przerwa od zakupów - wyzwanie!
Strona 4 / 7
Jak się trzymacie dziewczyny? Ja jestem z siebie dumna - uzbierałam kasę na rower i nie wydałam ani grosza na inne pierdółki, w efekcie w korytarzu stoi mój nowy, wymarzony rower
U mnie całkiem dobrze, żadnych pokus bo nim mi się w sklepach obecnie nie podoba
Świetnie! Bez problemu się odganiam od wszelkich pokus - choć troszkę czuje się jak na pustyni bez wody
daję radę! ale nie jest łatwo, przez te kilka dni widziałam kilka cudownych rzeczy, na przykład po prostu idealną, wymarzoną koszulkę w serek w paseczki ale jestem silna! w piątek wypłata, zobaczymy, jak sobie poradzę z tym faktem
kochane, nastały ciężkie czasy...
dostałam wypłatę, w reserved -40% na WSZYSTKO a do tego spotkałam w pimkie idealną maski w paski, której szukałam od dłuższego czasu... żeby wytrwać, zrobiłam wczoraj zamówienie na mintishop. wiedziałyście, że są już revlony z pompką?
nieeee dziewczyny Kupiłam 3 staniki w reserved (w sumie to mi były potrzebne, bo od roku kupiłam tylko jeden stanik a kilka wywaliłam) , później wydałam jakieś 10$ na aliexpress na różne drobiazgi
Jestem z Wami duchem dziewczyny! Ja dziś też sobie zarzuciłam szlaban aż do lipcowej wypłaty
@Syll @GlamRock @hangled @Jednafiga @Alicja95
kochane! mamy równy środek miesiąca, i dlatego chciałabym Was prosić o małe podsumowanie
1. czy poradziłam sobie z wyzwaniem przez ostatnie piętnaście dni? (nic nie kupiłam = poradziłam sobie, coś kupiłam = nie poradziłam sobie)
dla dziewczyn, które sobie poradziły:
1. było ciężko?
2. co zrobiłaś, żeby wytrwać?
dla dziewczyn, które nie dały rady:
1. co kupiłaś i ile wydałaś pieniążków?
2. czy mimo to chcesz kontynuować z nami wyzwanie i spróbować nie kupować niczego do końca miesiąca?
czekam na Wasze podsumowania!
moje podsumowanie: nic nie kupiłam!
1. było cholernie ciężko
2. zrobiłam niewielkie zamówienie z mintishop'u i od razu poczułam się lepiej
Piątka! Wytrwałyśmy razem
1. Nie było dla mnie to nic ciężkiego, strasznie szybko czas mi zleciał
2. Dostałam kilka propozycji współpracy i w zasadzie nie potrzebowałam niczego kupować
Nie poradziłam sobie.
Kupiłam : 2 pary skarpet do balerinek - 2 zł
Majtki - 6 zł
Biustonosz - 15 zł
Bluzę - 1 zł
Bluzeczkę - 1 zł
Płyn miceralny - 4 zł
Sól do kąpieli - 2 zł
Spróbuje wytrwać do końca, ale nie jestem pewna czy dam radę.
No chyba jesteś niepoważna Chyba jeszcze nie miałam takiego miesiąca żebym sobie nic nie kupiła Ja zdecydowanie nie nadaje się do takiego wyzwania
no co wy dziewczyny..
a ja chodzę i chodzę po tych sklepach i nic dla siebie znaleźć nie mogę (