41 na 43 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Le Petit Marseillais Biała Brzoskwinia BIO i Nektarynka BIO to więcej niż wymarzona delikatność dla Twojej skóry i planety! W pełni dojrzałe owoce białych brzoskwiń i pachnących nektarynek zachwycają soczystym miąższem oraz bogactwem witamin, które regenerują i ujędrniają skórę.
• pH neutralne dla skóry
• Testowany dermatologicznie
• Biodegradowalna baza myjąca w 99%
• Wzbo ...

Le Petit Marseillais Biała Brzoskwinia BIO i Nektarynka BIO to więcej niż wymarzona delikatność dla Twojej skóry i planety! W pełni dojrzałe owoce białych brzoskwiń i pachnących nektarynek zachwycają ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 12.05.2018 przez aporanek

kosmetyki zele pod prysznic balea

Le Petit coś tam żel pod prysznic.
Skuszona promocją w Rossmannie i tym jak ludzie
go non stop kupowali, postanowiłam również wypróbować
wciąż reklamowany kosmetyk. Hmm.. no reklame ma świetną.
Ale sam w sobie tak świetny nie jest 400 ml za 10 zł na promocji jest jeszcze w miarę w miarę, ale zapachem i ilością piany nie odbiega od żeli z Balea. A te z Le Petit zbyt dużego wyboru zapachów nie mają, a Balea ma ogromny wybór.

Zobacz post

Le Petit Marseillais Żel pod prysznic, Biała brzoskwinia i nektarynka

Uwielbiam te żele pod prysznic. Mają niesamowicie soczyste, owocowe zapachy. Dobrze się pienią nie wysuszają skóry. Mój ulubiony to właśnie Biała Brzoskwinia i Nektarynka. Z takim żelem kąpiel i prysznic nic to jeszcze większa przyjemność. 🧡🍑🍊

Macie jakieś swoje ulubione zapachy?

Zobacz post

Żel pod prysznic Le Petit Marseiliais Biała brzoskwinia i nektarynka.

Żel pod prysznic Le Petit Marseillais Biała brzoskwinia i nektarynka. Ma oczyszczać i nawilżać skórę. Zapach jest słodki i bardzo przyjemny, chociaż nie pozostaje zbyt długo na skórze, co nie zmienia faktu, że dzięki zapachowi kąpiel jest bardziej relaksująca. Opakowanie jest dosyć poręczne, nie wywraca się. Tutaj akurat mam żel o pojemności 400ml, dostępne są też mniejsze. Lubię żele Le Petit Marseillais za różnorodną mieszankę zapachową, jaką oferują i mogę zdecydowanie stwierdzić, że jest to marka po którą bardzo chętnie sięgam.
Jeśli chodzi o ceny, to często różnią się w zależności od tego w jakim sklepie kupujemy. Prawie zawsze trafię na promocję tych żeli.

Zobacz post

Denko

Denko, przez wiele z Was dodawane co miesiąc. Miałam kilka podejść ale albo wyrzucałam puste opakowania zapominając, że miałam odkładać, a jak już zostawiłam to tak schowałam, że zapomniałam... Postanowiłam wziąć się za siebie (takie trochę postanowienie noworoczne 🤔) i dodawać produkty, które udało mi się zużyć w danym miesiącu. Przyznam się, że mam problem gdyż lubię testować coś nowego i nie zawsze zużywam wcześniejsze. Skutkuje to tym, że mam w szafce opakowania, w których jest połowa albo całkiem na dnie produktu...
Dlatego będzie to moja motywacja do używania produktów i zużywania ich do końca.
Dzisiejsze denko zawiera produkty do ciała i włosów :

🗑️ Batiste, suchy szampon - dobrze się sprawdzał, odświeżał włosy i dość przyjemnie pachniał.

🗑️ L' oreal, Elseve Magiczna Moc Olejków, szampon do włosów - to mój ulubieniec jeśli chodzi o szampony. Myje, odświeża, a włosy po nim są lśniące i miękkie. Do tego pięknie pachną.

