SKIN 79

eveliina96

Żel aloesowy Skin79.

Żel zamknięty jest w miękkiej tubie zamykanej na klik. Ma gęstą i przezroczystą konsystencję.
Używam go głównie jako podkład do olejowania włosów.
Żel łatwo nakłada się na włosy. Po użyciu włosy są miękkie, lśniące i wygładzone. Ma delikatny i przyjemny aloesowy zapach.
Niestety minusem tego produktu jest wysoka cena.

Werem

Żel Skin79 dorwałam kiedyś w Biedronce i po dobrych opiniach od znanych osób 🤪 spodziewałam się fajnego działania. Jak później się okazało jego skład jest mocno sredni.
Na mnie nie działa kompletnie, nie nawilża, nie koi podrażnień. Doczytałam żeby żel aloesowy stosować na mokrą twarz np po uprzednim użyciu hydrolatu. Jednak to tez nic nie zmieniło. Zużyję go więc jako podkład pod olej
Moje pierwsze zetknięcie z aloesem okazało się totalną klapą, ale mam nadzieję, że to tylko i wyłącznie kwestia nieodpowiedniego produktu i następnym razem będzie super!
Tym razem przymierzam się do zakupu żelu z firmy Equlibra, bo podobno składy są super

Anja174

Moje dwa ulubione żele aloesowe ❤️ Tego z Holika- Holika to już nawet sama nie wiem które mam opakowanie. Sama kupiłam go już 3/4 razy i dostałam w prezencie też chyba że 2 razy Ten ze Skin 79 to moje drugie opakowanie. Używam ich praktycznie do wszystkiego, najwięcej schodzi bo latem. Uwielbiam używać go na wakacjach, świetnie nawilża i uspokaja zaczerwienioną czy wysuszoną skórę. Bardzo szybko się wchłania, a na tym mi głównie zależy. Nie lubię używać tłustych balsamów, które długo się wchłaniają. Żele sprawdzają się też w pielęgnacji włosów. Używam go na końcówki, po myciu włosów, na suche włosy aby je ujarzmić. Kiedyś używałam go też na twarz jako bazę pod makijaż czy pod inny krem na noc. Czasami używam go w ostatnim etapie demakijażu. Kilka razy przydał mi się do golenia nóg i świetnie działa na skórę po goleniu.
Żele mają podobną konsystencję, chociaż ten że Skin 79 jest chyba ciut bardziej gęsty. Jeden i drugi mają takie samo działanie i są tak samo dobre. Jednak ten z Holika- Holika chyba dzięki opakowaniu jest moim numerem 1

naaatka

Żel aloesowy od Skin 79, który kupiłam jakiś czas temu w biedronce. Kosztował mnie kilkanaście złotych i zdecydowanie był wart swojej ceny. Jest mega wydajny, używam go od października w ciągu tygodnia i nie widać ubytku. Zazwyczaj nakładam go rano na twarz jako krem. Fajnie nawilża i koi, ma galaretkowatą formułę. Bardzo szybko się wchłania, co dla mnie jest bardzo ważne. Poza tym nic złego nie dzieje się z makijażem, kiedy nakładam go pod podkład.

Olusia47

Witam wszystkich w mikołajki! Wesołego dnia!
Zapewne duża część Was kojarzy markę skin79 i żel aloesowy, który jest rewelacyjny i trochę o nim popiszę. W ostatniej swojej chmurce podzieliłam się opinią i pokazałam swój ulubiony balsam do ciała. On jest nadal moim ulubieńcem, ale od razu po nim jest właśnie żel aloesowy z skin79. W skrócie żel ma na celu łagodzić/koić podrażnioną skórę, dobrze nawilżać i pobudzać regenerację naskórka. Można go stosować do twarzy, ciała i włosów co jest świetną sprawą. Najbardziej uwielbiam go stosować na podrażnioną skórę po goleniu czy opalaniu się, natychmiast czuć ulgę i widać efekty. Dobrze też się sprawuje na twarzy i na włosach, gdzie byłam septyczne nastawiona, bo jednak jeden produkt do trzech różnych części, może wcale dobrze nie działać. Byłam bardzo mile zaskoczona i żel zostanie na długo w mojej kosmetyczce. Mogę z czystym sumieniem Wam go polecić

