4 na 4 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Żel aż z 95 % wyciągiem z żurawiny. Wspaniale pobudza komórki skóry do odbudowy dzięki właściwościom oksydacyjnym. Zawiera duże ilości flawonoidów, witamin oraz biopierwiastków co sprawia, że poprawia funkcjonowanie skóry i intensywnie działa na jej odżywienie. Główny składnik Real Fruit Soothing Gel Cranberry działa przeciwzmarszczkowo, zwiększa napięcie skórne i sprawia, że skóra jest promienna ...

Żel aż z 95 % wyciągiem z żurawiny. Wspaniale pobudza komórki skóry do odbudowy dzięki właściwościom oksydacyjnym. Zawiera duże ilości flawonoidów, witamin oraz biopierwiastków co sprawia, że poprawia ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 07.01.2020 przez domkapodomka

SKIN 79 Real Fruit Soothing Gel, Żel do twarzy i ciała, Odświeżająco-rewitalizujący, Żurawina

Skin 79, Real Fruit, Żel żurawinowy

Nie wiedziałam do jakiej kategorii dodać ten żel, ale chyba mu najbliżej do żelu aloesowego niż do balsamu. Żel ma przezroczystą konsystencję w ładnym różowym odcieniu. Jest dosyć wodnisty, ale to nadal żel. Ku mojemu zdziwieniu opakowanie jest dosyć poręczne i łatwo z niego wycisnąć żel. Aż 95% tego żelu to ekstrakt z żurawiny. Żel głównie koi, łagodzi podrażnienia, ma średnie nawilżenie, po nałożeniu na skórę ma się wrażenie nawilżenia, ale jak już wchłonie się w skórę to mam wrażenie, że całkowicie znikł, a skóra jest dosyć szorstka. Jednak ja go używam głównie po goleniu, po opalaniu, w upały, gdzie moja skóra potrzebuje bardziej ukojenia i przyjemnego chłodku. Co do zapachu to ja akurat średnio lubię żurawinowy zapach, tzn jest ok, ale nie wybrałabym go do moich najulubieńszych zapachów. Mogę go porządnie przetestować, bo dostałam aż dwa opakowania, od @Kicia124 i @lubietox3

Zobacz post

Soothing gel Skin79

Kremy do twarzy w żelowej formie firmy Skin79. Są one zapakowane w jakby foliowe saszetki, co według mnie jest bardzo fajnym pomysłem ❤️. W miarę zużywania ich opakowanie robi się coraz lżejsze. Łatwo wycisnąć produkt do końca. A dodatkowo takie saszetki zazwyczaj zużywają mniej plastiku i są bardziej ekologiczne niż standardowe opakowania.

Dodatkowo opakowanie jest bardzo wygodne. Przy delikatnym naciśnięciu wydobywa się idealnie tyle produktu ile trzeba.

Zamówiłam więcej ale dla siebie zostawiłam dwa opakowania. Jedno w wersji jabłuszkowej i drugie żurawinowej.

Wersja żurawinowa na początku nie powaliła mnie zapachem 🤔 dopiero przy którymś użyciu zaczął być dla mnie wyczuwalny słodki, owocowy zapach.
Za to w wersji jabłuszkowej nawet po kilku użyciach zapach wydaje mi się po prostu mdły.

Kremy są całkiem lekkie. Łatwo się rozprowadzają. Dość szybko się wchłaniają pozostawiając skórę nawilżoną, gładką i delikatnie rozświetloną. Przy czym w ogóle nie są tłuste i nie zostawiają klejącej warstwy.
Równocześnie żelowa formuła zawsze świetnie się sprawdza po opalaniu więc fajnie zaopatrzyć się w nie letnią porą 😁. Przynoszą ulgę, delikatnie chłodząc skórę a równocześnie odświeżając ją.
Jestem z tych kremów bardzo zadowolona ❤️ ale następnym razem zdecydowanie wybrałabym samą żurawinową wersję 🤔 bo po prostu bardziej pasuje mi jej zapach.