🗑️ Head & shoulders, szampon + odżywka - jako szampon dobrze mył głowę nie podrażniając jej. Jednak po nim konieczne było użycie dodatkowej odżywki.

🗑️ L' oreal, Elseve dream long, Skoncentrowana odżywka - pięknie pachnie, włosy po niej są lśniące i bez problemu się rozczesują, są takie sypkie.

🗑️ Schwarzkopf, Gliss Kur, odżywka - zawiera drobinki, które nie chciały się wypłukiwać. Fajne opakowanie idealne na podróż, szału nie było ale warte wypróbowania.

🗑️ Himalaya, pasta do zębów - o smaku cynamonu, dla wielbicieli tej przyprawy idealna. Pasta jak pasta odwiedzając oddech.

🗑️ Tołpa, balsam do ciała - cukierkowy zapach utrzymujący się na skórze. Dobrze nawilzał, zostawia delikatny film na skórze.

🗑️ Garnier, Antyperspirant 48h - dawał sobie w miarę radę. Strasznie intensywny zapach nie każdemu może odpowiadać.

🗑️ Sylveco, delikatny żel do ciała - ziołowy zapach pozwala się wyciszyć i odprężyć pod prysznicem. Łagodnie mył ciało, nie wysuszajac skóry.

🗑️ Nivea, Pielęgnujący żel pod prysznic - o zapachu trawy cytrynowej, odświeżający i energetyzujący. Delikatne nawilżenie.

🗑️ La Petit Marseillais, żel pod prysznic - lekko wysusza skórę ale owocowy zapach to rekompensuje.

🗑️ Luksja, care pro oils - gęsty i kremowy żel pod prysznic, który zarówno pięknie pachnie i dba o naszą skórę. Jest oczyszczona i nawilżona. Jeden z moich ulubieńców.

Zobacz post

Organique Peeling

Denko z października, i tak mi się nasunęła mysl, czy tylko ja mam taki problem ze zuzywaniem kolorowki? Pielęgnacja idzie mi świetnie, oddzielne chmurki denkowe z maseczkami, a z kosmetykami kolorowymi mam straszny problem. Dziś zrobię porządki w kolorowce i zobaczymy co z tego wyjdzie w tym miesiącu udało mi się zużyć:
*antyperspirant LPM o cudownym zapachu brzoskwini
*3 żele pod prysznic, ulubieniec truskawkowy z tbs, miniaturke z douglasa i olejek pod prysznic z LPM, z którym się za bardzo nie polubiłam.
*wykonczylam w końcu mój ukochany peeling marki organique i nie wiem czy jest mi smutno czy cieszę się, ze w końcu sięgnę po moje peelingowi zapasy. Na pewno kiedyś do niego wrócę, bo był cudowny ❤️
*tabletki do stop z biedronki, które bardzo długo u mnie zalegały. Jednak wole klasyczna sol do stop.
*dwie miniaturki płynu micelarnego yves rocher. Zdecydowanie ulubieniec i zostawie sobie pojemniczek na podroz, bo rozmiar jest idealny.
*zel do twarzy z boxa lookfantastic
*ukochana maseczkę glamglow z wymianki na dc
*krem do rak eveline cosmetics, powoli idzie zima i wyciągam zapasy kremów do rak
*wosk kringle, nie wrzucam do denek tego typu produktów, ale ten bardzo mi się spodobał i odlozylam go do pudełeczka, żeby o nim nie zapomnieć jak będę robić zapasy woskow
*pumex hammam
*kremik yasumi, który otrzymalam od kosmetyczki
Jestem zadowolona ze zużycia w tym miesiącu i postaram się utrzymać ten poziom

Zobacz post

Le Petit Marseillais Żel pod prysznic, Biała brzoskwinia i nektarynka

Żel pod prysznic który znalazłam w jednym z pudełek od BeGlossy. Żel pochodzi od firmy Le Petit Marseillais i tak jak kiedyś nie chętnie po nie sięgałam tak teraz jestem w nim zakochana, na reszcie trafiłam na produkt który mi się podoba pod względem zapachu. Żel ma barwę pomarańczową i nawiązuje tym do swojego zapachu brzoskwini i nektaryny. Produkt idealnie się pieni a skóra po nim pięknie pachnie jest idealnie oczyszczona miękka i przyjemna w dotyku. Jeszcze nie raz z chęcią po niego będę sięgać.

