Denko Listopad 2020 #1
_____________________________________
Uwielbiam robić denka, bo przyjemnie się patrzy na ubywające zapasy z szafek. W listopadzie pozbyłam się dość sporo kosmetyków, bo oprócz zużywania sprzątałam tam też dość solidnie.
Balea, Pacific Vibes, Żel pod prysznic - polubiłam ten żel, podobnie jak moja skóra, która nie była po nim wysuszona. Dobrze się pienił, domywał skórę i świetnie pachniał.
BeBeauty, Silk Mask - lubiłam tą maskę, ale bez jakiegoś mocnego zakochania. włosy były po niej miękkie i wygładzone, a na jej plus dużo działała cena.
Sisi&Me, Hydrolat rumiankowy - bardzo fajnie sprawdzał mi się zarówno do twarzy jak i do włosów. Na plus zdecydowanie przyjemny zapach.
Bielenda, Super Power Mezo Serum, Korygujące - zakochałam się w tym serum. Cera była po nim wygładzona, a niedoskonałości znikały zdecydowanie szybciej.
Bielenda, Green Tea, Esencja w perłach do twarzy - kompletnie mi się nie sprawdziła i nie zauważyłam po niej żadnego działania.
Ziaja, Krem pod oczy i na powieki, Rozjaśniający cienie, Bławatek - cieni jakoś mocno nie rozjaśniał, ale dobrze się sprawdzał jako krem pod oczy.
Pilaten, Black Head - czarny klej do twarzy, którego działanie zauważał jedynie mój facet. Zdecydowanie na nie i było to ostatnie opakowanie jakie kiedykolwiek zakupiłam.
Nivea, Antyperspirant w sprayu, Fresh Natural - dobrze chronił i odświeżał na cały dzień.
Nivea, Antyperspirant w sprayu, Fresh Natural
_____________________________
Antyperspirant marki Nivea kupiłam na promocji w Rossmannie ciekawa jak sprawdzi się wersja bez soli aluminiowej. Miał bardzo delikatny zapach, który nie gryzł się z perfumami i nie było go czuć pod ubraniem. Bardzo dobrze chronił przed brzydkim zapachem, a testowałam go w najgorsze letnie upały. Nie podrażniał skóry nawet po goleniu, ani nie barwił ubrań. Myślę, że wrócę jeszcze do niego.
Dezodorant antyperspirant Nivea fresh, kupiłam go w komplecie z drugim bo bardzo lubię dezodoranty Nivea. Najbardziej lubię klasyczny zapach Nivea i ten właśnie nie odbiega od niego prawie wcale. Jest wzbogacony jakąś świeża nutą co jest fajnym połączeniem.. nie jest duży ale itak wart zakupu bo skuteczny. Producent zapewnia ochronę 48h a Ja spokojnie mogę potwierdzić że chroni przed potem cały dzień. Długo ładnie pachnie i nie brudzi ubrań. Nie zawiera soli i aluminium. Polecam ☺.
Zobacz post
Pierwszy raz sięgnęłam po antyperspirant w sprayu od NIVEA i jestem oczarowana. Strasznie podoba mi się ten zapach, delikatny i pudrowy!
Antyperspirant nie zostawia białych śladów - testowałam na czarnej sukience. Dobrze chroni i zabija nieprzyjemne zapachy po całodniowym wysiłku.
