Ja to nigdy nie mogę nic znaleźc, bo zawsze tylko same takie szmatki. A jak coś konkretnego to zaraz cena jak z kosmosu. U mnie w mieście strasznie przebrane ciuchy, bo na segregacji pewnie co lepsze to sobie biorą. No, a do Warszawy nie mam z kim jeździć żeby wybrać się na jakis fajny obchód po lumpkach, a samej to mi się nie chce.
Ja wszystko umieszczam na profilu Ale fajny taki wątek, na vinted też taki jest i go uwielbiam
ja też często tam zaglądam Aż czasami nie chce się wierzyć, że niektóre rzeczy są naprawdę z lumpka
Obie pary, zarówno krótkie jak i długie, czerwonych conversów kupiłam w lumpku, nie pamiętam dokładnie, ile zapłaciłam, ale na pewno coś w okolicy 15 zł za parę ❤️
Wszystko poza szpilkami kupione w sh spódnica za złotówkę, bluzka ~2 zł, a kapelusz za 8 zł 😼❤️
Ooo, wątek dla mnie Uwielbiam zakupy w SH, od ładnych 2 lat kupuję tam 80% moich rzeczy Ostatnio przeprowadziłam się do Starogardu Gd. i jestem na etapie poznawania tutejszych lumpków. A miasto aż od nich kipi Powolutku, na pewno będę się nimi dzielić na moim profilu, może to zachęci inne dziewczyny
Ja zakupiłam tyle ubrań w secondhandach w ostatnim czasie, że jestem na etapie wyprzedawania teraz zbędnej części swojej szafy, bo się zwyczajnie nie mieszczę