Dresscloud Café
Strona 137 / 2088
Bo facet jak choruje - to umiera! Nawet jak to katarek Najlepszym lekarstwem na wszelkie choroby faceta jest kobieta! ♥ - a najlepiej działa ta ukochana,jedyna.
Dokładnie, też czekam jaki będzie następny a jak widzę "Pozostało 2 dni..." to mnie skręca...
A mi się właśnie podobają teraz swopy , tylko bez tych kolczyków. Zwłaszcza zielony i niebieski.
Stosowalyscie jakieś dobre odżywki do rzęs ?
A olejek rycynowy już próbowałaś? Zanim zaczniesz jakieś odżywki używać, to lepiej spróbować. Bo to cena 2,50 zł - nic nie tracisz, bo to groszowa sprawa. Ja zauważyłam znaczną poprawkę teraz przy używaniu olejku codziennie na wieczór regularnie i używam już niecały miesiąc, a widzę efekt. @dids
Też polecam olejek rycynowy, może na efekty trzeba dłużej poczekać ale ostatnio czytałam, że te super odżywki mają w składzie bimatoporost, który wspomaga wzrost rzęs ale jest niebezpieczny dla oczu i mogą sie pojawić skutki uboczne ;/
Swoją drogą @dids bardzo dziękuję za przepis, niestety, mam dziś problem z wiadomościmi i widzę, że do mnie napisałaś ale nie mogę jej odczytać, także jak mi się to uda to na pewno wypróbuje
Też słyszałam o tym,że po tych odżywkach może i rzęsy są ładniejsze,ale można wyrządzić oczom krzywdę. Nawet jedna youtuberka trafiła z tym do szpitala. Polecam olejek rycynowy-jak dziewczyny. Ja stosowałam na brwi i z mega jasnych,wręcz niewidocznych stały się ciemne.
Kupiłam tej olejek rycynowy i chcę zacząć go urzywać. tylko mam jeden problem: jak go zmyć?
Zmyć? Mnie on wysycha na rzęsach przez noc - nic zmazywać nie trzeba... rano biorę też prysznic, to ewentualne tłuste miejsca w okolicy schodzą. Po drugie myślę że wystarczy buzię przemyć @Fitlife
Zgodnie z obietnica nie kupiłam nic nowego, a szykuję się do denka, bo już kilka produktów skończyłam
Ja również także gratulacje. Ja nigdy nie zbieram pudełek. Zawsze od razu wyrzucam,taki mini pedantyzm.
Mam plan z uczelni. Praktycznie "modliłam" się aby poniedziałki były wolne bądź same wykłady. W pierwszy i drugim semestrze właśnie były tylko wykłady i to od 11 a potem 14 i też tak chciałam,bo z chłopakiem widuje się od soboty późnego wieczoru do poniedziałku południa/popołudnia. A jakby wyszło,że musiałabym jeździć na 8 to pewnie wychodziłby ode mnie w niedziele i w nielicznych przypdkach zostawał do poniedziałku. "WYMODLIŁAM"!! Mam jeden wykład,na 16.20. A dokładniej cztery godziny wykładu od do....Ustali to wykładowca na pierwszym wykładzie i tak dziwnie jest to określone,że nie wiem czy 4 godziny np raz w miesiącu czy 4 godziny w ciągu semestru,ale ta druga opcja jest raczej nierealna. Nie mniej jednak bardzo się cieszę Co prawda niby późno wracać,ale poniedziałki często będą wolne+pewnie często będę te wykłady odpuszczać.
No i chciałam aby nie było na 8 bo nienawidzę wcześnie wstawać i mam na 7.30 we wtorki i czwartki,ale to wykłady więc pewnie nieraz sobie je odpuszczę. Jestem zadowolona A tak się bałam... Tylko będę mieć teraz ekonometrię. Po statystyce myślałam,że nic gorszego mnie nie spotka,a tu chyba jednak tak.
ja mam specjalne pudełeczko, często zmienia się moja opinia na temat danego produktu i lubię zrobić takie podsumowanie
@cynamonek Ja zawsze modliłam się, żeby piątek był wolny, żebym mogła wcześniej, na cały dłuuugi weekend, już w czwartek jechać do chłopaka I często tak właśnie było. Najgorszym było jak trafił się cały wolny dzień w środku tygodnia - wtedy miałam ochotę napaść dziekanat i co poniektórych tak do pionu poustawiać.
@francescaa ja miałam wtorki wolne w obu semestrach,ale miałam wf na pierwszym roku i wybrałam jogę,akurat w nie. Jednak miałam to szczęście,że jak odpuszczałam sobie jogę to okazywało się,że instruktor nie przyszedł,albo przyszedł powiedzieć,że odwołana,więc nigdy nie przekroczyłam nieobecności.
Ahhh,ta miłość. Mi na poniedziałkach zależało i mam. Nic więcej nie trzeba. Tylko jak zwykle dojazdy średnie.
Dojeżdżasz codziennie? Ahh, znam ten ból, do liceum dojeżdżałam, 40 min, a czasem i godzina w jedną stronę... Na studiach jednak chciała sobie sama pomieszkać i byłam na miejscu Teraz studiuję już zaocznie i znów jestem w domu -.- Taka smutna kole rzeczy w sumie, no ale do czasu!
@cynamonek szczęściaro! bo mój tak daleko.....