Antyperspirant w sprayu, Fresh Natural | Nivea 🤍
——————
Druga wersja antyperspirantu Fresh Natural. Mam już go w kulce, teraz przyszedł czas na spray. Wybrałam wersję miniaturową, która świetnie sprawdzi się w podróży a dodatkowo była na promocji w Rossmannie. Opakowanie ma 100 ml i posiada blokadę sprayu. Uwielbiam jego zapach: świeży, delikatny i bardzo przyjemny. Po nałożeniu bardzo szybko wysycha, nie pozostawiając śladów na ubraniach. Dobrze radzi sobie z niwelowaniem nieprzyjemnych zapachów i blokowaniem nadmiernego pocenia ale nie jest to efekt długotrwały. Działa kilka godzin, po czym efekt słabnie. Niestety nie sprawdził się u mnie tak dobrze, jak jego wersja w kulce. ❤️
Dezodorant od Nivea w wersji do zabrania na podróż, Kupiłam go w Rossmannie, na dziale z miniaturkami. Ostatnio znów dość często wyjeżdżam po za dom, często zdarzało mi się też zapomnieć o dezodorancie. Uznałam więc ,ze taka miniaturka zdecydowanie mi wtedy wystarczy a dodatkowo może zawsze leżeć w torbie i nie muszę zawsze pamiętać by go zapakować .
Wybrałam wersję w sprayu od Nivea o zapachu Fresh natural. Przyznaje ,ze zapach bardzo mi się spodobał - jest równocześnie świeży i kwiatowy. Dobrze maskuje zapach potu, niestety jak to dezodorant nie za bardzo chroni przed potem, i o ile na takie zwykłe czynności typu chodzenie czy leżenie na hamaku XD zdecydowanie wystarcza, maskuje brzydki zapach na całkiem długo, to jednak jeżeli mamy trochę bardziej wymagający dzień to lepiej sięgnąć po antyperspirant, bo po prostu w połowie dnia już możecie odczuć ,ze jesteście całe mokre od potu...
Mimo wszystko polecam
Dezodorant z nieba, chyba mój najgorszy jaki posiadam. Ma przyjemny zapach, w sumie wręcz można powiedzieć że jest taki delikatny. Ma dbać odświeżenie i faktycznie na początku tak jest. Jednak po godzinie nie czuć już żadnego działania. Kupiłam go z celu przetestowania bo szukam idealnego. Ale to na pewno nie będzie on. Zawiodłam się bardzo na tym produkcie A pokładałam w nim duże nadzieję. Pewnie dam go mamie, ponieważ nie zdołałam nawet to zużyć sama
Zobacz post
Ostatnio znowu wróciłam do antyperspirantów Nivea. Kiedyś ciągle ich używałam, potem przerzuciłam się na te z Rexony i Garnier. Nowe opakowania zachęciły mnie ponownie do zakupu. Wybieram mniejsze wersje 150ml. Teraz stosuję wersję Fresh Natural. Antyperspirant zapewnia ochronę przez cały dzień i ma ładny świeży zapach. Marka Nivea znowu pozytywnie mnie zaskakuje.
Zobacz post
Dezodorant nivea fresh natural w sprayu. Ochrona 48h i dlugotrwala świeżość. Uwielbiam dezodoranty nivea, ten pachnie niezwykle świeżo, nie jest to tak bardzo sztuczny zapach że mógłby drażnić nos. Zapach tej świeżości utrzymuje się bardzo długo. Nie pozostawia białych śladów na skórze czy też ubraniu, ma wygodny dozownik. Sam produkt starcza na długo.
Zobacz post
Witajcie, zostałam nominowana do pokazania kosmetyków do pielęgnacji ciała przez @Kasia7212.
U mnie to prawdziwy hardcore, mam tyle tego, że ciężko się zdecydować 😂. Tak naprawdę to używam kosmetyki naprzemiennie, by co nie które wykończyć do ostatniej kropelki 💧💧💧.
A przechodząc do rzeczy, moja lista liczy aż 16pozycji kosmetyków 😱😱😱, sama nie wiedziałam, że aż tyle ich używam. Dzięki kochana za nominację teraz wiem ile moja skóra zdobywa dobroci.
1) Johnson's Soft&Pamper Body Wash pięknie pachnie, relaksuje i odpręża. Skóra po nim jest mięciutka i delikatna w dotyku.