Sesil95

Dwa produkty z Aloesem, które kupiłam w Hebe w czasie promocji, za oba te produkty zapłaciłam wtedy ok. 16 zł, więc nie dużo.
Jest to żel aloesowy Skin79, w bardzo wygodnym opakowaniu, dzięki któremu bez problemu wydobędę później nawet resztki produktu. Ma przyjemny, delikatny zapach i żelową konsystencję. Jak wiadomo jest to produkt wielofunkcyjny, ja stosuję go głównie na włosy i skórę głowy. Stosuję go również czasami zamiast kremu na podrażnioną skórę twarzy. Produkt szybko się wchłania, nie pozostawia śliskiej warstwy i bardzo dobrze nawilża.
Maseczkę Lomi Lomi testowała moja mama i była nią zachwycona. Była dość mocno nasączona esencją, ale nie skapywała ona podczas aplikacji. Maseczka przyjemnie odprężała i bardzo dobrze nawilżyła skórę oraz ją wygładziła.

Sesil95

Zestaw kosmetyków w kolorze zielonym, są to moje nowości z ostatnich kilku miesięcy, które dostałam lub sama kupiłam. Szczerze mówiąc z każdej z tych rzeczy byłam w jakiś sposób zadowolona, nie ma tutaj żadnego bubla.
Pięknie pachnące mydełko o bardzo dużej pojemności świetnie sprawdzi się do umycia rąk w ciągu dnia. Pachnie arbuzowo, dość intensywnie, a jego zapach utrzymuje się na dłoniach dość długo. Ma gęstą konsystencję, przez co staje się dodatkowo bardziej wydajny. Bardzo dobrze radzi sobie z oczyszczaniem dłoni.
Kolejny produkt to żel aloesowy Skin79, na jego temat pisałam już osobną chmurkę. Jestem z niego bardzo zadowolona, szybko się wchłania, fajnie nawilża i nie pozostawia lepkiej warstwy na skórze.
Garnier żel micelarny do demakijażu, to bardzo wygodna i higieniczna opcja dzięki pompce. Dobrze radzi sobie ze zmywaniem makijażu, nie podrażnia skóry.
Buna naturalna odżywka do włosów, sprawia, że są mięciutkie i łatwiej się rozczesują.
Nacomi peeling do twarzy przeznaczony do skóry trądzikowej, to dość mocny produkt, ale fajnie zdziera martwy naskórek.

Martyna679

Żel aloesowy Jeju Aloe od Skin79
Przeczytałam wiele pozytywnych opinii na temat tego kosmetyku, więc postanowiłam przetestować go na własnej skórze. Zakupiłam go w świetnej promocji w drogerii Hebe za około 10 zł.
Konsystencja bardzo mi się podoba, jest typowo żelowa. Ma cudowny, delikatny i charakterystyczny zapach.
Skóra po nim jest bardzo nawilżona i gładka. Stosuję go na twarz jak i na ciało. Świetnie mi się sprawdza na twarzy w zastępstwie kremu na dzień który stosuję pod makijaż. Słyszałam również że można go używać na włosy i bardzo chętnie przetestuję ten sposób w najbliższym czasie.

nelajla

Noooo hej to znowu ja!
Skoro nie było mnie z wami naprawdę długo pomyślałam że jeszcze troszkę was pomecze, moimi odkryciami i drobnymi prezentami 🙈 Od kilku miesięcy testuje żel aloesowy z firmy skin79. Używam go jako balsam do ciała, często też jako maseczkę do twarzy a nawet nakładam go na włosy. Efekt naprawdę jest zadowalający, wiem że sporo z was na pewno też tego używa, jak wasze wrażenia gerls?
Buziaczek 😙

kkosarska

Skin79 Łagodzący żel aloesowy. Składający się w 99 % z czystego aloesu. Przeznaczony do każdego typu cery. Uwielbiam kosmetyki z aloesem, działają bardzo fajnie na moją skórę. Pierwsze zetknięcie z produktami na bazie aloesu miałam na Hiszpańskiej Teneryfie, kiedy to skóra moja lekko spiekła się od tamtejszego słońca. 2 dni smarowania aloesem i skóra pięknie się odżywiła i zniknęły zaczerwienienia. Cieszę się strasznie z tego produktu.

