Ja tak samo. A już miałam palec nad przyciskiem żeby włożyć do koszyka nową paletkę lovely i się powstrzymałam 🤣
Ja też w tym roku odpuszczam i nic nie kupuję. Mam spore zapasy, które chce zużyć. Co prawda mam kartę podarunkową, ale wykorzystam ją na pielęgnację.😁
Ja poszłam tylko po bronzer z Lovely, ale troszkę zaszalałam. Nie jestem wielką fanką tych wyprzedaży bo bardzo często kolorówka jest o wiele tańsza w drogeriach internetowych , ale kiedy chcemy jedną konkretną rzecz to nie warto dopłacać za dostawę.
Swoją drogą te wyprzedaże wyzwalają najgorsze instynkty w kobietach. Ze dwa lata temu byłam w "galerianie" czyli Rossmannie w galerii handlowej gdzie grupa gimnazjalistek prawie mnie stratowała i nie dopuściła do szaf z kolorówką. Nigdy więcej dużych sklepów!
W tym roku byłam rano w moim osiedlowym Rossku, wchodzę cisza spokój. Bosko! Oglądam sobie towar spokojniutko,weszły dwie młode dziewczyny - wzięły co chciały i poszły. Cisza! Nagle stado starych bab. Krystyny i Grażyny ruszyły tłumnie i zaczynają grzebać w najtańszych podkładach, wybierać perłowe lakiery do paznokci i otwierać wszystkie tusze do rzęs. Maseczki w dół, wąchają, odkręcają i marudzą. Upomniał je ochroniarz. Nic! Upomniała je sprzedawczyni, jeszcze gorzej bo nagle "100 pytań do...". Biedna dziewczyna wręcz uciekła przed nimi...
Musiałam się ewakuować bo jak widzę jak ktoś grzebie we wszystkich kosmetykach to mnie krew zalewa. Wielka kartka "Nie używać testerów" - nie potrafią czytać albo nie widzą bez okularów. Niby koronawirus i te babcie powinny w domach siedzieć. Grupa ryzyka! AKURAT
Wzięłam co chciałam i uciekłam przed nimi.
Jeśli ktoś ciekaw co kupiłam, to jest chmurka:
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/zestawy-kosmetykow/796026-zakupy-z-rossmanna-55-maj-2020/
Ja złożyłam wczoraj zamówienie na 100zł w tym nową paletkę Lovely (o zgrozo! Po co mi to jak i tak do pracy na szybko się maluje i używam różu i rozswietlacza na powieki ), no ale jestem mega ciekawa tych kolorów po jednej z recenzji na YT.
No i zapas korektorów Lovely, podkład, eyelinery i coś chyba jeszcze. W każdym razie wszystko co mi się kończy. Eyelinery moje już kiepsko działają i zrobiły się w jednym gluty, więc czas na nowe, bo te już z 2lata męcze no i kobaltowy który dziwnym trafem szybko mi się skończył wieki temu - uznałam, że czas po niego ponownie sięgnąć. XD Do tego baza po którą normalnie bym nie sięgnęła, lakiery hybrydowe (czarny i biały, bo moje z Rosalind skończyły swój żywot) i konwerter, który mocno mnie zaciekawił.
Wczoraj nie zdążyłam odebrać bo już po rozpoczęciu pracy dostałam info że zamówienie jest do odbioru. Mam nadzieję nie pokusi mnie kupować coś jeszcze. Co najwyżej może jakąś gąbeczkę, bo moje oczywiście obie popękały, a tej rossmannowej nie tknę, bo jest za twarda.
Ja bardzo serdecznie polecam bronzer Wibo Sweet coffee, beach cruisier. Z rozświetlaczy polecam Eveline Glow and Go! w kolorze numer 2. Dodatkowo mogę polecić różowy i zielony tusz do rzęs z Eveline Extension Volume!
Ja kupiłam krem BB Missha (dzisiaj nałożyłam go przed 7 i nadal wygląda super , trzy tusze (jakoś bardzo szybko je zużywam) z Lovely, Eveline, bazy pod tusz z Maybelline i long4lashes oraz małą paletkę Lovely z różowymi kolorami ale dawno nic z kolorówki nie kupowałam więc daje sobie rozgrzeszenie. Złożyłam zamówienie online w niedzielę wieczorem, w poniedziałek o 8 rano miałam do odbioru
Ja w końcu nic nie kupiłam , stwierdziłam , ze i tak mam zapasy jeszcze wiec najpierw muszę to zużyć 🙂
Ja jak na razie się powstrzymuję, ale myślę czy nie kupić tuszu z Alterry i korektora z Lovely skoro wiem, że je zużyję trochę się boję, że jak je kupię to wyjdę też z innymi produktami
Ja chyba z nudów się wybrałam dzisiaj. Głównie sięgam po marki własne bo reszta się nie opłaca. Mam więc mój ulubiony tusz z lovely ale tym razem niebieski i od razu tusz pupa. Skusił mnie błyszczyk, którego szukam od jakiegoś czasu. Do tego coś w rodzaju glitter primera, chcę go porównać z nyxem. Zestaw 4 różnokolorowych pudrów wydaje mi się ciekawym rozwiązaniem więc zaryzykowałam. Na paletkę namówiła mnie pani już przy kasie, była za zawrotne 20zł
Za każdym razem kupuje balsamy do ust m.in. z carmexa i ewentualnie jakiś korektor czy karetkę. Mam nadzieję że i tym razem coś kupię
O, ja też zrobilam maleńkie zakupy, ale żadnych szaleństw - zamówiłam tylko to, co mi się kończyło . I to w sumie zupełnie przy okazji, bo akurat robiłam większe zamówienie na środki czystości
Ja wybieram się jutro bo zapomniałam że podkład mi się kończy, mam nadzieję że nie kupię nic więcej 🤨
Zwariowałam. Złożyłam kolejne zamówienie
Chłop by mnie zatłukł chyba matka pewnie jak się dowie to w sumie też będzie gadanie.