musze zakrywac go w pracy... poza tym mimo ze nadal jestem z facetem ktorego dotyczy uwazam ze byla to totalna głupota
ja kiedyś bardzo chciałam tatuaż, zbierałam kasę i pomysły aż nagle.. pół mojego miasteczka się wydziarało i mi się od razu odwidziało wiem to głupie, ale jakoś nie lubię jak wszyscy na raz podążają za modą - bez urazy dla dziewczyn z tatuażami, bo nadal mi się podobają tatuaże
co do tatuaży to od paru lat mi się marzą. nie mam na razie żadnego konkretnego na oko i nic czego byłabym na 1000% pewna więc czekam aż dostanę olśnienia i zrobię coś czego nie będę żałować
na marginesie dodam, że w czasie kiedy zaczęłam myśleć o tatuażu to jednocześnie myślałam o piercingu a konkretnie o tym żeby mieć całe ucho w kolczykach dobrze, że zrobiłam sobie tylko 3 bo szybko mi ten zapał przeszedł ale u ciebie to ładnie wygląda @jamajka
Ja marzę o tatuażu w stylu ''zawsze razem'' i jedną część na dłoni miałabym ja, a drugą mój mężczyzna,
ja intensywnie myślę nad tatuażem, ale jeszcze muszę dopracować wzór i szukam miejsca na niego bo ze względu na studia i środowisko w jakim miałbym się obracać w przyszłości jest raczej sceptycznie nastawiona do widocznych tatuaży. Czego nie rozumiem, bo moje ciało, to moja sprawa.
No ale szukam póki co fajnego ukrytego miejsca i dopracowuję wzór
ja tylko jak bede miala osiemnastke i fundusze bede robic tatuaze . na nadgarstku , na drugiej rece rekaw i na karku . ciesze sie , ze mam jeszcze troche czasu , zeby je przemyslec , bo nie chce ich robic pochopnie , maja byc przemyslane i dla mnie cos znaczyc , wtedy nie ma szans , ze mi sie znudza .