ja w weekend postaram się nadrobić jakieś fotki, o ile znajdę czas.. nawet jak już mam chwilę to szczerze nie mam siły, a w głowie mam cały czas te wszystkie zaliczenia i nic innego nie umiem zrobić
Miałam to samo dziewczyny w minionym czasie. Choć chciałam ciągle być na DC to albo brak czasu, a jak już chwila wolnego to jakiś brak chęci. Ale teraz wróciłam i mam nadzieję, że kolejny taki brak czasu mnie szybko nie dopadnie
A ja raz mam dużo czasu, a raz nie mam go zupełnie... na szczęście już zaliczenia za mną, więc jeden problem z głowy. Jak mam czas to staram się nadrabiać moje zaległości.
a ja miałam dzisiaj bardzo nieprzyjemną sytuację na uczelni. Tydzień temu miałam prezentację w grupie, po prezentacji dostałyśmy informację od prowadzącej, że ocenia nas na 5. Dzisiaj przychodzi do podpisania protokołu ocen z tego przedmiotu - patrzymy a tam 4,5! Niby dobra ocena, ale CZEMU? Pytamy się kobiety, a ona do nas z tekstem, że doszła do wniosku, że nie może wszystkim na roku powstawiać 5. Pytamy więc dlaczego akurat my. A ona (bezczelna), że byliśmy ostatni więc było nam najłatwiej. Rozumiecie? Wróciłam mega wściekła. W dodatku dzisiaj był u niej również egzamin - 9 pytań otwartych. Boję się co z tego wyjdzie
Ci wykładowcy czasem to ostra przesada. U nas na uczelni jest parę "legend", wszyscy dobrze wiedzą co oni robia, ale nikt nie reaguje.
Dziewczyny trzymajcie kciuki - właśnie wychodzę do lekarza po wyniki badań a potem mam ważne zaliczenie...
Tak chyba na każdej uczelni jest taka "legenda" u mnie na poprzedniej uczelni był taki "guru" każdy o nim gadał a ani wykładowcy ani studenci go nie rozumieli.
tutaj na tej uczelni taka jest sama pani dziekan która z miejsca powiedziała, że co roku u niej z 40 osób ma warunek także tego.
@rena442 jak poszlo ?
Dziewczyny, Wy wiecie wszystko!
Byłam dzisiaj na hybrydach, i wszystko byłoby okej, gdyby nie fakt, że na jednym paznokciu nie doczyściła mi dokładnie lakieru ze skórki. No i zadarłam ją tak, że przy okazji podważyłam lakier na płytce. Ogólnie wygląda dobrze, ale boję się, że zahaczę o coś i będzie tragedia. Mogę to zabezpieczyć normalnym lakierem?
Dokładnie tak. Nie wiem jak to się stało, bo obie sprawdzałyśmy czy jest okej a zobaczyłam to dopiero przy kąpieli. Na poprawkę wrócę, tylko chcę zabezpieczyć na szybko, dziękuję za rady