dużo, ale wciąż za mało.
Na pewno każda z nas ma rzeczy, których ma mnóstwo ale ciągle 'za mało' i kupuje je bez opamiętania
Co to jest u Was? Jakiś konkretny kosmetyk, a może buty lub torebki ?
U mnie na pewno można zaliczyć do tego lakiery do paznokci. Aktualnie przestałam je kupować, bo już nie znajduję odcieni , których nie mam w swojej kolekcji, ale wciąż mi mało!
Żele pod prysznic... ciągle kuszą kolorami i zapachami A kiedy je wszystkie zużyję... nie wiem ;p
u mnie również są to lakiery do paznokci (chociaż robię już małe postępy w tym kierunku, ponieważ już od miesiąca nie kupiłam żadnego :p )
dodatkowo ciągle kupuje cienie do powiek i nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie to, że praktycznie każdy kupiony przeze mnie cień lub paletka są w kolorach brązowych i beżowych.
Jest jeszcze jedna rzecz, z którą usilnie walczę, a mianowicie są to bluzki, swetry, topy w kolorze szarym
O tak lakiery do paznokci ... mam tak samo każdy ale każdy mój wypad do mista kończy się zakupem nowego lakieru do paznokci , nawet z zwykłym spożywczaku jak zobaczę to nie potrafię przejść obojętnie
Druga rzecz to karteczki samoprzylepne ! uwielbiam je i kupuję jak tyko jakieś zobaczę .
Jak sobie coś jeszcze przypomnę to dopiszę
Bluzy z kapturem. Muszę iść z kimś do sklepu z prośbą, by nie pozwolił mi kupić kolejnej
żele pod prysznic i balsamy do ciała (których do pewnego momentu w ogóle nie używałam, ale kupowałam ), aktualnie przystopowałam No i chyba stałe uzależnienie od kupowania, to ubrania I to każdego typ. Mam już wystarczająco dużo, a mimo to jak widzę coś ładnego, to nie mogę się powstrzymać
szaryyy.. też z tym powinnam walczyć, wszystkie moje bluzy są szare i wyglądam jakbym chodziła tylko w jednej a bluzki zaś czarne, czasem się trafią białe i jak szukam w półce to ciężko, bo każda czarna i w tym samym kroju
no u mnie to chyba po prostu zakupy w sh - zarówno perełki jak i nietrafione sztuki - przez które szafa się nie domyka, a i tak ciągle mi mało
pomadki... jest ich tyle że są niemalże w każdym zakątku mojego domu, w torebkach itd do nie dawna jeszcze chorowałam na zakup lakierów do paznokci ale ostatnio się coś uspokoiłam
Ubrania, głównie bluzki, swetry, narzutki... Kiedyś były to buty, ale już mi chyba przeszło
Szminki i pomadki mam duży problem by się opanować Ale ogólnie kosmetyki do makijażu ,a jeśli chodzi o ubrania lubię mieć dużo sukienek