Zobacz post

Le Petit Marseillais Żel pod prysznic, Biała brzoskwinia i nektarynka

Żel pod prysznic od Le Petit Marseillais zapach Biała brzoskwinia i Nektarynka , który znalazłam w paczce Christmas Time od @jagna18 . Żel o pojemności 400ml , miałam już okazje testować różne zapachy , ale ten jest zdecydowanie w top 3 razem z truskawką i piwonią Żel fajnie się pieni , zostawia skórę nawilżoną i pachnącą , co prawda nie na długo , ale chociaż w łazience pachnie . Z tego co pamiętam możecie go dostać za 9.99 zł bądź bez promocji za 13 zł z groszami

Zobacz post

Żel Le Petit

Żel pod prysznic od Le Petit Marseillais zapach Biała brzoskwinia i Nektarynka moim drugim ulubionym zapachem jest Maila i Piwonia (obecnie w użyciu). Żel o pojemności 400 ml. Bardzo dobrze się pieni, jest wydajny no i te zapachy, dzięki nim prysznic jest dużo przyjemniejszy. Za pojemność 400 ml w regularnej cenie w drogerii trzeba zapłacić ok 13 zł, ja najczęściej kupuję te żele na promocji za ok. 9 zł (lub na promocjach typu 2+2).
kto także lubi żele od Le Petit Marseillais ?

Zobacz post


Le Petit Marseillais Żel pod prysznic, Biała brzoskwinia i nektarynka

Żel pod prysznic Le Petit Marseillals o zapachu białej brzoskwini i nektaryny.
Bardzo lubię produkty z tej serii - przede wszystkim za wspaniałe zapachy. Jednak powoli od nich odchodzę, ponieważ zapach nie zostaje na ciele, a sam żel nie ma żadnych właściwości np. nawilżających. W momencie kiedy tak jak w tym przypadku otrzymuję je w jakiś pudełkach (np. BeGlossy) to zużywam je bardzo chętnie. Taka buteleczka wystarcza na około półtora miesiąca - 2 miesięcy dla jednej osoby. Cena nie jest wygórowana, a te zapachy naprawdę zachęcają. Przykre jedynie, że nie zostają z nami na dłużej na ciele.

Zobacz post

Le Petit Marseillais Żel pod prysznic, Biała brzoskwinia i nektarynka

Żel pod prysznic Le Petit Marseiliais, biała brzoskwinia i nektarynka to zdecydowanie jeden z moich ulubieńców. Miałam nie kupować żeli pod prysznic, ale kiedy ostatnio zobaczyłam go w Biedronce na promocji to nie mogłam się powstrzymać. Kosmetyk cudownie pachnie, świetnie się pieni i dodatkowo nawilża skórę. Dla mnie jest numerem jeden i po prostu go uwielbiam. Zamknięty w podłużnym opakowaniu w brzoskwiniowym kolorze o pojemności 400ml. Takie opakowanie starcza mi na dosyć długo, ponieważ jak już wcześniej wspomniałam, żel świetnie się pieni, dzięki czemu nie trzeba używać go dużo na jedną kąpiel. Dla mnie bomba.

Zobacz post

denko wrzesień

Denko denko! A nie byle jakie bo... wrześniowe! Ahhh jak zapewne wiecie mam tendencję do bycia opóźnioną we wszystkim, i tak też się stało z denkiem wrześniowym, że ląduje w Chmurce dopiero teraz! To denko jest dosyć małe w porównaniu do denek jakie jeszcze niedawno miałam. Bardzo się cieszę, że udaje mi się ograniczać zużywanie kosmetyków. Myjąc np włosy używam niewiele mniej szamponu niż wcześniej zużywałam, a efekt tego jest taki, że w ciągu miesiąca zużywam jedno opakowanie szamponu mniej! Nie spodziewałam się, że taki mały gest może dać tak duże efekty!
Przejdę już do samego denka!

