Garnier

Garnier, Moisture+ Aqua Bomb, Maska kompres 'Super Nawilżenie' do skóry odwodnionej z ekstraktem z granatu
Ostatnio polubiłam się z maskami w płachcie, a kiedyś wogóle żadnych nie używałam. Tym razem wypadło na każdemu znaną niebieską maseczkę od Garniera.
Łatwo się ją przykładało do twarzy dzięki drugiej warstewce. Skóra została fajnie nawilżona, wygładzona i mięciutka. Płachta jest odpowiednio nawilżona.

Zobacz post

Maska nawulżająca Garnier Moisture + Aqua bomb, którą kupiłam jakiś czas temu na promocji w Rossmanie. Maska jest świetna, cudownie nawilża, ładnie pachnie, jest dobrze wycięta a jej działanie widać od razu po zdjęciu. Otwory na oczy, nos i usta są dobrze wycięte, nie za małe ani nie za duże. Po nałożeniu na twarz maseczka dobrze się trzyma, nic się nie odkleja ani nie przesuwa. Jest to maska w płachcie, jest bardzo mocno nasączona esencją a w opakowaniu znajduje się tyle płynu, że wystarczy na dwa użycia, trzeba tylko mieć czystą płachtę. Można nadmiar płynu również wklepać w dekolt, szyję czy dłonie.

Zobacz post

Maseczka Garnier Moisture+ Aqua Bomb, maska kompres super nawilżenie i wygładzenie. Jest ona dość mocno nasączona, a w opakowaniu miałam sporo płynu, który naniosłam sobie na szyje i dekolt. Trochę dziwnie się ją nakładało, bo miałam na sobie dodatkowo folię, która się ściąga po nałożeniu maseczki. Ma ona dość duże opakowanie, nie wiem po co. Tylko więcej tworzywa na to idzie, a maska zajmuje więcej miejsca. Dobrze się dopasowuje i dobrze się ją nosi. Maska jest bardzo wygodna w użytkowaniu, bo nie ma z nią takich problemów jak ze zmywanymi maseczkami. Po za tym co w sumie najważniejsze maseczka nawilża skórę i zdecydowanie da się to wyczuć.

Zobacz post

Maseczka w płachcie, z firmy Garnier, którą dostałam od @ksanaru . Jest to maseczka z serii AQUA BOMB, której zadaniem jest nawilżenie i wygładzenie naszej skóry. Zacznę może od tego, że dosyć trudno było mi ją dopasować do twarzy oraz troszkę spadała, ale dało rade ją poprawić. Do maseczki był przyczepiony niebieski, drugi płat, który można było oderwać dopiero po nałożeniu maseczki, trochę nie rozumiem po co to.. Pierwsze co poczułam po nałożeniu maseczki na twarz, to świetne uczucie chłodzące - po upalnym dniu, idealnie . Maseczka miała w sobie tyle płynu, że to co ciekło z płachta użyłam na szyje oraz dekolt, oraz to co zostało w opakowaniu użyła sobie moja mama, jako taka maseczka do nakładania palcem. Trzymałam ją troszkę dłużej niż zaleca producent, bo coś koło 20/25 minut. Po ściągnięciu maseczki, zostało jeszcze dosyć dużo płynu na twarzy, który wmasowałam. Niestety troszkę się to kleiło, więc poszłam przemyć twarz chłodną wodą. Moja skóra na twarzy, była taka mięciutka, że aż epopeje do ksa na priv pisałam . Na dodatek, wstałam rano, i twarz nadal jest mięciutka i taka super. Bardzo się cieszę, że miałam okazję ją przetestować, jeszcze raz bardzo dziękuję.

Zobacz post

Maska do skóry odwodnionej z ekstraktem z granatu Garnier Moisture+ Aqua Bomb.
Dawno nie miałam do czynienia z maską w płacie i w końcu wzięłam się i użyłam jej. Maska była dość dziwna jak dla mnie, miała jeszcze jedną warstwę, którą należało ściągnąć podczas nakładania, pierwszy raz się z czymś takim spotkałam. Maska była bardzo dobrze nawilżona, łatwo się ją nakładało. Skóra po użyciu była świetnie nawilżona, brakowało jej poprzednio takiego nawilżenia. Jestem bardzo zadowolona z działania tej maski i z chęcią wypróbuję inne warianty.

Zobacz post