Zobacz post

Paczuszka od Myszowata

W tym roku ponownie pierwszą paczuszkę urodzinową otrzymałam od @Myszowata. ❤️
Jest tutaj ogrom nowości, które bardzo chętnie poznam. Zupełnie nieznana jest mi firma Farmasi, a dostałam od nich aż trzy produkty. Pierwszym z nich jest relaksujący żel do masażu z wyciągiem z kasztanowca. Następnie mam pięknie pachnący dezodorant i oliwkowe mydło w płynie. Bardzo uniwersalne produkty, które zawsze się przydadzą w łazience. Bardzo ciekawym produktem (szczególnie ze względu na opakowanie) jest żel do ciała z żurawiną marki Skin79. Dostałam również odżywkę do włosów marki L’Oreal. Ja bardzo lubię tę serię, moje włosy są po niej nawilżone i odżywione, po prostu dobrze się sprawdza. Do paczuszki Agnieszka dorzuciła jeszcze maseczki rożnego rodzaju. Ta z jaguarem pójdzie do wypróbowania jako pierwsza, podoba mi się to opakowanie! Jest też ogrom próbeczek o rożnym przeznaczeniu. Fajnie, że są te próbki kremu BB - ogromnie mi podpasowały i pomyślałam, żeby poprosić na święta o pełne opakowanie. Teraz będę mogła na spokojnie upewnić się co do koloru.
Bardzo dziękuje za paczuszkę pełną nowości! Mam nadzieję, że polubię te wszystkie produkty.

Zobacz post

Paczuszka urodzinowa candysmile wrzesień 2020

#16 paczuszka urodzinowa przywędrowała do mnie od kochanej Sandry, @candysmile. Kochana nic się nie przejmuj żadnym opóźnieniem, bo paczuszka jest świetna w każdym calu! Co ciekawego znalazłam w środku?:
* SKIN 79, Jeju Aloe, Aqua Soothing Gel, Żel aloesowy, Łagodzący, tej marki żelu aloesowego jeszcze nie testowałam, ale bardzo ją lubię, lekko złapałam się za głowę, bo to mój 4 słik soothing żelu jaki mam w swojej kolekcji, no nic trzeba się wziąć za denkowanie, super, że będę mogła wypróbować coś nowego,
* All About Aloe, Tonik do twarzy, Aloes, ta rzecz mega mnie ucieszyła, bo właśnie denkuję tonik z isany, a oprócz tego mam tylko jeden z ziaji, a przy codziennej pielęgnacji toniki dość szybko u mnie znikają, kosmetyk mam 99 % składników pochodzenia naturalnego i przyjemnie pachnie, dodatkowo zamknięty jest w buteleczce z atomizerem, a takie bardzo lubię,
* SKIN 79, Real Fruit Soothing Gel, Żel do twarzy i ciała, Odświeżająco-rewitalizujący, Żurawina, miałam wersję arbuzową, ale dołączyłam ją do paczuszki, a sama nie miałam okazji wypróbować, więc dobrze się składa, że to cudo znalazło się w prezencie, mam nadzieję, że będzie owocowo, niechemicznie pachnieć,
* A'pieu, Maseczka do twarzy, Na noc, Ekstrakt z ziemniaka, Mashed Potato Pack, uwielbiam koreańskie perełki, więc każdego rodzaju sleeping pack jest zawsze u mnie ile widziany, z tym cudem nie miałam do czynienia,
* Nacomi, Peeling do ciała, Fit Lovers, Kawowy, Gorzka czekolada z pomarańczą, ja już zaczęłam robić zestawienie moich zdzieraków do ciała, a tu niespodzianka kolejne świetnie zapowiadające się cudo, ten zapach będzie idealny na jesienne wieczory,
* Klapp Cosmetics, Perfumowa mgiełka do ciała wzbogacona d-panthenolem, włoskie wino, słodkie winogrona, uwielbiam mgiełki do ciała, a dawno żadnej u siebie nie miałam, jakoś zastąpiły je u mnie perfumy itp., ostatnio rozglądałam się za zapachem dla mnie, ten jest bardzo przyjemny, winogronowy i lekko słodki, perfekcyjny!,
* Orientana, Peeling do twarzy, Naturalny, Żelowy, Algi filipińskie i zielona herbata, kolejny kosmetyk z bardzo przyjemnym składem i wariant zapachowy, który zdecydowanie mi odpowiada,
* Kundal, Honey & Macadamia, Żel pod prysznic, White Musk, mini żel pod prysznic, który mnie intryguje, bo to maleństwo jest koreańskie i ma całkiem fajny, naturalny skład, oj będą testy,
* kolejny do kolekcji żel antybakteryjny z jednorożcem, oba będę zużywać z przyjemnością,
* Clarins, Sos Primer 00 universal light, baza pod makijaż stworzona dla takich bladzioszków jak ja,
* Clarins, Joli Blush 02, Cheeky Pink, róż w kamieniu o pięknym odcieniu brudnego różu,
* Clarins, Instant Eye Make-Up Remover, Waterproof & heavy make-up, miniaturka płynu do demakijażu, która trafi do mojej podręcznej kosmetyczki,
* Fluff, Superfood, Jogurt do ciała, Milk Chocolate, chyba dzięki temu jogurtowi mam całą dostępną gamę zapachową jogurtów do ciała tej marki, bo arbuz i malina z migdałami już u mnie są, wszystkie z chęcią przetestuję, mam nadzieję, że pachną obłędnie,
* całe mnóstwo maseczek: DillyDelight, Maska do twarzy, Nawilżająca, Na noc, Z ekstraktem z żółtka jaja; Frudia, Maska do twarzy, Blueberry Honey, Overnight Mask, Nawilżająca, Całonocna, Jagody i miód; NIUQI, Maska na tkaninie, Fantasy Mask, Wygładzenie, Magiczny Jednorożec; Mask Me Amore, Maska do twarzy w płacie, After Party Face Mask; A'pieu, Plastry na nos, Oczyszczająco-wygładzające, 3 stopniowe, Goblin Blackhead 3-step Nose Pack; SKIN 79, Maska do twarzy w płacie, Brightening selfie mask, 2 etapowa, Rozjaśniająca;
* cudowną, ogromną świecę zapachową w zwierzęcym ubranku, z czarną kokardką, która jest moją miłością od pierwszego wejrzenia,
* kubeczek z gorącą czekoladą i jednorożcem, który pilnuje skittelsów, który jest cudowny, teraz będę miała problem z jakiego kubeczka pić swoją poranną kawę,
*urocze skarpetusie stopki ze Stichem,
* cudowną, wystrzałową, złotą kartkę z życzeniami,
* batonika z ciemnej czekolady z migdałami,
* próbki: yves rocher kremik, krem BB skin 79, krem Faceboom.

