, Japoński, Wygładzenie, Wiśnia + Jedwab. Zużycie mydła w płynie i kremów do rąk u mnie w mieszkaniu wzrosło do maksimum. Środki do dezynfekcji sprawiły, że mam szorstkie i bardzo suche dłonie. Ten osiada piękne, wiosenne opakowanie.
11. Isana, Young, Krem do rąk, Girl Power. Kolejny kremik do rąk. W niedługim czasie pewnie zostanie zużyty.
12. Alterra Sól do kąpieli, Czas relaksu. Umilacze do kąpieli to jest zdecydowanie grupa kosmetyków, po które ostatnio chętnie sięgam.
13. Isana, Peeling do ciała, Coffee & Mango, Z olejem jojoba.
Jakby ktoś pytał to weszłam do Rossmanna głównie po waciki i wkładki. Ja nie wiem jak te nadprogramowe rzeczy znalazły się w moich koszyku.
Z racji że mój obecny krem do rąk się kończy postanowiłam ostatnio usiąść przy komputerze i poszukac nastepnego kremu w internecie i takim o to sposobem natrafiłam nastronie drogerii Rossman na krem marki ISANA YOUNG girl power. Produkt swoim wyglądem oraz zachęcał do zakupu, opakowanie w 2 odcieniach różu, zamykane na "zatrzask", o owocowo-świeżym zapachu, z dziewczęcymi napisami oraz w atrakcyjnej cenie 3.99 zł.
Krem lekki dla skóry, posiada nie za gęsta i nie za rzadką strukturę i szybko sie wchłania jednak jego ogromnym minusem jest zapach który w niczym nie przypomina zapachu którego sie spodziewałam a o którym napisane jest na tyle opakowania.
Krem do rąk Isana, Young, Girl Power Handcreme kupiłam w drogerii Rossmann za "grosze".
Jest to fajny lekki krem do normalnej lub lekko suchej skóry, który wchłania się dość szybko. Nawilża całkiem dobrze, choć nie na długo. Trzeba powtarzać aplikację dość często przy bardzo suchych dłoniach.
Zapach jest bardzo ładny, taki słodki, owocowy. Opakowanie przyjemne dla oka. Podsumowując mogę ocenić, że jest to fajny krem za niską cenę.
Isana Young, Girl Power, krem do rąk
W okresie jesienno-zimowym zużywam zawsze więcej kremów niż latem, zawsze jak wychodzę z domu to nakładam sobie krem. Zawsze mam kilka otwartych. Kolejny kremik, po który sięgnęłam to Isana girl power , który dostałam od Kochanej @dastiina . Opakowanie jak najbardziej przyciąga wzrok , jest różowe i takie dziewczęce. Ma 75ml pojemności i jest otwierane na klik, co jest dla mnie najwygodniejsze. Sam krem jest leciutki, łatwo się rozprowadza i szybko wchłania, nie zapewnia 24-godzinnego nawilżenia jak pisze producent, moje ręce dosyć szybko się po nim przesuszają, więc nakładam go tylko jak muszę gdzieś na szybko wyskoczyć. Zapach ma dosyć specyficzny, najbardziej kojarzy mi się z zapachem przy wyrabianiu ciasta cytrynowego, czasami go lubię, a czasami mi przeszkadza (jednak z przewagą tej drugiej opcji). Myślę, że krem lepiej by się sprawdził w okresie wiosenno-zimowym, ale skoro już go otworzyłam to na pewno zużyję
Pozostałe posty z tym produktem
Podobne produkty
