Reserved - Towar sprzedawany z obciętą metką
Kochane jak w temacie bo trochę mi taka pierdoła nie daje spokoju.
Otóż wczoraj robiłam zakupy w reserved (Koszulka Polo jako prezent urodzinowy). Sprawdziłam cenę na metce w sklepie, a w domu zorientowałam się, że z metki została odcięta cześć na której znajduję się cena. Sama metki nie obcinałam, bo nie byłam pewna rozmiaru żeby koszulka podlegała wymianie, a tu taka sytuacja. Wracam do domu przepakowuje koszulkę do torebki prezentowej a tutaj niespodzianka metka jest odcięta, jeśli się okaże że coś z rozmiarem jest nie tak to koszulki mi nie przyjmą, a ja się za późno zorientowałam
Kochane czy zdarzyło Wam się coś podobnego, a może jest to na porządku dziennym?
Dziwne. Jak jak kupowałam w Croppie kurtkę na wyprzedaży i miała obciętą metkę, to Pani zaznaczyła to na paragonie Potraktuj jako up.
Właśnie tutaj mam wrażenie jakby odcięła przy mnie Bo przed pakowaniem coś robiła z nożyczkami
Ktoś już kiedyś pisał o tym, że dziwnym trafem w torbie z zakupami znalazł ubranie bez metki, pomimo tego, że przy kasie ona jeszcze była.. wydaje mi się że to @ralpf, ale nie jestem pewna?? jeżeli coś pomieszałam to przepraszam. Ja bym zadzwoniła na infolinię i poinformowała, wydaje mi się jednak, że o ile jest to ucięty tylko kawałek metki to nie powinno być problemu z wymianą.
Ajj to nie moja sytuacja, ale przyznam szczerze, że pierwszy raz się z czymś takim spotykam.
Nie wiem co miałoby to na celu, niemożność zwrotu towaru?
Czy koszulka była na przecenie? Jeśli tak, to było celowe działanie. Ja też pracuję w sklepie, co prawda nie odzieżowym, ale gdy coś jest na przecenie, to na paragonie przybijamy pieczątkę, że nie ma zwrotów ani wymiany.
Wiele razy robiłam zakupy w Reserved i nigdy nic takiego mi się nie zdarzyło. Zwracałam tam rzeczy z wyprzedaży i też nie było problemu.
Mnie w Reserved kilka razy mówiono, że na rzeczy z wyprzedaży nie ma zwrotów, z tym że było to około 3 lata temu
A to się nie przejmuj! Często tak rabią, gdy mówisz, że to na prezent - takie ubrania bez problemu są zwracane Przykładowo jak pracowałam kiedyś w H&M'ie, to gdy osoba prosiła o zamazanie ceny po prostu ucinało się mętkę tam, gdzie była cena (zostawało 1/3 metki) i po problemie. Zwroty z taką metką były przyjmowane
Mnie również się to nigdy nie zdarzyło, a zwracałam np. rzeczy z Sinsaya zakupione na promocji, a jakby nie było Reserved i Sinsay to podmarki LPP. HM to już inny sklep, ale tam wielokrotnie zwracałam towary z promki, w tym nawet na promocjach typu 3 za 2 i wtedy po prosty zwracali mi np 1/3 ogólnie poniesionego kosztu za wszystkie 3 ubrania przy zwrocie 1 rzeczy.
To był towar pełnowartościowy, a co do działań sklepowych to wiem co nieco, bo sama w sklepie również odzieżowym pracowałam
W reserved wyprzedaż również można zwracać, mają być tylko nienaruszone metki i dowód zakupu w postaci paragonu. Plus jeśli była płatność kartą to musisz ją mieć przy sobie podczas zwrotu.
Ja kupiłam ostatnio na wyprzedaży w Reserved sporo rzeczy i też miałam chyba 3 bez metki.Jedną spódnicę wracałam i pani sczytała kod kreskowy z tej materiałowej metki co jest w środku i przyjęła zwrot bez problemu.
@GlamRock a patrzyłaś w sklepie na cenę? I ile zapłaciłaś przy kasie? Niestety mogła być taka sytuacja, że cena na metce była niższa niż w systemie i aby uniknąć wyjaśniania i innych niedogonień sprzedawczyni po prostu ucięła cenę abyś się nie zorientowała. Niestety ale tak się dzieje, sama pracowałam w sieciówce i wiem, że takie sytuacje mają miejsce ... nie popierałam tego nigdy, u nas panowała taka polityka (jeżeli sprzedasz coś po niższej cenie tej z metki [a nie było możliwości korekty ceny w systemie] oddajesz różnicę z własnego portfela).
tak jak napisałam wcześniej, obcięta metka raczej nie jest problemem, co do praktyki o której mówi @carlax to faktycznie w przypadku niektórych akcji promocyjnych tak jest. Natomiast spotkałam się tylko z pieczątką na paragonie "towar z promocji, nie podlega zwrotowi", z ucięciem metki jeszcze nie
Akurat pracuję w House, więc wiem co nieco Jak już napisała jedna clouder, sklepy te należą do LPP, w związku z czym procedury są takie same. Nie musisz się martwić, spokojnie można wymienić/zwrócić towar, wystarczy, że będzie paragon i karta, jeśli zakup był opłacony kartą. Jeśli nie mówiłaś sama, że to na prezent, to dziwne, że metka została odcięta. Raczej wątpię, żeby sprzedawczyni ot tak ją odcięła, więc może wspominałaś coś o tym, że to prezent? Tak czy inaczej wszystko jest ok, także możesz być spokojna.
Krótkie info na przyszłość, myślę, że dość ważne: jeśli się zdarzy, że przy rzeczy, którą chcemy kupić nie ma metki, warto sprawdzić, czy na paragonie jest pieczątka "towar bez metki". Jeśli jest, można zwrócić rzecz bez problemu, niezależnie czy to towar z promocji czy nie. Jeśli nie ma tej pieczątki, raczej taki zwrot nie będzie przyjęty, ponieważ dana rzecz mogła być już użytkowana. Klienci czasem bywają okropni i różne rzeczy się dzieją.