Koronawirus - zbiór przemyśleń w świetle ostatnich wydarzeń

Strona 183 / 241

Karolinnaa
Karolinnaa
15.17k4 lata temu

Nowe

Koronawirus - zbiór przemyśleń w świetle ostatnich wydarzeń Koronawirus - zbiór przemyśleń w świetle ostatnich wydarzeń
hangled
hangled
4.28k4 lata temu

Czy ktoś z Was sie orientuje, jak maja wyglądać te wybory w praktyce? Mieszkam 120km od miejsca zameldowania i nie chce jechac do rodzicow, zeby ich nie zarazić. Teraz zeby dostac karte do głosowania mam isc do jednego z nielicznych działajacych urzedów we Wrocławiu, ktory obsługuje tez sprawy obcokrajowcow wiec ludzi tam zawsze sporo czy jednak i tak dostanę ja na adres rodzicow? Rozwiazanie na miarę 21 wieku, gdzie multum ludzi wynajmuje mieszkanie bez meldunku, studentów w innych miastach...paranoja troche

wenkka
wenkka
8.4k4 lata temu
sailor • 4 lata temu
Czy któraś z Was orientuje się po jakim czasie od zlecenia wykonania testu na covid przez lekarza internistę, przychodzi do domu sanepid żeby ten test wykonać? Tzn ile dni trzeba czekać? Ewentualnie w jaki sposób albo o której godzinie można się dodzwonić do sanepidu? Chodzi o Małopolskę.

rena442 • 4 lata temu
Mój przyjaciel miał robiony test. Zadzwonił na tę ogólną infolinię i wybrał rozmowę o innych chorobach, nie koronawirusie. Połączyło go od razu. Powiedział jakie ma objawy i lekarz zdecydował, że to jednak może być koronawirus. Od razu zorganizowano mu transport i test. Nie chciał jechać karetką, więc pojechał własnym autem, ale lekarka z infolinii ciągle do niego dzwoniła i sprawdzała jak się czuje itd. Test miał robiony w szpitalu uniwersyteckim i czekał na niego około 2 godzin, bo była kolejka. Wykonano go około 15, a następnego dnia rano już dzwonili z wynikiem. @sailor

Bardzo sprawnie! Widzialam na instragmie relacje chlopaka, ktory siedzial w kwarantannie więc nie mogl sam pojechać do szpitala, a nie chcieli do niego wysłać karetki. Wyslali dopiero gdy zaczął pluć krwią.

sailor
sailor
10.69k4 lata temu
sailor • 4 lata temu
Czy któraś z Was orientuje się po jakim czasie od zlecenia wykonania testu na covid przez lekarza internistę, przychodzi do domu sanepid żeby ten test wykonać? Tzn ile dni trzeba czekać? Ewentualnie w jaki sposób albo o której godzinie można się dodzwonić do sanepidu? Chodzi o Małopolskę.

rena442 • 4 lata temu
Mój przyjaciel miał robiony test. Zadzwonił na tę ogólną infolinię i wybrał rozmowę o innych chorobach, nie koronawirusie. Połączyło go od razu. Powiedział jakie ma objawy i lekarz zdecydował, że to jednak może być koronawirus. Od razu zorganizowano mu transport i test. Nie chciał jechać karetką, więc pojechał własnym autem, ale lekarka z infolinii ciągle do niego dzwoniła i sprawdzała jak się czuje itd. Test miał robiony w szpitalu uniwersyteckim i czekał na niego około 2 godzin, bo była kolejka. Wykonano go około 15, a następnego dnia rano już dzwonili z wynikiem. @sailor

wenkka • 4 lata temu
Bardzo sprawnie! Widzialam na instragmie relacje chlopaka, ktory siedzial w kwarantannie więc nie mogl sam pojechać do szpitala, a nie chcieli do niego wysłać karetki. Wyslali dopiero gdy zaczął pluć krwią.

