Na co wydałyście swoje pierwsze zarobione pieniądzę?
Na co wydałyście swoje pierwsze zarobione pieniądze? Pamiętacie? A może wskoczyła Wam jakaś fajna kaska za dzieciaka za drobnostkę? Lub w momencie pierwszej oficjalnej pracy?
mam 18 lat i teraz opiekuję się maluszkiem, za moje pierwsze pieniądze kupiłam sobie żelazko, jakieś tam drobnostki, potrzebne ubrania, chłopakowi drobnostkę - ogólnie nie szalałam, bo sobie odkładam
na powrót do domu
pojechałam na maliny, okazało się że właścicielka nie do końca była fair, za cały dzień zbierania dostałyśmy z koleżankami 27 zł, nie chciała wypłacić reszty więc się zdenerwowałyśmy i zadzwoniłyśmy do kumpla, żeby po nas przyjechał, a za zarobiony hajs musiałyśmy zapłacić za paliwo nie zaszalałam niestety
Ja w gimnazjum pracowałam w wakacje na zbiorach... wtedy wszystko co zarabiałam rano, po południu wydawałam na głupoty. Słodycze, gazety i inne duperele A za pierwszą wypłatę w pierwszej w miarę poważnej pracy kupiłam sobie netbooka
Jak byłam w drugiej klasie podstawówki, bardzo chciałam mieć rower. Rodzicie niestety powiedzieli, że muszę sobie na niego zapracować, więc całe wakacje zrywałam maliny i truskawki, łącznie zarobiłam wtedy 700 zł i kupiłam wymarzony rower.
byłam na wiśniach, za tydzień pracy zarobiliśmy po 100 zł więc podobnie, a zbierałam na nowe okulary( korekcyjne). na szczęście tydzień później miałam urodziny 18, więc ciotka dołożyła i okulary kupiłam
moje pierwsze, grubsze pieniądze "zarobiłam" w drugiej klasie liceum, a mianowicie od 2 klasy dostawałam co miesiąc stypendium za najlepsze wyniki w szkole...za pierwszą kasę kupiłam sobie wypasiony sweter hahaha, trochę pieniędzy dałam mamie, a resztę odłożyłam
To nie fair. Ja jak miałam najwyższą średnią w szkole "w nagrodę" musiałam jechać na jakąś śmieszną paradę do Torunia z panią dr. I jeszcze przebrać się za giermka czy kogoś takiego. Nieee, to jest BARDZO nie fair
Ja swoje pierwsze zarobione pieniądze wydalam chyba na zakupy. Miałam może z 7 lat więc nie było to przemyślane ale pamiętam ze kupiłam sobie ubrania i buty na rozpoczęcie roku szkolnego ;p
nie miałam w życiu swojej pierwszej wypłaty czekam na kasę za wczorajszą inwentaryzację tyle forsy że nie będę miała co z nią zrobić
Ja pierwsze pieniążki zarobiłam jako hostessa i wydałam je.... Oczywiście na ciuchy i kosmetyki
Jakbyś miała problem z ich wydaniem to pamiętaj, że służę pomocą wydawanie dobrze mi idzie! @Maartaxde
Haha, to tak jak mój tata, tylko że on jak miał 14-15 lat to wyrwał się na truskawki Też uciekł po kilku godzinach i wystarczyło mu w sam raz na pociąg do domu
Hahahah, nieee Coś tam związanego z M. Kopernikiem.... dużo tam Koperników było w każdym razie
Już wiem, to była okrągła rocznica jego urodzin, w 2013 roku