Koronawirus.. Co dalej ze ślubem..
Witam. Chciałabym przedyskutować temat z przyszłymi Paniami Młodymi. Ostatnio mam przemyślenia na temat wesel.. Sama wychodzę za mąż 8 sierpnia 2020 roku i razem z Narzeczonym zastanawiamy się czy nie lepiej przełożyć na przyszły rok.. Wszystko mnie to przeraża.. A Wy przekładacie wesela czy jesteście w dobrej myśli, że epidemia nas w końcu opuści i wszystko wróci do normy.. Czekam na Wasze przemyślenia.. Buziaki 😘😘😘
Myślę, że sierpień jest ok. Mam dużą nadzieję, że do wakacji sytuacja już będzie normalna.
Ja miałam mieć w kwietniu, przełożyliśmy wstępnie na czerwiec, ale w razie dalszych problemów mamy kolejny termin sali na wrzesień.
Ja nie organizuję swojego, ale na 20 czerwca mam już 2 zaproszenia i też jestem ciekawa, co Młodzi zrobią...
Podbijam w takim razie.
Ja mam zaproszenie na chyba 6 czerwca i pod koniec lipca. To lipcowe myślę ,że już spokojnie się odbędzie, ale to z czerwca nie wiem... Za dwa tygodnie mamy potwierdzić przybycie, panna młoda narazie się nie odzywa. Okropnie współczuję wszystkim, którzy mają śluby w kwietniu i maju
Ja miałam 2 zaproszenia na czerwiec i obydwa śluby już są przełożone, jedno na 2021, a drugie jeszcze nie wiadomo na kiedy.
Kurcze no jest masakra, mam nadzieję, że w lipcu i w sierpniu już wesela będą się normalnie odbywać. Poczekamy do czerwca, zobaczymy jak sytuacja będzie wyglądać, najwyżej przełożymy na przyszły rok. 😐 Współczuję tym co mają w kwietniu i w maju wesela i muszą przekładać .. 😐
Najgorsze, że jest ciężko z terminami, żeby dobrze przełożyć chodzi mi o ten rok. Tak jest przynajmniej u mnie..
My mielismy zaproszenie na 25 kwietnia i wesele jest odwołane. Nie wiadomo kiedy się odbędzie czy młodzi nie wezmą samego ślubu. Mamy tez zaproszenie na wrzesień i październik. Ciekawe co będzie z tymi dwoma...
Ja miałam zaproszenie na kwiecień, czerwiec i listopad. Kwietniowe wesele odwołali, czerwcowi państwo młodzi wysłali nam informację o możliwości zmiany daty w zależności od sytuacji epidemiologicznej (o ewentualnej nowej dacie zostaniemy poinformowani gdy tylko będzie to możliwe). A listopadowe ma odbyć się bez zmian.
ja mam 13,08 i na razie nei zmieniam daty, zobaczymy w czerwcu/lipcu, ale jestem dobrej mysli
Oj tak, terminy są straszne. My gdyby nie znajomości i mała liczba gości to nie dostalibyśmy tak szybko terminu i i tak już o weekendach można zapomnieć. Chociaż my i tak mieliśmy mieć w piątek i raczej przy tym dniu zostaniemy.
My mamy zaproszenie na ostatni weekend kwietnia, trochę się martwię bo jeszcze nie dali nam znać czy przekładają. Jeśli nie przełożą to raczej nie pójdziemy z obawy...
Swoje wesele mam za sobą, ale 13 czerwca tego roku wesele ma kuzynka męża i jesteśmy zaproszeni. Na tą chwilę nic Nam nie wspominali by przełożyli, ale nie wiadomo jak się wszystko rozwinie, tym bardziej, że zakaz zgromadzeń obowiązuję także śluby i pogrzeby.
Ja miałam zaproszenie na 25 kwietnia, ale ostatecznie wesele zostało przełożone na lipiec.
Następne dwa wesela mam w sierpniu i wrześniu i te wesela narazie mają odbyć się zgodnie z planem, ale jak będzie to czas pokaże..
Mi w czerwcu minie 2 lata od ślubu i jak sobie przypomnę te wszystkie przygotowania to aż mi się słabo robi jakbym musiała jeszcze martwić się z powodu koronawirusa. 😱
Ogromnie współczuje młodym z tego roku!😔
Nam się wydaje, że w wakacje będzie już po wszystkim, jednak przy takiej skali jest to moim zdaniem niemożliwe. Pewnie się to spokoi, ale czy w ogóle przestaną pojawiać się zakażenia? Tego niewiadoma, to nie zniknie z dnia na dzień. Sierpień niby jest odległym terminem, ale jesli jest możliwość przelożenia terminu bez żadnych konsekwencji to bym przełożyła.