Ja też mam od lat cięte na równo - są grubsze i dłużej pozostają "zdrowe", nie są poszarpane. Z tymże ja mam je ścinane nożyczkami na równo jak od linijki, bez "wbijania się" w końcówki. Nie wyobrażam już sobie cieniowania
@anap493 Jakoś tak wyszło, że kiedyś fryzjerki mi ścinały włosy w łezkę + cieniowały tymi nożyczkami. Jednak po pewnym czasie zaczęło mi się nie podobać to, że w końcówkach mam tak mało włosów, wydawały się takie cienkie. Poprosiłam raz fryzjerkę żeby mi je ścięła na prosto, lecz nie do końca zrobiła to tak jak chciałam, dalej były lekko w łezkę. Po jakimś czasie zajęłam się nimi sama i trochę przycięłam te cienkie końcówki, wyszło mi. Kilka razy sama je sobie podcinałam. Ogólnie zapuszczałam włosy, ale co jakiś czas nachodziła mnie chęć na małą zmianę. Jakieś 3 miesiące temu ok godziny 22 naszła mnie taka ochota na obcięcie, że doszłam do wniosku, że jak będę czekać na kolejny dzień żeby umówić się do salonu to mogę się rozmyślić i nici ze zmian, więc wzięłam nożyczki w dłoń i do dzieła! Jako że kiedyś mi to dobrze wychodziło, nie bałam się. Tym razem jednak nie ścięłam ich zbyt równo. Wiem, że to trochę szalone, ale brałam pod uwagę poprawę tego u fryzjerki. Jednak zapytałam jeszcze siostry, czy podejmie się zadania i czy jest w stanie to wyrównać. I vouila! Zrobiła równo, problem w tym, że pierwsze byłam wściekła, bo za krótko. Wściekła też na siebie, że się tak dałam i na pomysł obcinania w domu Mimo, że miałam włosy za ramiona, ale ogólnie pozbyłam się około 20 cm, co jednak dla mnie było dużą zmianą. Jakoś nie żałowałam. W końcu miałam włosy ścięte na prosto, poza tym dobrze się czułam w krótszych. Obecnie sporo mi od tego czasu podrosły, bo rosną mi na prawdę szybko. Chyba je zapuszczę trochę jeszcze, ale jeśli będę podcinać końcówki to póki co tylko na prosto. Optycznie moim zdaniem jest ich więcej, także polecam chociaż spróbować
Widziałyście już te małe kryształki które lecą do góry po oddaniu 'fajne' na stronie głównej? To nowość czy ja przeoczyłam?
Ma któraś z Was pomadkę GR Liquid Matte dłużej niż rok i dalej używa? Wiem, że moja 10 mam na pewno dłużej, ale jakoś straciłam do niej zaufanie, szkoda mi z jednej strony wyrzucać, ale z drugiej nie wiem.. dzisiaj po wymieszaniu z K*lips trochę piekły usta
Czy ma któraś Netflixa i mogłaby pomóc? Utknęłam na etapie rejestracji i nie wiem, co dalej.
Hura, zostałam wybrana do testowania mleczka do demakijażu Byphasse na stronie Ambasadorka Kosmetyczna Wśród wybranych osób widziałam też nick @doolary12 Któraś z Was już tam coś testowała?
Nigdy tam nic nie testowałam. Nawet nie wiedziałam o takiej strone.
Te lecące do góry serduszka i kryształki są naprawdę słodkie.
Testowalam ale ta strona jest dziwna niby do poniedzialku mam wkleic recenzje a doprosic sie o wskazanie miejsca gdzie mam wpisac opis nie mam pisza ze w zadaniach a tam nic takiego nie ma/