przyłączam się i w tym miesiącu! Zaczęłam częściej sięgać po balsam do ciała, mam nadzieję, że wyrobię sobie systematyczność dzięki temu wątkowi
No cóż to moja wina, bo powinnam po otworzeniu kosmetyku po prostu go używać, a nie oglądać... Jednakże wydaje mi się, że z olejkiem i tak nic się nie dzieje i używam go nadal. Ma taki piękny zapach
Wczoraj pomyślałam sobie, że chyba nie zrobiłam chmurki temu balsamowi... No i już niestety nie zrobię, bo się skończył W skrócie tylko Wam powiem, że miał on przepiękny owocowy zapach, bardzo lekką konsystencję i świetnie wchłaniał się w skórę. Zauważyłam też, że można go wielokrotnie dokładać jeśli chcemy jeszcze mocniejszego nawilżenia w danych partiach ciała i też świetnie wnika w skórę. Mam spore zapasy balsamów, ale muszę kiedyś wrócić do YR bo ten sprawował się naprawdę dobrze ;-)
To prawie wszystkie produkty, których aktualnie używam do ciała nie dam rady zrobić zdjęcia całości, bo musiałabym połowę rzeczy zwozić do domu
Intensywnie zużywam kule do kąpieli i zdenkowałam balsam W przyszłym tygodniu będę musiała zrobić nowe kule
Nie mam dzisiaj niestety czasu pisać kolejnych chmurek (bo pakuję się na Influencer Live jutrzejszy i pisze bloga i wszystko naraz), ale chciałam Wam tylko napisać, że wyjęłam z zapasów ten balsam i o mamuniu jaki on jest super!!!! Pachnie bosko, skóra super gładka, chyba będzie ulubieniec
Szaleństwo - zdenkowałam masło do ciała! A już myślałam, że to nigdy nie nastąpi ... Wczoraj, z ciekawości, przejrzałam zapas próbek i powyciągałam te z produktami do ciała - z tymi zużyciami pójdzie szybciej
Ostatnio zdenkowałam balsam A dziś robiłam nowe kule, bo zostały mi już tylko dwie Muszę ogarnąć zaległe chmurki z kulami
Do ciała próbuję zdenkować, ale wydają się nie mieć dna. udało mi się natomiast wreszcie wykończyć krem na dzień do twarzy z Bioliq i już wykańczam krem na noc z tej samej serii. Uffff jakie to pracochłonne. 😜