Coś słabo mi idzie w tej edycji Zużyłam kilka próbek, ale od kilku dni moja cera jest w gorszym stanie, więc nie pamiętam już kiedy ostatni raz robiłam maseczkę ;/
A ja się tak chciałam pozbyć takich schomikowanych zapasów i najpierw nie mieliśmy ciepłej wody, więc na buzię nakładałam tylko żelki, żeby nie mieć problemu ze zmyciem, a teraz jestem tak chora i mam taką gorączkę, że nie wyobrażam sobie nałożenia jakiegokolwiek kremu na buzię... chybaby zaczął parować 🤭 jak to jest u was, macie siłę podczas choroby i gorączki dbać należycie o buzię?