Własnie nie wiemy co robić. Nie chcemy jechać do szpitala, do sanepidu nie idzie się dodzwonić więc pozostaje czekać.

wenkka
wenkka
8.4k4 lata temu
sailor • 4 lata temu
Czy któraś z Was orientuje się po jakim czasie od zlecenia wykonania testu na covid przez lekarza internistę, przychodzi do domu sanepid żeby ten test wykonać? Tzn ile dni trzeba czekać? Ewentualnie w jaki sposób albo o której godzinie można się dodzwonić do sanepidu? Chodzi o Małopolskę.

rena442 • 4 lata temu
Mój przyjaciel miał robiony test. Zadzwonił na tę ogólną infolinię i wybrał rozmowę o innych chorobach, nie koronawirusie. Połączyło go od razu. Powiedział jakie ma objawy i lekarz zdecydował, że to jednak może być koronawirus. Od razu zorganizowano mu transport i test. Nie chciał jechać karetką, więc pojechał własnym autem, ale lekarka z infolinii ciągle do niego dzwoniła i sprawdzała jak się czuje itd. Test miał robiony w szpitalu uniwersyteckim i czekał na niego około 2 godzin, bo była kolejka. Wykonano go około 15, a następnego dnia rano już dzwonili z wynikiem. @sailor

wenkka • 4 lata temu
Bardzo sprawnie! Widzialam na instragmie relacje chlopaka, ktory siedzial w kwarantannie więc nie mogl sam pojechać do szpitala, a nie chcieli do niego wysłać karetki. Wyslali dopiero gdy zaczął pluć krwią.

sailor • 4 lata temu
Własnie nie wiemy co robić. Nie chcemy jechać do szpitala, do sanepidu nie idzie się dodzwonić więc pozostaje czekać.

A próbowałaś wg sposobu dzwonienia na inny oddzial w sanepidzie? Niestety, albp stety, nie przerabialan w praktyce, aczkolwiek czytalam, ze dodzwonienie sie do sanepidu graniczy z cudem. A moze dzwonic do zakaznego?

sailor
sailor
10.69k4 lata temu
sailor • 4 lata temu
Czy któraś z Was orientuje się po jakim czasie od zlecenia wykonania testu na covid przez lekarza internistę, przychodzi do domu sanepid żeby ten test wykonać? Tzn ile dni trzeba czekać? Ewentualnie w jaki sposób albo o której godzinie można się dodzwonić do sanepidu? Chodzi o Małopolskę.

rena442 • 4 lata temu
Mój przyjaciel miał robiony test. Zadzwonił na tę ogólną infolinię i wybrał rozmowę o innych chorobach, nie koronawirusie. Połączyło go od razu. Powiedział jakie ma objawy i lekarz zdecydował, że to jednak może być koronawirus. Od razu zorganizowano mu transport i test. Nie chciał jechać karetką, więc pojechał własnym autem, ale lekarka z infolinii ciągle do niego dzwoniła i sprawdzała jak się czuje itd. Test miał robiony w szpitalu uniwersyteckim i czekał na niego około 2 godzin, bo była kolejka. Wykonano go około 15, a następnego dnia rano już dzwonili z wynikiem. @sailor

wenkka • 4 lata temu
Bardzo sprawnie! Widzialam na instragmie relacje chlopaka, ktory siedzial w kwarantannie więc nie mogl sam pojechać do szpitala, a nie chcieli do niego wysłać karetki. Wyslali dopiero gdy zaczął pluć krwią.

sailor • 4 lata temu
Własnie nie wiemy co robić. Nie chcemy jechać do szpitala, do sanepidu nie idzie się dodzwonić więc pozostaje czekać.

wenkka • 4 lata temu
A próbowałaś wg sposobu dzwonienia na inny oddzial w sanepidzie? Niestety, albp stety, nie przerabialan w praktyce, aczkolwiek czytalam, ze dodzwonienie sie do sanepidu graniczy z cudem. A moze dzwonic do zakaznego?

Nie. Generalnie lekarz powiedział że sanepid będzie się z nami sam kontaktował. Ale dał 2 nr żeby zadzwonić i spróbować wszystko przyspieszyć. Jeden nr w ogóle nie odpowiada, drugi zajęty. A jak się w końcu na ten drugi uda połączyć to też nikt nie odpowiada... No cóż, czekamy.

rena442
rena442
4.15k4 lata temu
sailor • 4 lata temu
Czy któraś z Was orientuje się po jakim czasie od zlecenia wykonania testu na covid przez lekarza internistę, przychodzi do domu sanepid żeby ten test wykonać? Tzn ile dni trzeba czekać? Ewentualnie w jaki sposób albo o której godzinie można się dodzwonić do sanepidu? Chodzi o Małopolskę.

