Ja miałam usuwane dwie górne szostki. Jak rany sie zagoily,założyłam aparat na gore. Kly mialam wyrośnięte wysoko nad linia zębów, podobnie jak @Syll .
Ostatnio mialam usuwana zatrzymana ósemke, jeszcze w dziasle. Napuchlam po tym jak chomik ale dalam rade 💪
W kwietniu czeka mnie jeszcze operacja szczęki gdyz mam asymetrie. Tak wiec nie ma się czego bac, wszystko idzie wytrzymac, a bol nie przy noszeniu jest do zniesienia ☺
Heej, bardzo często przed założeniem aparatu, trzeba usunąć kilka zębów, niestety. To i tak dobrze że tylko dwa, moja koleżanka np musiała usunąć 4, jest już po ściągnięciu aparatu i ząbki ma śliczne, żadnej przerwy nie widać, naprawdę. Praktycznie każdy musi usunąć, chyba że ktoś ma mała szczękę, wtedy rozszerzają szczenke I nic nie usuwają, ale to jest bardzo rzadkie l, nie bój się, wszystko robią pod znieczuleniem, i to nic nie boli 😚 warto to zrobić dla pięknego uśmiechu kochana 😘
Mi też tak mówili... najbardziej zależało mi żeby przesunąć do tyłu kieł po lewej stronie bo wychodził mi momentami aż za wargi. Nie zgodziłam się, inna dentystka za to zaproponowała mi aparat na noc i ten kieł się faktycznie trochę schował, I przyznaje ,że obecnie może nie mam super prostych zębów ale największy problem zażegnałam...
Kochana nic strasznego! Ja też przed założeniem aparatu miałam usuwane dwie górne i to zupełnie zdrowe czwórki. Również byłam zrozpaczona jak się dowiedziałam, ale powiem Ci, że dla efektów warto, a zaraz po usunięciu tych zębów moje inne zęby które były stłoczone z przodu i na siebie nachodziły zaczeły same nachodzić, bo w końcu miały miejsce wiec tej szczeliny zupełnie nie było widać.
Zawsze mi się podobał widok aparatu na zębach, jeju! A że jak byłam dzieckiem/ nastolatką, nigdy nie było pieniędzy na takie rzeczy, a teraz bardzo się tego boję. Ironia losu. 😒
@GlamRock może Cię pocieszę choć trochę. Ja niedługo zakładam aparat i mam do usunięcia dwie zatrzymane 8 na dole. Ortodontka mi powiedziała, że to będzie bardzo trudny zabieg, ale powiem szczerze, że piękny uśmiech to moje marzenie od dziecka, więc jakoś się nie przejmuję tym zabiegiem.. chyba, że to tylko kwestia czasu : D
Nie będzie tak źle, możemy się wesprzeć nawzajem
No piękno wymaga cierpienia Ja zapisałam się na dodatkową konsultację u innego lekarza, zobaczymy co powie, choć nie ukrywam zaczęłam oswajać się z myślą o usunięciu tych dwóch zdrowych czwórek, że jednak na początku ich brak nie będzie tak widoczny.
A powiedz masz już wyznaczony termin założenia aparatu?
Ja też właśnie stoję przed podobną decyzją i od samego początku ortodonta opowiada o usunięciu 4 z jednej strony. Szczerze mówiąc nie chcę usuwać zdrowego zęba i dlatego nie zgodziłam się. Mam jeszcze trochę czasu do namysłu, ale nie wiem czy zmienię zdanie. Bez usunięcia moje zęby nie będą perfekcyjnie spasowane, ale jakoś nie potrafię się przełamać
Ja nie mialam ale to wyrywanie niestety jest wskazane aby żeby się zmieściły powodzenia !
u mnie niestety jest trochę więcej zabawy, bo u mnie przewidywany czas założenia aparatu to okolice czerwca/lipca bo niestety na usunięcie dwóch zębów muszę czekać do końca marca bo nie było wcześniejszych terminów u chirurgów szczękowych w moim mieście A szkoda
Dodatkowo od usunięca muszę czekać około 8 tygodni więc aparat jeśli wszystko będzie dobrze będę miała założony początkiem czerwca
ja idę właśnie z tego powodu do innego lekarza, czy powie to samo, jeśli tak to po wili będę oswajać się z brakiem tych dwóch zdrowych czwórek, jak tak patrzę w lustro to nie są tak bardzo widoczne, więc może ich brak nie będzie mi aż tak przeszkadzał
Ojjj mi by było ciężko chodzić bez dwóch zębów do czasu założenia aparatu.
Mój chłopak tez mial miec wyrywane zdrowe zęby do założenia aparatu, ale się na to nie zgodził. Założyli mu aparat bez problemu i usmiech ma pełny i nieziemski więc może warto się dopytać czy wyrywanie zdrowych zębów jest konieczne?
@GlamRock
jeśli chodzi o mój przypadek, to Pani ortodontka powiedziała, że mam dużą dysproporcję szczęki, że dół jest za wąski w porównaniu do góry i podobno usunięcie zębów jest konieczne
Ja usuwałam 4 zdrowe (dwie piątki na dole i dwie szóstki u góry), także się nie martw Bardzo bardzo szybko zęby poprzesuwały się tak, że nie było żadnej przerwy, a po 2 latach nawet juz nie pamietam ze je kiedys mialam
Miałam tak jak Ty, dlatego usuwałam u góry większe. Wahałam się, ale w koncu poprosiłam o usunięcie wszystkiego na raz, nie czułam nic i teraz nie żałuję tej decyzji