Produkty oceniam wg poniższej skali
+++ świetny produkt godny polecenia, z chęcią do niego wrócę
++ bardzo fajny produkt, ale nie podbił mojego serca
+ sprawdził się u mnie dobrze, ale raczej nie sięgnę po niego ponownie
- nie sprawdził się u mnie, nie polecam go i zdecydowanie nie kupię ponownie

WŁOSY
Farmona Herbal Care Szampon pokrzywowy ++
Szampon Schauma Nature Moments z indonezyjską wodą kokosową i kwiatem lotosu ++
Maska Kallos Fig +++
Odżywka Pantene Pro-V Aqua Light +++
Maseczka Perfect Me Natural Oils Repair ++
6x Próbka L'Oreal Elseve Dream Long Krem do włosów "No haircut" +++

CIAŁO
Oriflame krem do rąk i ciała Milk & Honey +++
Isana kremowy żel pod prysznic Yoghurt & Fruit +++
Le Petit Marseillais żel pod prysznic biała brzoskwinia i nektarynka +++
Yves Rocher żel pod prysznic Un Matin au Jardin Delikatna Róża ++
Próbka wody toaletowej Chance Chanel Eau Tendre +++

TWARZ
BeBeauty nawilżający żel micelarny ++
Ziaja oczyszczający żel micelarny z peelingiem jagody acai +++

W tym denku nie było żadnych bubli ani nawet po prostu słabych kosmetyków z czego bardzo się cieszę! Zużyłam już nie wiem które opakowanie żelu Le Petit Marseillais i nie wiem które opakowanie maski do włosów od Kallosa. Są to jedne z moich stałych kosmetyków do pielęgnacji, do których chętnie wracam i ewentualnie wybieram tylko inny zapach. Maski Kallosa są świetne, o czym piszę chyba w każdej Chmurce gdzie pojawia się ta marka. Mega tani produkt, mega wydajny i przy tym dający świetne efekty - zero obciążenia, zero przetłuszczenia, a włosy super łatwo się po nim rozczesują! Na wyróżnienie zasługuje także żel pod prysznic z Isany, który ma tak obłędny owocowy zapach, że człowiek pod prysznicem aż robi się głodny! To chyba moje drugie opakowanie tego produktu i z pewnością nie ostatnie!

Zobacz post

Le Petit Marseillais Żel pod prysznic, Biała brzoskwinia i nektarynka

Czy Wy też kochacie naturalne, owocowe zapachy? Kiedy po raz pierwszy powąchałam żel pod prysznic Biała brzoskwinia i nektarynka z Le Petit Marseillais przepadłam! ❤️ Aromat jest piękny, owocowy, nie jest sztuczny czy przesłodzony. Unosi się w łazience jeszcze jakiś czas po kąpieli. Żel ma dość gęsta konsystencje, w połączeniu z wodą dobrze się pieni. Oczyszcza z wszelkiego rodzaju zanieczyszczeń i odświeża ciało. Nie wysusza, użycie balsamu nie jest po nim konieczne, chociaż w sezonie grzewczym i tak staram się to robić. Myślę, że do niego wrócę za jakiś czas! ❤️

Zobacz post

denko sierpień

Kolejne denko - sierpień!
W sierpniu praktycznie nie przebywałam w domu - byłam na wyjeździe pod namiotami oraz u chłopaka, tak więc zużywanie kosmetyków trochę inaczej u mnie wyglądało. Niestety dałam ciała z próbkami - nie spakowałam sobie na wyjazd żadnych próbek, tak więc w sierpniu moje próbkowe zapasy nie uszczupliły się. Ale bardzo się cieszę, że ogólnie moje denko jest dosyć małe (jak na mnie ) zwłaszcza pod względem produktów do włosów!

