Jestem szczęśliwa bo..
Strona 1064 / 1650
ja już dwa razy z rzędy zrezygnowałam bo oczywiście palma mi odwaliła haha i nie pojechaliśmy bo miałam psi humor
Bo spełniam swoje marzenia i dlatego teraz mam mniej czasu żeby coś zachmurkować😔
ja nic nie planowałam ale za tydzień jak okaże się, ze wszystko ok to może się skuszę
ja nie mam póki co nic zaplanowane żyje do wizyty do wizyty u lekarza haha
nie mogę się doczekać harrego w tv i wieczoru w łóżku przed tv z zapiekanką
Właśnie umalowalam 3cią osobę w moim życiu Aż jestem w szoku, że tak ładnie mi to wyszło.
moje oglądanie harrego skończyło się tak, że zasnęłam zanim się zaczął, obudziłam po 40 minutach, obejrzałam chwilę i znów zasnęłam
Wczoraj się spotkałam z przyjacielem z liceum, mieszkamy od siebie 500km dlatego nie widujemy się często. Świetnie spędziłam wieczór, a dzisiaj idę na urodziny mojej siostry.
Wczoraj mieliśmy z mężem naszą małą rocznicę, o której nawet zapomniałam Przyjechał szybciej z pracy z ogromnym bukietem róż , przekąskami i spędziliśmy cudowny wieczór 😍 a co najlepsze widziałam znajomego z pracy z tymi kwiatami ale do
głowy mi nie przyszło, że mogłyby być dla mnie
Tak ogólnie, wszystko się uklada, powoli spełnia się moje marzenie, więc póki co jestem szczęśliwa
Ale wam zazdroszczę ja trz chce ją też chce a sobie poczekam i to bardzo dlugo 😑