Sesil95

Mój zielony zestaw kosmetyków.
Żel aloesowy Skin79, kupiłam go kiedyś za niecałe 10 zł w Hebe. U mnie to kosmetyk niezbędny i uniwersalny. Najbardziej lubię stosować go na twarz, włosy oraz latem zamiast balsamu.
Krem Miya jest bardzo treściwy, ale jednocześnie nie zapycha i szybko się wchłania. Dobrze nawilża i nie zostawia śliskiej warstwy na skórze.
Żel Adidas zawiera w sobie delikatne drobinki i pachnie bardzo orzeźwiające. Dobrze oczyszcza skórę.
Płyn Sylveco to produkt naturalny, ale jeszcze czeka na swoją kolej.

xkyokox

Jeszcze do niedawna bałam się używać żelu aloesowego ze względu na dręczące mnie uczulenia. Bałam się go rozsmarować na nogach, bo po goleniu mam na nich armagedon, a każdy jeden balsam mnie podrażniał. Mimo to, widząc na promocji za 10 zł żel aloesowy ze Skin79 postanowiłam się przełamać i to był strzał w 10! Rzadko kiedy kończę do dna kosmetyki, szybko mi się nudzą, lub też uczulają. ten żel dawał mi ogromną przyjemność po jego zastosowaniu nawilżał, koił i nie podrażniał. Dodatkowo jego cena na promocji to definitywny hit. Na zdjęciu widzicie puste opakowanie, mam nadzieję, że szybko znajdę nową promocję na jakiś żel aloesowy, bo latem będzie to moje wybawienie. Takie kosmetyki są jak najbardziej pożądane w mojej kosmetyczce!

Sesil95

Chyba wszystkie z Was zgodzą się ze mną, że to najbardziej popularny produkt tutaj na DC. Pierwszy kupiłam już dawno temu, z pomocą
mojej Kochanej Bożenki. Był to żel aloesowy Holika Holika, który zachwyca pięknym opakowaniem. Niestety opakowanie choć piękne dla oka, to bardzo niefunkcjonalne, szczególnie przy końcówce produktu. Opakowanie żelu Skin79 jest o wiele bardziej elastyczne i łatwiej wydobyć z niego odpowiednią ilość produktu. Z drugiej strony jednak Holika Holika posiada korek niekapek, więc to ten bardziej polecam brać ze sobą w podróż. Na co stosuję żel aloesowy? Głównie na włosy, skórę głowy i twarz. Włosy są po nim lśniące i nawilżone, szczególnie końcówki.
Na twarz stosuję go aktualnie przy jakichś podrażnieniach, bo koi skórę, pomaga jej się goić i bardzo fajnie ją nawilża. Produkt ten szybko się wchłania, super nawilża i ma przyjemny zapach.

smerfetka3

Wielofunkcyjny żel aloesowy marki skin79, który zawiera w składzie 99% aloesu. Kosmetyk można stosować na wiele różnych sposobów, do ciała, twarzy czy wreszcie na włosy. Ja najczęściej używam go do nawilżenia twarzy, czasem na włosy. Żel spisuje się naprawdę fajnie, szybko się wchłania, bardzo łatwo się rozsmarowuje i ma bardzo przyjemny, delikatny zapach. Szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy jednak nie polecam go pod makijaż, podkład lubi się na nim ważyć. Żel nie podrażnia skóry, a ma wręcz działanie łagodzące, nawilża i odświeża. Jestem zadowolona z jego działania ale jeśli chodzi o żel aloesowy to wolę ten z holika holika