Produkty oceniam wg poniższej skali
+++ świetny produkt godny polecenia, z chęcią do niego wrócę
++ bardzo fajny produkt, ale nie podbił mojego serca
+ sprawdził się u mnie dobrze, ale raczej nie sięgnę po niego ponownie
- nie sprawdził się u mnie, nie polecam go i zdecydowanie nie kupię ponownie

WŁOSY
Ovoc obłędnie owocowa maska do włosów zwiększająca objętość czarna porzeczka +++
Ovoc obłędnie owocowa maska do włosów zniszczonych liczi +++
Farmona Herbal Care Szampon pokrzywowy ++
11x próbka L'Oreal Elseve Dream Long Krem do włosów "No haircut" +++

CIAŁO
Bania Agafii Masujący peeling do ciała 5 olejków +++
Le Petit Marseiliais żel pod prysznic biała brzoskwinia i nektarynka +++
Isana Kremowy żel pod prysznic Yoghurt & Fruit +++
Gillette żel do golenia Satin Care +++
Skino żel do golenia do skóry wrażliwej z aloesem +

TWARZ
Ziaja normalizujący żel myjący Liście Manuka +++
Bielenda Peeling gruboziarnisty z efektem diamentowej mikrodermabrazji z serii Professional Formula +++
próbka Bishojo krem wodny regenerujący na dzień i na noc -

Znalazło się tutaj naprawdę wielu moich ulubieńców, po których regularnie sięgam! Owocowe maski Ovoc, które kupuję w Delikatesach kiedy idę po bułki - kupuję je wtedy, kiedy skończą się moje odżywkowe/maskowe zapasy a ja akurat nie planuję jechać do drogerii. Czyli jak widać po moich denkach, zdarza się to często! Lubię te maski, bo są bardzo lekkie w konsystencji i pachną bardzo ładnie. Wydaje mi się, że maski Kallosa dają trochę lepszy efekt niż Ovoc, ale i tak lubię te produkty! Zdenkowałam też kolejne opakowanie żelu Le Petit Marseiliais. Nie wiem czemu, ale kiedyś omijałam tą markę szerokim łukiem... Ot tak, bez powodu. Ale gdy tylko sięgnęłam po ich żele, to zakochałam się w nich! I w taki sposób zdenkowałam już chyba z dziesiąty brzoskwiniowy żel! Stałym gościem mojej łazienki jest też żel Gillette - wiem, że występuje on w dwóch wersjach, ja zbytnio nie zwracam uwagi czym one się różnią, wiem tylko tyle że kolorem opakowania. Ale nieważne czy to jest wersja z tego denka, czy ta druga wersja, żel ten super się u mnie sprawdza. Nie podrażnia i nie wysusza, a maszynka ma dobry poślizg. No i kolejny ulubieniec to żel z liśćmi manuka - tego żelu, jak również żelu peelingującego i pasty peelingującej zużyłam już też sporo opakowań! Cała seria manuka super się u mnie sprawdza - fajnie oczyszczają twarz i nie przesuszają ani nie podrażniają skóry.

Bubli jest tutaj mało, a są to tylko próbka Bishojo i żel Skino. Krem, mimo iż dobrze się u mnie sprawdził, to niestety dla mnie ma bardzo drażniący zapach. I mimo tego, że naprawdę fajnie nawilżał skórę, to jego zapach tak mi przeszkadzał, że zdecydowanie skreślam ten krem. Drugim bublem, nieco mniejszym jednak, jest żel Skino. Biedronkowych żeli do golenia używam już od dawna i zawsze super się u mnie sprawdzały. Jednak niedawno zmienili opakowania i chyba także formułę, gdyż żel ten mnie po prostu rozczarował. Źle mi się rozprowadzało piankę na nogach, miałam wrażenie że jest ona bardzo niesforna i po prostu ciężko mi było ją w miarę równomiernie rozłożyć... No i sam żel, który zmienia formułę na piankę, tak jakby niechętnie chciał się stać tą pianką... Opisałabym go po prostu jako dziwny żel do golenia.

Ahhh i muszę jeszcze wspomnieć o moim odkryciu, którym jest żel z Isany! Wiem, ze to żadna nowość i ten żel już od dawna jest w sprzedaży, jednak ja ostatnio praktycznie nie bywam w Rossmannie, dlatego dopiero teraz go odkryłam. I muszę powiedzieć, że pachnie naprawdę niesamowicie! Mega soczyste i świeżutkie owoce, od których aż ślinka cieknie! W dodatku zapach mega długo pozostaje na skórze! Po pierwszym zdenkowanym opakowaniu od razu pobiegałam do Rossmanna i kupiłam 5 kolejnych opakowań! Jest to mój nowy łazienkowy ulubieniec!

