Jestem szczęśliwa bo..
Strona 943 / 1650
Tak ogólnie: Klimat Świąteczny jak najbardziej jest w spokojnym zaciszu, oby tak dalej. 🌲
Wczoraj moja córcia pojechała jeszcze do babci . Po całym świątecznym zamieszaniu prawie odpoczęłam . Dziś na nowo się zaczyna " akcja świąteczny klimat "
Wczoraj odpoczęłam, dzisiaj jedziemy do mamy i ja jadę do pracy na nockę.. Koniec świąt 😅
Właśnie zamówiłam część towaru na sezon . W czwartek dojdzie do mnie trochę włosów syntetycznych 😁
W tym roku święta są wyjątkowo spokojne, bez nawet małych kłótni. Siedzimy z rodzinką i oglądamy filmy, wczoraj w odwiedziny wpadła siostra z mężem i dzieciakami - to pierwsze białe święta chłopaków. Zabraliśmy ich na sanki w miejsce, w którym sama zjeżdżałam z siostrą w dzieciństwie, było świetnie Dzisiaj leżałam do późna, zjadłam spokojnie śniadanko, a potem usiadłam do puzzli. Dodatkowo na poniedziałek i wtorek wzięłam urlop, więc mogę odpoczywać jeszcze dwa dni
W końcu siedzę w domu, pod kocem i mogę pochillowac przed netflixem.
Idę do pracy we wtorek na 11 godzin i w czwartek na nockę na około 6-7 godzin i wolne do nowego roku, później dopiero 4 stycznia, ale w styczniu mam taki luźny grafik, że tylko 13 dni do pracy z czego dużo połówek 😁
W końcu sobie odpocznę!
Ja lubię równoważny system pracy, bo mam wiecej dni wolnego, wolę te kilka godzin zostać dłużej, a na następny dzień cały wolny, a nocki mam maksymalnie trzy w miesiącu 😊
O tak... My wczorajsze święta zakończyliśmy spacerem o 22 przy - 15 stopniach. Dawno mi się tak fajnie nie spacerowało. 😊 ❄️