Moje kwietniowe podsumowanie..
ponad połowa mniej niż marzec.. ale kwiecień był dla mnie dość ciężki pod każdym względem i cieszę się nawet z takiego wyniku
U mnie jeszcze dzisiaj jedna... A policzę, jak wrócę z majówki, bo już nie mam na nic czasu.. ;// (czyli po 6 maja )
ja jeszcze wczoraj wieczorem zaliczyłam bebeauty a dziś marion ale obie już wrzuciłam na majowe denko
cieszę się z tego bo mam chyba z 4 czy 5 balsamów a w jednym jestem dopiero może 2/3 opakowania haha
A to moje maseczkowe podsumowanie miesiąca kwietnia Też mniej zużyłam niż w poprzednich miesiącach. Spośród wszystkich tych maseczek moja ulubioną okazała się maseczka z AA bąbelkująca