Podsumowując: denko małe, z wieloma dobrymi kosmetykami. Bardzo się cieszę, że trochę ograniczyłam zużywanie żeli pod prysznic i szamponów, bo zazwyczaj jestem w tym mega nieekonomiczna. Mam nadzieję, że wrześniowe denko będzie równie skromne - jak na razie prawie nic jeszcze nie zdenkowałam.

Zobacz post

Kosmetyki żel pod prysznic le petit marseillais

Żel pod prysznic Le Petit Marseillais o zapachu białej brzoskwini i nektarynki baaardzo umilał mi każdą kąpiel. Jest to wspaniały produkt o doskonałym, owocowym zapachu. Żel ma odpowiednią konsystencję, nie kremową, ale i nie za rzadką i dobrze się pieni. Poza tym świetnie nawilża skórę i pozostaje po nim uczucie odświeżenia ciała. Opakowanie jest duże, dzięki czemu produkt starcza na dłużej. Żel świetnie się sprawdził i z czystym sumieniem mogę go polecić

Zobacz post

kosmetyki zele pod prysznic

Gromadka żeli pod prysznic od Ma Petit Marsellaise Wy sięgacie po ich żele pod prysznic ? Mnie bardzo zauroczyły te buteleczki jak tylko pojawiły się w drogeriach, więc skusiłam się na wszystkie zapachy !


BeGlossy

Po długiej przerwie od boxów kosmetycznych skusiłam się na Beglossy. Znalazłam akurat kod rabaty, dlatego też pudełko kosztowało mnie 39 zł i dotarło do mnie we wtorek. Szczerze mówiąc po tym co widziałam w zapowiedzi spodziewałam się czegoś bardziej wow, a tu no cóż. Nie mogę jednak powiedzieć, że box mi się nie podoba, bo zły nie jest, zawartość chętnie przetestuję, chociaż są to kosmetyki łatwo dostępne w każdej drogerii.
Z tego pudełka wcześniej znałam już żel pod prysznic Biała brzoskwinia i nektarynka z Le Petit Marseillais. Ma on cudowny, owocowy zapach, dobrze się pieni i świetnie oczyszcza skórę. Zabiorę go ze sobą na wakacje, ale to dopiero w sierpniu.
Ciekawa jestem chyba najbardziej tej maski Avocado Vegan Mask, uwielbiam takie maski oraz pomadki do ust Mango z Nivea.
Pozostałe produkty, czyli kremowy rozświetlacz z AA, dezodorant w kulce Fa oraz złuszczające kwasy w chusteczce do ciała z Tołpy również przetestuję.
W pudełko jako prezent od Skin79 znalazły się próbki trzech kremów BB które od dawna chciałam wypróbować, teraz będę miała możliwość dopasowania odpowiedniego odcienia. 😉

Zobacz post


BeGlossy

Pierwszy raz skusiłam się na paczkę od BeGlossy i jestem zadowolona z niej pół na pół. Najbardziej chciałam tę maseczkę z L'Biotica, widziałam ją w zapowiedzi i z niej ogromnie cieszę się! Jest to maseczka na tkaninie, z awokado. Będę czaiła się jeszcze na tę wersję z papają. Dezedorant również przypadł mi do gustu, jeszcze go nie miałam, dlatego z chęcią go przetestuję, jak i złuszczające kwasy w chusteczce i piękny rozświetlacz w kremie z firmy AA. Za całość zapłaciłam 39 zł. Raczej nie skuszę się na inne boxy z tej firmy

Zobacz post

denko maj

Kolejne już denko, czyli denko majowe! Tym razem było ono dosyć spore, bo kwietniowe denko było baaardzo skromne. To denko nie różni się jakoś znacząco od moich poprzednich denek - jak zwykle znalazły się tutaj moi ulubieńcy z Kallosa, żel pod prysznic Le Petit Marseiliais i balsam do ciała od Bielendy, których namiętnie używam już od kilku miesięcy i za każdym razem do nich wzdycham. Pielęgnacja twarzy także jest taka jak zawsze - kosmetyki Ziaji, cudowny peeling Tołpy i niezastąpiony krem Yves Rocher. Więc tak jak widać - raczej sięgam po sprawdzone produkty, a trochę rzadziej po jakieś nowości, ale jednak trochę tych nowości w maju się u mnie znalazło.