rena442 • 4 lata temu
Mój przyjaciel miał robiony test. Zadzwonił na tę ogólną infolinię i wybrał rozmowę o innych chorobach, nie koronawirusie. Połączyło go od razu. Powiedział jakie ma objawy i lekarz zdecydował, że to jednak może być koronawirus. Od razu zorganizowano mu transport i test. Nie chciał jechać karetką, więc pojechał własnym autem, ale lekarka z infolinii ciągle do niego dzwoniła i sprawdzała jak się czuje itd. Test miał robiony w szpitalu uniwersyteckim i czekał na niego około 2 godzin, bo była kolejka. Wykonano go około 15, a następnego dnia rano już dzwonili z wynikiem. @sailor

wenkka • 4 lata temu
Bardzo sprawnie! Widzialam na instragmie relacje chlopaka, ktory siedzial w kwarantannie więc nie mogl sam pojechać do szpitala, a nie chcieli do niego wysłać karetki. Wyslali dopiero gdy zaczął pluć krwią.

sailor • 4 lata temu
Własnie nie wiemy co robić. Nie chcemy jechać do szpitala, do sanepidu nie idzie się dodzwonić więc pozostaje czekać.

wenkka • 4 lata temu
A próbowałaś wg sposobu dzwonienia na inny oddzial w sanepidzie? Niestety, albp stety, nie przerabialan w praktyce, aczkolwiek czytalam, ze dodzwonienie sie do sanepidu graniczy z cudem. A moze dzwonic do zakaznego?

sailor • 4 lata temu
Nie. Generalnie lekarz powiedział że sanepid będzie się z nami sam kontaktował. Ale dał 2 nr żeby zadzwonić i spróbować wszystko przyspieszyć. Jeden nr w ogóle nie odpowiada, drugi zajęty. A jak się w końcu na ten drugi uda połączyć to też nikt nie odpowiada... No cóż, czekamy.

A czy ta osoba ma objawy czy ten test będzie robiony profilaktycznie? Bo jeżeli ma to próbowałabym tak jak mój przyjaciel - na ogólną infolinię i niech sami ocenią czy to może być wirus, czy nie.

sailor
sailor
10.69k4 lata temu

@rena442 kaszel ponad 3 tygodnie, żadne syropy ani antybiotyk nie pomógł. No i 3 osoby z którymi miał kontakt są na kwarantannie bo miały wcześniej kontakt z osobą która miała kontakt z osobą zakażoną.

rena442
rena442
4.15k4 lata temu
sailor • 4 lata temu
@rena442 kaszel ponad 3 tygodnie, żadne syropy ani antybiotyk nie pomógł. No i 3 osoby z którymi miał kontakt są na kwarantannie bo miały wcześniej kontakt z osobą która miała kontakt z osobą zakażoną.

To nie ma na co czekać Dzwońcie do skutku! Dużo sił i zdrowia

Fabuleux
Fabuleux
2.73k4 lata temu
hangled • 4 lata temu
Czy ktoś z Was sie orientuje, jak maja wyglądać te wybory w praktyce? Mieszkam 120km od miejsca zameldowania i nie chce jechac do rodzicow, zeby ich nie zarazić. Teraz zeby dostac karte do głosowania mam isc do jednego z nielicznych działajacych urzedów we Wrocławiu, ktory obsługuje tez sprawy obcokrajowcow wiec ludzi tam zawsze sporo czy jednak i tak dostanę ja na adres rodzicow? Rozwiazanie na miarę 21 wieku, gdzie multum ludzi wynajmuje mieszkanie bez meldunku, studentów w innych miastach...paranoja troche

Nie wiem jak ale zastanawia mnie to bardzo... ja ponad 300km od meldunku jak większość studentów no mieszka poza domem. Wiele osób mimo meldunku w Pl pracują i mieszkają za granicą. Mam nadzieję, że te kary wgl to jakiś żart bo wątpię że połowie polski wlepią mandat bo nie zagłosowali. Osobiście wolałabym w tym roku nie głosować bo uważam, że te wybory nie są sprawiedliwe a tym bardziej jak czytam, że będę MUSIAŁA...

maktao
maktao
6.73k4 lata temu
hangled • 4 lata temu
Czy ktoś z Was sie orientuje, jak maja wyglądać te wybory w praktyce? Mieszkam 120km od miejsca zameldowania i nie chce jechac do rodzicow, zeby ich nie zarazić. Teraz zeby dostac karte do głosowania mam isc do jednego z nielicznych działajacych urzedów we Wrocławiu, ktory obsługuje tez sprawy obcokrajowcow wiec ludzi tam zawsze sporo czy jednak i tak dostanę ja na adres rodzicow? Rozwiazanie na miarę 21 wieku, gdzie multum ludzi wynajmuje mieszkanie bez meldunku, studentów w innych miastach...paranoja troche

Fabuleux • 4 lata temu
Nie wiem jak ale zastanawia mnie to bardzo... ja ponad 300km od meldunku jak większość studentów no mieszka poza domem. Wiele osób mimo meldunku w Pl pracują i mieszkają za granicą. Mam nadzieję, że te kary wgl to jakiś żart bo wątpię że połowie polski wlepią mandat bo nie zagłosowali. Osobiście wolałabym w tym roku nie głosować bo uważam, że te wybory nie są sprawiedliwe a tym bardziej jak czytam, że będę MUSIAŁA...

