GlamRock
GlamRock
3.68k8 lat temu

Nic w sieciówkach mi się nie podoba :(

Kochane nie wiem czy tylko ja mam taki problem z dobieraniem garderoby czy jest ktoś kto ma tak samo. Od zawsze byłam kulką i miałam problem ze znalezieniem fajnych ciuchów w swoim (kiedyś) dużym rozmiarze w sieciówkach, jednak od około 2 lat moja waga dużo spadła bo zgubiłam 17 kg i choć nie mam teraz problemu ze znalezieniem swojego rozmiaru (40/42) to nie potrafię znaleźć nic co by faktycznie mi się podobało. Uwielbiam markę H&M, ale nawet tam coraz trudniej znaleźć mi ciuchy, które mi się podobają. I tutaj pytanie do Was czy macie taki sam problem, czy wchodzicie do sklepu i ile kasy w portfelu to i tak braknie, bo wszystko Wam się podoba?

naaatka
naaatka
5.8k8 lat temu

Oj nie, mi jest ciężko dogodzić, jestem wybredna, a teraz w sieciówkach moim zdaniem są dość takie ubrania, że albo się je kocha, albo nienawidzi

mysweet
Nieznany profil
7.49k8 lat temu

ja mam tak, że jak nie mam kasy, to mi się wszystko podoba a jak mam, to nic nie mogę znaleźć ale owszem, rzadko mam tak, że w sieciówkach coś znajdę, a ubieram się przeważnie na SH ale lubię wpaść do C&A, tam mają fajnie jakościowo ciuszki mam od nich bluzkę z mionionkami

GlamRock
GlamRock
3.68k8 lat temu
naaatka • 8 lat temu
Oj nie, mi jest ciężko dogodzić, jestem wybredna, a teraz w sieciówkach moim zdaniem są dość takie ubrania, że albo się je kocha, albo nienawidzi :D

Chyba masz rację, albo coś od razu chcesz i bez tego ze sklepu nie wyjdziesz, albo nawet do tego nie podchodzisz.

GlamRock
GlamRock
3.68k8 lat temu
Nieznany profil • 8 lat temu
ja mam tak, że jak nie mam kasy, to mi się wszystko podoba :P a jak mam, to nic nie mogę znaleźć :P ale owszem, rzadko mam tak, że w sieciówkach coś znajdę, a ubieram się przeważnie na SH :P ale lubię wpaść do C&A, tam mają fajnie jakościowo ciuszki :) mam od nich bluzkę z mionionkami ♥

Od długiego czasu nie potrafię znaleźć nic w C&A, owszem jakieś 2 lata temu kupiłam jeansy i od tamtego momentu nic mi się tam nie podoba Jedynie gdzie to H&M ciuchy uwielbiam, ale też nie wszystko mi sie podoba.

patpat
patpat
6948 lat temu

ja również nie przepadam za sieciówkami dlatego bardzo często chodzę do SH, przynajmniej znajduje tam rzeczy w których nie chodzi co druga laska na ulicy

rena442
rena442
4.15k8 lat temu

hmmm... wydaje mi się, że to może wynikać z rozmiaru. Często jest tak, że ciuchy w małych rozmiarach wyglądają szałowo, a dokładnie te same tylko w większym rozmiarze już nie do końca ;/ przynajmniej ja tak mam ;/
nie zniechęcaj się i na pewno trafisz coś świetnego dla siebie

kamilja
kamilja
4.57k8 lat temu

ja też dawno nie znalazłam w sklepach ubrania, które spowodowało u mnie reakcję "WOW! muszę to mieć!". nie wiem czy to kwestia zmieniającej się mody czy mojego gustu. coś tam się zawsze znajdzie, ale rzadko to jest coś tak cudnego, ze chciałoby się w tym chodzić 24h/7 dni w tygodniu.

MissSilly
MissSilly
5838 lat temu

Ja strasznie nie akceptuję swojego tyłka i ud, które w porównaniu do reszty są ogromne. Przez to miałam takie okresy, że miałam w szafie tylko 2 pary spodni jak się przekonałam do SH, to zupełnie zmienił się mój styl, ostatnio kupiłam dwie pary rewelacyjnych dżinsów po 5zł

Estrella
Estrella
2.02k8 lat temu

Znam ten ból po pierwsze nie mam standardowych wymiarów i często w przypadku np. koszul czy sukienek jeśli dobrze leże na biuście to wisi w talii albo odwrotnie to strasznie komplikuje mi zakupy. Po drugie trudno mi się robi zakupy w sieciówkach bo najzwyczajniej w świecie nie podoba mi się większość ubrań, na które akurat jest moda. Wolę bardziej klasyczne kroje bez zbędnych dodatków ale takie ubrania często sporo kosztują. Lubię mieć nowe ubrania jak chyba większość dziewczyn ale czasami zakupy w galeriach to dla mnie dramat i stres

sonka
Nieznany profil
4908 lat temu

We wszystkich jest to samo, to jest przykre... Plus jakoś większości ciuchów jest straszna. Wszystko jest takie sztuczne, ciuchy z plastiku w wiekszosci. Nie moge powiedzieć, że nic mi się nie podoba, ale nic w sieciowkach mnie nie zachwyca, nawet jak mam kase to wchodze i wychodze bo nie ma takiej rzeczy, ktora tak mi sie spodoba, że aż chce ją mieć. Zwykle chodze po sklepach, widze pare rzeczy, ale stwierdzam , że nie są na tyle ładne żeby je kupić.

owieczka
owieczka
2.47k8 lat temu

Ja bardzo rzadko kupuję w sieciówkach, ale raczej z oszczędności a nie z powodu tego, że nic mi się tam nie podoba. Chociaż w sumie to baaardzo dawno chodziłam po sklepach tak nawet żeby cos pooglądać, więc tak naprawdę nie wiem co tam teraz jest w tych najnowszych kolekcjach. Odniosę się jeszcze do słów @rena442 - owszem, niektóre ubrania wyglądają dobrze tylko na super szczupłych dziewczynach w rozmiarze 32/34, ale są też takie w których lepiej prezentują się dziewczyny o pełniejszych kształtach i moim zdaniem po prostu trzeba dopasowywać ubrania do swojej figury, a nie kierować się tylko modą. Oczywiście jest pewna granica i osoby mające 50 kg nadwagi nie będą dobrze wyglądać w niczym (przepraszam jeśli kogoś uraziłam).

