Mimo, że poczta polska mnie okropnie wkurza. To jednak uważam, że jest o tyle dobra, że łatwo jest z niej odebrać paczkę w razie awizo. Wiadomo że choćby kurierzy inpost, dpd itd nie dostarczone paczki oddają do punktu w którym trzeba odebrać. Tylko, że w tych mniejszych miejscowościach najczęściej nie ma żadnego oddziału takich firm. Jak musiałam odebrać paczkę inpost, kiedy kurier mnie nie zastał musiałam jechać na jakieś wypiździejewie, szary koniec większej miejscowości obok. Tak samo nie ma u mnie paczkomatu.
Więc jakby nie było poczta często jest najwygodniejszą opcją, mimo że, jest dość droga.
Fakt, ale z kurierem mozna złapać kontakt, jesteś w pracy - podrzuci Ci do pracy, nieraz tak miałam . Albo zostawi u sąsiada, a na poczcie nieraz kolejnki jak za komuny by coś odebrać...
No u mnie jest ten problem że zwykle nie dojeżdżają tam gdzie jestem, a żaden sąsiad nie odbierze, bo wszyscy pracują. W takiej sytuacji to lepiej postać na poczcie
Ale fakt, że zabawnie jest jak stoi 15 osób w kolejce, ciągle ktoś jeszcze dochodzi, a otwarte jedno okienko. Rzadko kiedy są dwa otwarte, a jak już są to babki robią wszystko z taką łaską jakbyśmy mieli im dziękować za to, że tam pracują
Wysyłałam ostatnio 4 małe paczuszki i pani naliczyła mi gabaryty B, więc zapłaciłam prawie 40 zł.... porażka z tymi ich cenami.
Zgodnie z nowym cennikiem 9.80zł kosztuje przesyłka polecona ekonomiczna do 350g gabaryt B. Także raczej dobrze Ci policzyła.
Mojej przesyłki wciąż nie ma, a najgorsze jest to, że nie została w razie czego ubezpieczona
Nawet jak nie ubezpieczyłaś paczki możesz ją reklamować. Masz prawo do 50x kosztów wysyłki w przypadku przesyłki poleconej
Oni na poczcie w ogóle strasznie sie cenią, wystarczy, że paczka nie mieści sie cm w podanych wymiarach i już bach parę złotych drożej, aż się odechciewa człowiekowi cokolwiek wysyłać