Mandat nie jest za niezagłosowanie, tylko za niezwrócenie karty (nawet pustej). Tak samo kary są dla tych, którzy wynoszą karty z lokalu wyborczego. Można zwrócić pustą kartę.
Dla mnie to jest żart z tymi wyborami.

sailor
sailor
10.69k4 lata temu
sailor • 4 lata temu
@rena442 kaszel ponad 3 tygodnie, żadne syropy ani antybiotyk nie pomógł. No i 3 osoby z którymi miał kontakt są na kwarantannie bo miały wcześniej kontakt z osobą która miała kontakt z osobą zakażoną.

rena442 • 4 lata temu
To nie ma na co czekać :( Dzwońcie do skutku! Dużo sił i zdrowia :serce:

@rena442 sanepid się odezwał. Kazali czekać na karetkę.

rena442
rena442
4.15k4 lata temu
sailor • 4 lata temu
@rena442 kaszel ponad 3 tygodnie, żadne syropy ani antybiotyk nie pomógł. No i 3 osoby z którymi miał kontakt są na kwarantannie bo miały wcześniej kontakt z osobą która miała kontakt z osobą zakażoną.

rena442 • 4 lata temu
To nie ma na co czekać :( Dzwońcie do skutku! Dużo sił i zdrowia :serce:

sailor • 4 lata temu
@rena442 sanepid się odezwał. Kazali czekać na karetkę.

Trzymam kciuki, żeby wszystko dobrze się skończyło!

Olaj
Olaj
6.03k4 lata temu
sailor • 4 lata temu
@rena442 kaszel ponad 3 tygodnie, żadne syropy ani antybiotyk nie pomógł. No i 3 osoby z którymi miał kontakt są na kwarantannie bo miały wcześniej kontakt z osobą która miała kontakt z osobą zakażoną.

rena442 • 4 lata temu
To nie ma na co czekać :( Dzwońcie do skutku! Dużo sił i zdrowia :serce:

sailor • 4 lata temu
@rena442 sanepid się odezwał. Kazali czekać na karetkę.

Trzymaj się, dużo zdrówka dla Was.

Dell
Dell
4.78k4 lata temu

Siostra właśnie mi napisała, że firma w której pracuje szwagier przekazała 20 tysięcy na szpital w Pile Za to moja firma zaczęła szyć maseczki i przekazywać je do lokalnych instytucji (tylko kilka osób na każdej zmianie, ale zawsze to coś).
Powiedzieli nam też, że mamy już plany produkcyjne na razie do 26 tygodnia (do urlopów), część z nich jest niewielka, w związku z czym część osób będzie wysyłana na postojowe. Zapewnili nas, że będzie płatne 100%, tyle że bez dodatków: premii i dodatku za dojazdy. Wstrzymali nam też podwyżki do lipca (zawsze były w kwietniu), bo chcą unikać zwalniania ludzi, a zamiast tego chcą przedłużać umowy pracownikom, którzy są na okresie próbnym albo mają umowy roczne

maktao
maktao
6.73k4 lata temu
Dell • 4 lata temu
Siostra właśnie mi napisała, że firma w której pracuje szwagier przekazała 20 tysięcy na szpital w Pile :serce: Za to moja firma zaczęła szyć maseczki i przekazywać je do lokalnych instytucji (tylko kilka osób na każdej zmianie, ale zawsze to coś). Powiedzieli nam też, że mamy już plany produkcyjne na razie do 26 tygodnia (do urlopów), część z nich jest niewielka, w związku z czym część osób będzie wysyłana na postojowe. Zapewnili nas, że będzie płatne 100%, tyle że bez dodatków: premii i dodatku za dojazdy. Wstrzymali nam też podwyżki do lipca (zawsze były w kwietniu), bo chcą unikać zwalniania ludzi, a zamiast tego chcą przedłużać umowy pracownikom, którzy są na okresie próbnym albo mają umowy roczne :serce:

