też nie lubię Nacomi przez taki zestaw z galaretką myjącą... Wydaje mi sie, że możesz nie przepadać za tą marką z tego samego powodu
tak, tez przerabiałam tą galatetke a poza tym ta cala drama na social mediach nie wiem o co chodzilo ale, sam fakt ze marka wdaje sie w takie cos mnie zniecheca
Czy możliwe jest to, żeby zmienił się kolor oczu? 🤔 Kiedyś miałam całe niebieskie, a od jakiegoś czasu mam większość zielonego koloru wokół źrenicy, a niebieski kolor jest bardzo jasny i ciemniejszą obwódkę mam.
Ja kiedyś miałam mocno piwne, bardziej w brązową stronę, teraz mam bardziej zielone z kilkoma brązowymi plamkami Zmieniają mi się też w zależności od nastroju, jak jestem zdenerwowana to są ciemniejsze
dziewczyny poradźcie mi, wiem, że tu jest dużo mam cieszyłyście się z ciuszków dla bejbika które dostawaliście od innych? w sensie wiecie, przyjedzie ciocia na kawę to kupi paczkę bodziaków? bo ja mam rozsterkę... chyba jestem trochę skrajna, ale wydaje mi się to wręcz niegrzeczne, takie wtrącanie się no ale z drugiej strony co kupić? ja jako kupująca wolę kupić ubranka, które mogą się nie spodobać, ale raczej się przydadzą, niż kolejną zabawkę, która wyląduje w kącie po chwili. jak to wygląda od tej drugiej strony?
My jeszcze czekamy na maleństwo, ale wlasnie tak uważam: wolimy z mężem, żeby potencjalne prezenty były użyteczne, m. in. ciuszki. Chińskim zabawkom już teraz mówię nie i będziemy je maksymalnie ograniczać. Za to ciuszki to dla mnie fajna sprawa - zwłaszcza, ze przy dziecku jest mnóstwo innych wydatków i kolejne body czy spodenki nie zaszkodzą.
Zazwyczaj kupuję karty podarunkowe do wykorzystania np w Rossmannie, czy Smyku, bo daje to rodzicom dziecka pełną swobodę, w rodzinie u mojego na jakieś urodziny dzieci jest ustalone że każdy daje pieniążki w zależności od tego ile może, które idą na konta oszczędnościowe dla dzieci. Ja kiedy mam zrobić prezent bliskiej rodzinie to często poprostu pytam czy jest coś czego pilnie potrzebują.
Ja osobiście nie jestem mamą, ale wydaje mi się, że wszystko zależy od indywidualnego podejścia.
Moja przyjaciółka zawsze bardzo cieszyła się z ciuszków jak dostawała dla małej tym bardziej, że większość z nich była tych lepszych firm, na które ona nie mogła sobie pozwolić.
Natomiast jak byłam w odwiedzinach u znajomej, która urodziła kilka tygodni wcześniej bardzo ucieszyła się, że nie kupiłam małej ciuszków bo mówiła, że każdy kto przychodzi przynosi jej ciuszki i już ma ich tyle, że mała napewno nie zdarzy tego ubrać.
Moja siostra rownież nie lubiła jak ktoś przynosił jej ciuszki bo jest strasznie wybredna i sama woli kupować ciuchy swojej córce.
Nie mogę znaleźć wątku, ani utworzyc nowego...
Czy ktoś się bawił na joka sklep w zabawę 5, 10, 15, 20?
Jak to wygląda z tymi produktami, czy rzeczywiście się opłaca?
Wg mnie najlepiej zapytać co akurat jest potrzebne. Nas się wszyscy pytają przy każdej możliwej okazji i chwała im za to, bo Młoda ma zabawek od groma i więcej już nie chcemy.
U mnie większość koleżanek mówiła tylko dwie rzeczy: pampersy i chusteczki nawilżane. Jak kupowaliśmy coś z okazji narodzin to zazwyczaj były to karty podarunkowe do Rossa i jakaś personalizowana zabawka dobrej jakości.
@kkosarska @hangled @sailor @Nurbanu19 @arxbella dziękuję wszystkim za opinie jak widać co mama to inna opinia
Tak na marginesie, bo widzę że pojawiły się kilka razy pampersy - w tym roku w bliskim towarzystwie byly dwa porody i nie używają normalnych pampersow - i jedni i drudzy korzystają z bambusowych jednorazowych pampersow, natomiast jedni maja zamiar juz zaraz wprowadzić pieluchy wielorazowe. Także z tym tez trzeba uważać.
Ja dziś kupiłam zestaw bodów, spodnie dresowe i czapeczkę z chustą właśnie dla dziecka, siostrzeńca mojego chłopaka. Poprzedniemu kupiliśmy, więc teraz też postanowiłam, że fajnie będzie coś mu też dać. No i w sumie nie myślałam o tym jako wtrącaniu się tylko bardziej "pierwszy prezent od cioci i wujka ".
Ja raz wzięłam produkt za 5 zł i dostałam żel myjący do twarzy od Tołpy ale nie wiem jak z innymi 😀 w moim przypadku się opłaciło