2) Rexona, żel pod prysznic nazwa mi zniknęła😊, świetnie oczyszcza, używam go do wykończenia bo innych specjalnym właściwości brak.
3) Fa, Island Vibes Hawaii Love mam peeling i żel, peelingu zaczęłam drugą tubkę bo miałam zapas. W moim odczuciu to bardziej żel niż peeling. Oba kosmetyki świetnie myją i relaksują oraz pięknie pachną.
4) Nivelazione. Ziołowa sól do stóp to moje wybawienie, rewelacyjnie regeneruje skórę.
5) Shefoot, Peeling naturalny fantastycznie Zmiękcza i złuszcza martwy naskórek.
6) Eveline, Revitalum specjalistyczny regenerujący krem-kompres 8w1 na pękające pięty kocham go, uratował moje pięty latem.
7), Mary Kay, Satin Hand to zestaw do pielęgnacji dłoni, który idealnie regeneruje skórę, Zmiękcza skórki oraz wzmacnia paznokcie.
8) Dr. Severin, balsam chroni skórę po depilacji, koi i łagodzi podrażnienia.
9) Nivea, Antyperspirant używam codziennie bez wyjątku, marka jest w tym temacie rewelacyjna.
10) BingoSpa, Kąpiel do skórek i paznokci już mi się na szczęście kończy, ale i też będę za nim tęsknić. Świetnie Zmiękcza i wzmacnia paznokcie zwłaszcza przed manicure.
11) EkaMedica, olej arganowy używam do wszystkiego dosłownie zewnętrznie i wewnętrznie.
12) Cosmoderma, Sweetskin, pasta cukrowa do depilacji świetna jest. Idealnie depiluje nawet najkrótsze włoski.
13)Femma Everyday, ultra soft Płyn do higieny intymnej bez niego ani rusz.
14) Joanna, Sensual, Krem do stóp dopiero zaczęłam testowanie i póki co dużo o nim nie powiem.
15) Eveline, Ectra soft SOS krem do ciała i twarzy, zaczęłam niedawno go testować , a póki co fantastycznie nawilża.
16) Perfumy, zależy od humoru i oczywiście sytuacji oraz okazji.
Ufff skończyłam i ręka boli 😁, a teraz nominuje was kochane byście pokazali swoje cudeńka.
Pielęgnacja twarzy: @Kurczaczek80
Pielęgnacja włosów: @dreams1919
Pielęgnacja ciała: @sherifka89
Pozdrawiam ❤😘
Ostatnio jakoś bliżej mi do zakupu antyperspirantow w kulce,aczkolwiek kiedyś skusiłam się na spray. I muszę przyznać, że chyba zostanę przy tym na dłużej. A dlaczego? Choćby dlatego, że forma ta jest przyjemniejsza, Nie pozostawia lepkiego uczucia, a aplikacja jest łatwa i przyjemna. Ten którego ostatnio używałam jest od Nivei i jak przystało na tą markę, zapach tego dezodorantu jest bardzo kremowy i przyjemny. Do tego działa tak jak powinien, niweluje przykry zapach A co ważniejsze - stopuje pocenie się. Nie pozostawia rowniez białych śladów, czego bardzo nie lubię!Bardzo go lubię i sięgnę po niego raz jeszcze. 👌
Zobacz post
Natural Fresh to mój kolejny antyperspirant w sprayu marki Nivea. Sięgam po nie najczęściej bo często można znaleźć je na świetnych promocjach i sprawdzają się u mnie bardzo dobrze. Kupując Natural Fresh kierowałam się opiniami na wizażu, zawsze posiłkuję się ta strona kiedy nie znam danego kosmetyku. Jego największą zaletą jest brak soli aluminium. Pachnie słodko i jednocześnie świeżo, zapach również na duży plus. Nie wiem jak sprawdzi się w lato przy upałach, ale kiedy używam go do pracy to czuję się świeżo (mimo mocno nastawionego gorącego nadmuchu). Najczęściej kupuję go w Hebe bo można tam znaleźć najlepsze promocje.