Estrella
Estrella
2.02k8 lat temu

@owieczka ładnemu we wszystkim ładnie ? trzeba umieć dobrać ubrania do swojej figury. Mi czasami zdarza się, że jakieś ubranie baaaardzo mi się podoba ale jak przymierzę to już niekoniecznie

owieczka
owieczka
2.47k8 lat temu
Estrella • 8 lat temu
@owieczka ładnemu we wszystkim ładnie ? :D trzeba umieć dobrać ubrania do swojej figury. Mi czasami zdarza się, że jakieś ubranie baaaardzo mi się podoba ale jak przymierzę to już niekoniecznie :)

@Estrella Ładnemu we wszystkim ładnie, ale może być tak, że podoba się to wszystkim dookoła a nie samemu "ładnemu" A najważniejsze przecież to dobrze się w czyms czuć Tez tak mam, dlatego nigdy nie kupuję bez mierzenia, bo czasem nawet najładniejsza rzecz może po założeniu wyglądać tragicznie

hangled
hangled
4.29k8 lat temu

Ja też tak ostatnio mam, jak się zacznę przyglądać to mi się przestaje podobać, a jak przymierzę to już wgl tragedia. I mimo że mam bardzo mały rozmiar, to i tak mało co na mnie leży na tyle fajnie, że od razu lecę do kasy.

gosche
gosche
3.1k8 lat temu

Noszę rozmiar S i tez nie potrafie znaleźć w sieciówach czegoś co by mi się spodobało. Kiedyś ubieralam się głównie w Primarkach, teraz nawet tam jest coraz mniej fajnych ciuchów Staram się szukać ciuchów na portalach typu vinted.pl ewentualnie SH- tam zawsze znajduje coś fajnego

GlamRock
GlamRock
3.68k8 lat temu
patpat • 8 lat temu
ja również nie przepadam za sieciówkami dlatego bardzo często chodzę do SH, przynajmniej znajduje tam rzeczy w których nie chodzi co druga laska na ulicy :D

Chyba w tym tkwi problem, że gdzie się nie obejrzeć wszystko takie same.

GlamRock
GlamRock
3.68k8 lat temu
rena442 • 8 lat temu
hmmm... wydaje mi się, że to może wynikać z rozmiaru. Często jest tak, że ciuchy w małych rozmiarach wyglądają szałowo, a dokładnie te same tylko w większym rozmiarze już nie do końca ;/ przynajmniej ja tak mam ;/ nie zniechęcaj się i na pewno trafisz coś świetnego dla siebie :)

Na początku tak myślałam, bo nosiłam rozmiar 44-46 a teraz zdarza się nawet 38, więc dużo rzeczy przymierzam by nie było, że jestem za wybredna, ale po prostu wszystko w sieciówkach moim zdaniem jest takie oklepane

GlamRock
GlamRock
3.68k8 lat temu
kamilja • 8 lat temu
ja też dawno nie znalazłam w sklepach ubrania, które spowodowało u mnie reakcję "WOW! muszę to mieć!". nie wiem czy to kwestia zmieniającej się mody czy mojego gustu. coś tam się zawsze znajdzie, ale rzadko to jest coś tak cudnego, ze chciałoby się w tym chodzić 24h/7 dni w tygodniu.

Częściej efekt WOW mam w SH niż w sieciówkach

GlamRock
GlamRock
3.68k8 lat temu
MissSilly • 8 lat temu
Ja strasznie nie akceptuję swojego tyłka i ud, które w porównaniu do reszty są ogromne. Przez to miałam takie okresy, że miałam w szafie tylko 2 pary spodni :P jak się przekonałam do SH, to zupełnie zmienił się mój styl, ostatnio kupiłam dwie pary rewelacyjnych dżinsów po 5zł :)

Ja od jakiegoś czasu też zaglądam do SH, ale niestety nie każdy mogę odwiedzić przez silne detergenty w których przechowywane są ubrania, ale na szczęście znalazłam duży SH w moim mieście gdzie można znaleźć perełki za grosze i tam nic mnie nie uczula

GlamRock
GlamRock
3.68k8 lat temu
Estrella • 8 lat temu
Znam ten ból :( po pierwsze nie mam standardowych wymiarów i często w przypadku np. koszul czy sukienek jeśli dobrze leże na biuście to wisi w talii albo odwrotnie :( to strasznie komplikuje mi zakupy. Po drugie trudno mi się robi zakupy w sieciówkach bo najzwyczajniej w świecie nie podoba mi się większość ubrań, na które akurat jest moda. Wolę bardziej klasyczne kroje bez zbędnych dodatków ale takie ubrania często sporo kosztują. Lubię mieć nowe ubrania jak chyba większość dziewczyn ale czasami zakupy w galeriach to dla mnie dramat i stres :)

Oj tak, zgadzam się w 100% czasem się nawet śmieje że to nie moja epoka bo wolę inne kroje, które były modne np. w latach 80,90 a nie teraz

1 2 3
albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.