Postanowiłam nie wynajmować tego stoiska w Kirppu teraz czy po powrocie z wakacji. Postanowiłam sobie uzbierać trochę kasy i wynająć wtedy na pół roku. Bo wynajem za tydzień wychodzi trochę taniej i jest dużo bardziej realne, że się będzie zwracać 🤔.
Po za tym do tego czasu na pewno uzbiera mi się więcej ubranek po córce i w między czasie dorobię trochę rękodzieła 😅
Jakby tam kogoś to interesowało 🥲
Poszłam dziś do Action i mi kopara opadła jak to zboczyłam. A w kiku już dekoracje świąteczne ☹️
Mnie to już przestało denerwować, ani śmieszyć, ani nic. Niech se jest. A latem można się cieszyć dalej, póki pogoda za oknem. I oby jak najdłużej!
Pytanie do lasek, które mają ósemki zęby już za sobą...
Zaczynam myśleć, że w końcu mi się jakaś odzywa, do tej pory byłam szczęśliwa bez nich.
Myślałam, że mam szczękościsk w nocy, ale chyba panuję nad tym, a boli mnie przy jedzeniu, żuciu gumy, tak jakby szczęka/żuchwa, ale niekoniecznie, bo jak zacisnę zęby, to też dziwnie tam odczuwam w tym miejscu.
Któraś potrafi opisac, co czuła i w jaki sposób ten ból się pojawiał?
Mi wychodzi już 3 ósemka, dwie mam usunięte. Na szczęście nie miałam przy ich wyrastaniu szczękościsku, usuwalam je ponieważ po prostu mocno mnie bolały. Ze zgryzem nie miałam problemu. Szczękościsk miałam dopiero po usunięciu 😂
Ale w senie, kiedy się wyrzynały? To bolało mnie pół twarzy, miałam migreny i nie byłam w stanie się schylić
To co opisujesz to miałam tak właśnie przy szczękościsku, potrafiłam przegryźć z czasem druty w nakładkach na zęby na noc. Samo minęło