Zobacz post
Dezodorant firmy Nivea. Tym razem wersja niebieska, która zapewnia uczucie świeżości. Dezodorant ma lekko duszący zapach, ale nie pozostawia na skórze i na ciuchach żadnych śladów. Po zastosowaniu skóra nie poci się naprawdę bardzo długo, cały dzień sprawdza się nawet w ciepłe dni. Polecam.
Zobacz post
Nivea,antyperspirant o świeżym zapachu.
Ten kosmetyk kupiłam już spory czas temu w Biedronce.
Z tego co pamiętam,to kosztował coś ok.6 zł.
Kosmetyk jest zamknięty w prostej butelce o pojemności 150 ml.
Posiada zapach klasycznego kremu Nivea z tym,że jest on nieco ostrzejszy.
Antyperspirant dobrze się rozpyla,ale niestety też lekko brudzi ubrania.
W szczególności te ciemne.
Kosmetyk nie podrażnia skóry oraz nie uczula.
O tej porze roku nie mam problemów z mocnym poceniem,więc dla mnie jest ok.
Przynajmniej teraz.
Chroni kilka godzin pod warunkiem,że nie jesteśmy zbyt aktywni.
Wystarczy większy wysiłek fizyczny i spray przestaję działać.
Czasem nowe opakowanie idzie w parze z nową jakością ale niestety nie tym razem. Antyperspirant Nivea fresh natural 0% 48h 200ml. Zapłaciłam za niego 7.50zł bo był w promocji i cieszę się , że tylko tyle bo wypadł u mnie fatalnie. Mogę o nim napisać Wam 3 plusy, które mają małe znaczenie. Cena, poręczność opakowania i bardzo ładny ale mało trwały zapach. Jak dla mnie ten antyperspirant praktycznie nie zdaje egzaminu. jego ochrona jest może na 2 godziny, później zapach całkowicie znika i ochrona jest równa 0. Na dodatek kosmetyk okropnie brudzi ubrania, pozostawia tłuste plamy i pruszy się ;/ . Jakoś nigdy antyperspiranty Nivea nie była dla mnie dobre i tym razem też porażka. .
Zobacz post
Dezodorant w sprayu Nivea - Fresh Natural. ma ładny, delikatny i świeży zapach, typowy dla Nivea, który utrzymuje się do kilku godzin. Chroni przed potem, ale w wypadku większego wysiłku czy bardziej stresujących sytuacji nie radzi sobie z tym aż tak dobrze. Mimo to przez cały czas maskuje nieprzyjemny zapach potu, nawet jeśli nie chroni przed jego wydzielaniem. Nie działa tak jak obiecuje producent 48 godzin. Gdy jestem cały dzień w domu i użyję go rano, to uczucie świeżości jest cały dzień. Nie mam wtedy problemów z poceniem i cały czas czuję, że dezodorant działa mimo, że zapachu nie odczuwam już po połowie dnia. Za to gdy wyjdę do pracy to niestety po 4 godzinach muszę ponownie go użyć, bo już nie radzi sobie z ochroną przed potem. Nie zostawia białych śladów na skórze ani nie 'osypuje się'. Nie doprowadza do powstawania białych plam na czarnych ubraniach. Szybko wysycha. Nie podrażnia ani nie wysusza skóry.
Zobacz post
Antyperspirant Nivea fresh natural.
Zauważyłam, że ostatnio w moich chmurkach królują antyperspiranty, a to dlatego że często ich używam i lubię testować nowości.
Tym razem przedstawiam wam ten, który posiada ekstrakty morskie, przez co zapach jest bardzo świeży, delikatny kojarzy się z czystością i długo utrzymuje się na skórze. Zapach produktu nie duzi mnie.
Produkt jest o pojemności 150 ml, dla mnie to mało bo za dużo się pryskam.