Nie będę oceniać każdego produktu z osobna, bo o każdym chciałabym coś powiedzieć, a na to nie wystarczyłoby mi Chmurki! Posłużę się do tego moją skalą szybkiego oceniania denka!

+++ świetny produkt godny polecenia, z chęcią do niego wrócę
++ bardzo fajny produkt, ale nie podbił mojego serca
+ sprawdził się u mnie dobrze, ale raczej nie sięgnę po niego ponownie
- nie sprawdził się u mnie, nie polecam go i zdecydowanie nie kupię ponownie


WŁOSY
Maska Kallos Banana +++
Maska Kallos Keratin +++
Maska Kallos Honey +++
2x Szampon Elseve Magiczna Moc Olejków +++
Szampon Pantene Pro-V Micellar +++
Barwa Ziołowa Szampon ziołowy czarna rzepa ++
Maska Novex +
Suchy szampon Klorane +++
3x Gliss Kur Maska do włosów bardzo zniszczonych i suchych ++

CIAŁO
Le Petit Marseiliais żel pod prysznic biała brzoskwinia i nektarynka +++
Junior Anatomicals bananowy żel pod prysznic i do kąpieli -
Anatomicals żel pod prysznic Shower to the People -
Seni Care Lotion myjąco-natłuszczający +
Nivea pianka pod prysznic o zapachu rabarbaru i maliny +++
Yves Rocher żel pod prysznic kwiat bawełny i mimoza +++
Gillette żel do golenia Satin Care +++
Bielenda kremowe serum do ciała płatki owsiane i len +++
Ziaja Intima kremowy płyn do higieny intymnej +++
Facelle Intim chusteczki do higieny intymnej ++
Merci Handy antybakteryjny żel do rąk Cherie Cherry +++
L'Occitane krem do rąk Pivoine Flora +

TWARZ
Ziaja Żel z peelingiem oczyszczający pory Liście Manuka +++
Ziaja Pasta do głębokiego oczyszczania twarzy Liście Manuka +++
Tołpa Green Oils Matowienie orzeźwiający żel peelingujący do mycia twarzy z olejem z cytryny +++
Mediheal maska w płachcie N.M.F Aquaring ++
Orientana peeling do twarzy papaja i żeń szeń indyjski ++
Yves Rocher krem do twarzy Sensitive Vegetal +++
Perfecta Ekspresowa maska Multi Odżywianie z olejem ze słodkich migdałów i miodem manuka +
Cien oczyszczająca maseczka do twarzy +
Cien nawilżająca maseczka do twarzy +
Próbka Biotanique przeciwzmarszczkowy krem rozświetlający Korean Beauty +++

Podsumowując: zużyłam 12 produktów do włosów, 12 produktów do ciała i 10 produktów do twarzy, co daje w sumie 34 produkty zdenkowane w maju. Dosyć sporo, ale to głównie dlatego, że w kwietniu miałam małe denko, bo wtedy bardzo dużo kosmetyków dopiero napoczynałam. W maju zużyłam bardzo mało maseczek i tylko jedną próbkę, w związku z czym postanowiłam się poprawić i skupić się w głównej mierze właśnie na maseczkach, próbkach, miniaturkach i wszelakich kosmetykach w saszetkach. Już trochę czerwca minęło, a w mojej torbie na denko jest już spoooro opakowań po takich "jednorazówkach"! Więc od razu zapowiadam - czerwcowe denko będzie dosyć spore, ale będzie tam baaaardzo dużo próbek i maseczek - co chyba nawet widać patrząc na moje ostatnie Chmurki!

Zobacz post
1 2 3 4