Jestem szczęśliwa bo..
Strona 959 / 1650
Dzisiaj w końcu robię sobie upragniony dzień spa, który musiałam odłożyć o dwa tygodnie ze względu na chorobę najpierw partnera, a potem moją. Także wzięłam długi prysznic, odżywiłam włosy maską, wydepilowałam się, nałożyłam maseczkę na twarz, a teraz siedzę i maluję pazurki u stóp i dłoni, oglądając jednocześnie yt Brakowało mi takiego relaksu
Wczoraj moi współautorzy zrobili imprezę do rana i byłam wściekła,a niedawno był koordynator i ich wywalił.Teraz mam święty spokój ❤️
Wciąż mam wolne, bo jestem na izolacji, więc korzystam z wolnego czasu i robię rzeczy, które zawsze odkładałam na później Dziś walczę o odznakę barometrovelove
Jestem szczęśliwa bo udało mi się na jutro zapisać do lekarza co prawda tele porada ale może wyślę mnie na prześwietlenie płuc bo ten kaszel cały czas się za mną ciągnie
Zrobiłam pranie (tzn. pralka uprała ) i teraz suszę - tzn. suszarka suszy. Dopiero południe, a ja zaraz będe mieć suche pranie
Ściągnęłam żel i chyba poszło mi dobrze. Brak większych uszkodzeń, płytka ładnie mi odrosła. 😊
Przygotowuje się już do testowania lakierów Clavier. 😁
Zrobiłam sobie bardzo delikatny, 20-minutowy trening na rozruszanie kości po ciągłym siedzeniu, a teraz nakładam maseczkę. No i zaraz zamawiam sushi na obiad
Ciągle odkładałam szczepienie, bo co chwila byłam zaziębiona, ale właśnie się umówiłam na wizytę i teraz tylko mieć nadzieję, żeby mnie nic nie złapało
My właśnie mieliśmy iść w styczniu na trzecią dawkę, ale covid nas wyprzedził Więc teraz pewnie będziemy dłużej czekać.
Miałam tak 🙈😂 podjechały dwa busy, czekałam na nich już przy wjeździe.. pośmialiśmy się tylko, ale największą radochę mieli sąsiedzi
Sąsiedzi to chyba zawsze mają największą radocha 🤣🤣🤣 tu gdzie teraz mieszkam nie mam z tym problemu . Na poprzednim mieszkaniu jednak doszło już do tego, że nawet zakupy ciemną nocą musiałam z auta wyciągać "sasiadeczka" któregoś razu mało mi do bagażnika nie wpadła - taka była ciekawa co ja tam zakupiłam w tych marketach . Już nawet nie będę wspominać co się działo jak przyjeżdżali kurierzy czy nawet zamówione artykuły ze sklepów 🙈.