Antyperspirant posiada blokadę w sprayu, jest to pomocne podczas podróży.
Antyperspirant nie uczula ani nie podrażnia. Nie pozostawia białych czy żółtych plam na ubraniach.
Można go kupić praktycznie wszędzie.
Jego cena również nie jest wysoka.
Jak lubicie takie świeże zapachy to z czystym sercem polecam.
Dwa antyperspiranty, które jakiś czas temu kupiłam w Biedronce na promocji po 7.50zł za opakowanie. Kiedyś używałam antyperspirantów od tej firmy i nie za bardzo byłam zadowolona z nich. Kiedy zauważyłam nowe opakowania to pomyślałam, że może się troszkę zmieniło i wrócę do ich używania. Niestety oba są słabe i nie warte zakupu jak dla mnie, wybrałam wersję stress protect i fresh natural 0%. Napiszę , że jedynymi ich plusami jest to, że ładnie pachną, mają aż 200ml pojemności i były tanie. Co do ochrony, to chyba lepsze są te dezodoranty bebeauty z Biedronki , bo te Nivea po godzinie nic nie czuć, brudzą ubrania i robią tłuste plamy ;/ . No mogę jeszcze dodać, że mają fajne poręczne opakowanie. Na pewno do nich nie wrócę, używam ich tylko wtedy gdy jestem w domu. Nie polecam .
Zobacz post
Czwarta chmurka z denkiem. Denko to jest z dwóch miesięcy tj. maja i czerwca. Są to produkty, które zużyłam razem z siostrą.
Olejek do kąpieli Tutti Frutti, miał on piękny zapach kiwi i karamboli. Dobrze domywał ciało i nie przesuszał go.
Peeling do ciała Tutti Frutti, miał on piękny zapach gruszki i żurawiny. Bardzo dobrze usuwał martwy naskórek. Skóra po jego użyciu była gładka i oczyszczona.
Balsam do ciała orzeźwiające nawilżenie Tutti Frutti, miał on przyjemny zapach pomelo i limonki. Bardzo dobrze nawilżał skórę.
Dezodorant w sprayu do skóry wrażliwej Isana Med, chronił przed brzydkim zapachem i potem. Nie zostawiał brzydkich plam na ubraniach.
Dezodorant Nivea Fresh Natural, bardzo dobrze chroni przed potem oraz brzydkim zapachem. Ma przyjemny zapach.
Garnier Fructis, Gęste i Zachwycające, Szampon wzmacniający do włosów ma bardzo ładny zapach. Dobrze oczyszczał włosy i nie obciążał ich.
Ziaja tonik bio aloesowy, który dobrze odświeżał i oczyszczał nasze twarze. I nie wysuszał ich.
Sudocrem, jest to krem wielofunkcyjny. Stosowałyśmy go przede wszystkim na wypryski, pryszcze czy obtarcia. Z którymi bardzo dobrze sobie radził.
Krem do twarzy o przyjemny zapachu ogórka i drzewa herbacianego. Dobrze nawilżał i oczyszczał twarz. Nadawał się do stosowania pod makijaż.
Miss Sporty, So Matte, puder matujący, w zależności od podkładów raz lepiej raz gorzej utrzymał się na twarzy. Co najważniejsze nie bielił twarzy i ładnie się z nią stapiał, nie tworzył przy tym ciasteczka na niej.
Krem Nivea, uniwersalny krem mający wiele zastosowań. Używałyśmy go przede wszystkim do nawilżenia kłopotliwych partii ciała.
Lirene Dermoprogram, City Matt Fluid matująco – wygładzający, najlepszy podkład jaki do tej pory miałyśmy. Bardzo dobrze matowił i krył niedoskonałości na twarzy. Nie podkreślał suchych skórek. Bardzo długo utrzymywał się na twarzy.