Wspaniale

hangled
hangled
4.28k4 lata temu
hangled • 4 lata temu
Czy ktoś z Was sie orientuje, jak maja wyglądać te wybory w praktyce? Mieszkam 120km od miejsca zameldowania i nie chce jechac do rodzicow, zeby ich nie zarazić. Teraz zeby dostac karte do głosowania mam isc do jednego z nielicznych działajacych urzedów we Wrocławiu, ktory obsługuje tez sprawy obcokrajowcow wiec ludzi tam zawsze sporo czy jednak i tak dostanę ja na adres rodzicow? Rozwiazanie na miarę 21 wieku, gdzie multum ludzi wynajmuje mieszkanie bez meldunku, studentów w innych miastach...paranoja troche

Fabuleux • 4 lata temu
Nie wiem jak ale zastanawia mnie to bardzo... ja ponad 300km od meldunku jak większość studentów no mieszka poza domem. Wiele osób mimo meldunku w Pl pracują i mieszkają za granicą. Mam nadzieję, że te kary wgl to jakiś żart bo wątpię że połowie polski wlepią mandat bo nie zagłosowali. Osobiście wolałabym w tym roku nie głosować bo uważam, że te wybory nie są sprawiedliwe a tym bardziej jak czytam, że będę MUSIAŁA...

maktao • 4 lata temu
Mandat nie jest za niezagłosowanie, tylko za niezwrócenie karty (nawet pustej). Tak samo kary są dla tych, którzy wynoszą karty z lokalu wyborczego. Można zwrócić pustą kartę. Dla mnie to jest żart z tymi wyborami.

Dla mnie też. I jeżeli będzie trzeba, to pojadę tego dnia i oddam głos, bo zawsze tak robiłam. Tylko zazwyczaj brałam wolny weekend, widziałam się ze znajomymi itd, a jak mama ma mi tylko przez drzwi podać kartkę to trochę szkoda czasu i pieniędzy. Jutro ciocia ma dać znać co i jak.

OrzechOwa235
OrzechOwa235
4.49k4 lata temu
hangled • 4 lata temu
Czy ktoś z Was sie orientuje, jak maja wyglądać te wybory w praktyce? Mieszkam 120km od miejsca zameldowania i nie chce jechac do rodzicow, zeby ich nie zarazić. Teraz zeby dostac karte do głosowania mam isc do jednego z nielicznych działajacych urzedów we Wrocławiu, ktory obsługuje tez sprawy obcokrajowcow wiec ludzi tam zawsze sporo czy jednak i tak dostanę ja na adres rodzicow? Rozwiazanie na miarę 21 wieku, gdzie multum ludzi wynajmuje mieszkanie bez meldunku, studentów w innych miastach...paranoja troche

Fabuleux • 4 lata temu
Nie wiem jak ale zastanawia mnie to bardzo... ja ponad 300km od meldunku jak większość studentów no mieszka poza domem. Wiele osób mimo meldunku w Pl pracują i mieszkają za granicą. Mam nadzieję, że te kary wgl to jakiś żart bo wątpię że połowie polski wlepią mandat bo nie zagłosowali. Osobiście wolałabym w tym roku nie głosować bo uważam, że te wybory nie są sprawiedliwe a tym bardziej jak czytam, że będę MUSIAŁA...

maktao • 4 lata temu
Mandat nie jest za niezagłosowanie, tylko za niezwrócenie karty (nawet pustej). Tak samo kary są dla tych, którzy wynoszą karty z lokalu wyborczego. Można zwrócić pustą kartę. Dla mnie to jest żart z tymi wyborami.

hangled • 4 lata temu
Dla mnie też. I jeżeli będzie trzeba, to pojadę tego dnia i oddam głos, bo zawsze tak robiłam. Tylko zazwyczaj brałam wolny weekend, widziałam się ze znajomymi itd, a jak mama ma mi tylko przez drzwi podać kartkę to trochę szkoda czasu i pieniędzy. :( Jutro ciocia ma dać znać co i jak.

Dla mnie te wybory też są bez sensu teraz. To co oni wymyślają to jest jeden wielki żart...

Karolinnaa
Karolinnaa
15.17k4 lata temu

Masakra 😞

Koronawirus - zbiór przemyśleń w świetle ostatnich wydarzeń
Karolinnaa
Karolinnaa
15.17k4 lata temu

I brak Mazowsza

Koronawirus - zbiór przemyśleń w świetle ostatnich wydarzeń
1 181 182 183 184 185 241
albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.