Cała paczka jest po prostu cudowna! Same perełki, które z chęcią przetestuję, koreańskie cudeńka, na które zaświeciły mi się oczka.
Kochana jeszcze raz Ci ślicznie dziękuję, sprawiłaś mi wiele radości tą PAKĄ.

Zobacz post

SKIN 79 Real Fruit Soothing Gel, Żel do twarzy i ciała, Odświeżająco- Rewitalizujący, Żurawina

Są kosmetyki, którym ciężko zrobić ładne zdjęcie. Ten żelek jest na to dowodem 😁 miałam do niego chyba z dziesięć podejść, za każdym razem z innym tłem i za każdym razem nic z tego nie wychodziło 😭 szkoda jednak, aby dalej był w ukrycia, a więc...! Przedstawiam Wam żurawinowy żel, który macie ochotę schrupać. Serio, po odkręceniu wieczka pachnie w całej łazience. Żel ma konsystencję znaną z żelu aloesowego, bardzo łatwo rozprowadza się po twarzy. Niby ksometyk uniwersalny, niby można też stosować na oparzenia i inne takie... jak to chce 😊 ja używam do twarzy i moja buzia serdecznie mi dziękuje za każdym razem. Niesamowicie się przy tym odprężam, zwłaszcza, kiedy używam go po nocce, o 5 nad ranem 😱😱😱
Nie jest to może super hiper hit roku, ale bardzo go lubię. Za zapach, za konsystencję, za nawilżenie wymęczonej buzi. Naprawdę warto kiedyś spróbować ❤

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem