Jestem szczęśliwa bo..
Strona 1314 / 1650
Miałam dziś dzień wolny więc spakowałam Młodego, jedzonko i pojechaliśmy nad morze. Zrobiliśmy sobie długi spacer na plaży , potem zrobiliśmy sobie piknik. Pogoda była super, 20 stopni, słoneczko, aż się trochę opaliliśmy
Mam nowe gumeczki w aparacie i pozbyłam się w końcu przezroczystej ligatury na całość! Dodatkowo przyszło moje zamówienie z MadeInLab, a w HalfPrice dorwałam puchate skarpetki i trzypak z Vansa w świetnych cenach
Wrzuciłam wczoraj na Vinted 4 pary za dużych na mnie jeansów i dzisiaj już wszystkie kupiła ode mnie jedna dziewczyna teraz tylko czekać aż paczka do niej dotrze i ją odbierze. Bo stresik zawsze lekki jest
Odebrałam dziś paczkę z dermokosmetykami. Od jutra ruszam z kuracją przeciw trądzikowi różowatemu. Trzymajcie kciuki
Też tak zawsze mam, bo się zadręczam, że na bank ktoś po złości będzie szukał wad, nawet jak jestem pewna, że ich nie ma i dobrze opisałam wszystko w zgłoszeniu
Mamy już z bratem ogarnięte prezenty na Dzień Mamy i Dzień Taty, więc nie musimy na ostatnią chwilę latać po sklpeach i wymyślać nie wiadomo co
Ja też tak mam 🙈
Kiedyś sprzedałam nowy sweterek z metka za 10 zł, a dziewczyna mi napisała, że jest cały pozaciagany do tego, że śmierdzi papierosami. A u mnie nikt nie pali, a sweter był nowy, nie noszony bez zaciągnięcia. Umówiłam się, że odkupiłam go za złotówkę na OLX, zwróciłam jej pieniądze. Jak seter do mnie przyszedł to nie mogłam uwierzyć, że to ten sam 🤦 cały pozaciagany, śmierdzący rzeczywiście papierosami, a ja go prałam przed wysłaniem. Nadawał się do wyrzucenia.
Później miałam sytuację, że sprzedałam spodnie z dziurami, dziewczyna miała pretensje, że spodnie mają za duże dziury. A dodałam kilka zdjęć tych spodni, jak i dziur, w opisie też o nich napisałam. I dostałam jedynkę za to 🙈