Mleczko do ciała Treacemoon, miał przyjemny różany zapach. Dobrze się wchłaniał i nawilżał skórę.
Krem do rąk Garnier, bardzo dobrze nawilżał i regenerował ręce. Nie zostawia tłustej warstwy na nich.
Dwa lakiery Gel Finish Avon (nr P809fabulous i nr P806 dazzle pink), które dawały efekt żelowych paznokci. Wystarczyły dwie warstwy by uzyskać idealne krycie. Lakier na paznokciach utrzymywał się 3-4 dni.
Maseczka Hydro Booster Rival de Loop, która bardzo dobrze nawilżała skórę. Przez problemu dało się ją zmyć lub wcierać w skórę.
Dwie próbki Evree balsam do ciała i Bielenda Vegan Friendly masło do ciała. Obydwa nich dobrze nawilżały skórę i nie podrażniały jej. Szybko się wchłaniały i nie zostawiały tłustej warstwy na skórze.
Dwie próbki kremu Dermedic, Regenist ARS 4 Phytohial, Ujędrniający krem na noc i Aube aktywnie regenerujący krem na noc. Obydwa kremy miały przyjemne zapachy. Bardzo dobrze nawilżały i odżywiały skórę. Nie zostawiały tłustego filmu na skórze.
Loreto Salon - Guma do stylizacji włosów, umożliwiała modelowanie włosów i utrwalanie fryzur. Nadawała włosom blask i wygładzała je.
Wszystkie z tych produktów się nam dobrze sprawdziły. Większość z nich zakupimy ponownie. Szczegółowe opisy produktów znajdują się w oddzielnych chmurkach.
Zostałam nominowana przez @Jednafiga do pokazania 7 kosmetyków w jednym kolorze. Wybrane przeze mnie kolorem jest biały, gdyż kosmetyków w tym kolorze mam najwięcej. Kosmetyki, które wybrałam to:
Dezodorant Nivea Fresh Natural, który zapewnia wielogodzinną ochronę przed potem i brzydkim zapachem. Pozostawia uczucie świeżości oraz nie pozostawia brzydkich plam na ubraniach.
Ziaja wazelina biała kosmetyczna, stosuje ją do nawilżania skórek wokół paznokci oraz nawilżania ust.
Eveline, Lip Therapy Professional, skoncentrowane serum do ust, 8w1, bardzo dobrze nawilża suche usta oraz je regeneruje.
Isana, pomadka ochronna do ust, intensywnie regenerująca pielęgnacja, spełnia ona bardzo dobrze swoje zadania.
Rival de Loop, Hydro Booster, dobroczynny żel pod oczy, dobrze nawilża oraz odświeża skórę pod oczami.
Ziaja, naturalny krem oliwkowy lekka formuła, bardzo dobrze nawilża twarz oraz nie zostawia tłustej warstwy. Idealnie nadaje się pod makijaż.
Oriflame Krem do rąk Golden Edition, który bardzo dobrze nawilża skórę rąk oraz nie zostawia tłustej warstwy na nich.
Do zabawy nominuję: @ksanaru , @Kasia789 @luna898 pokażcie swoje 7 ulubionych kosmetyków w jednym kolorze.
Dezodorant Nivea Fresh Natural, który zakupiłam w Biedronce. Nie pamiętam ile kosztował, ale pewnie coś ok. 10 zł. Dezodorant ma ładny świeży zapach, który jest wyczuwalny przez jakiś czas na skórze. Zapewnia on długą ochronę przed potem i brzydkim zapachem, ale na pewno nie 48 godzinną jak twierdzi producent. Nie uczulił ani nie podrażnił mnie. Nie brudzi ubrań, nie zostawia na nich brzydkich plam oraz zapewnia uczucie świeżości. Dezodorant ma fajne opakowanie, można otwierać lub zamykać dozownik. Ma on pojemność 200 ml i jest wydajny.
Zobacz postPodobne produkty
