Jestem szczęśliwa bo..
Strona 1056 / 1650
Dawno nie byłam tak zadowolona z żadnego zakupy. Serio. Jeszcze bedac w Szwecji kupiliśmy namiot dachowy na naszą terenówkę ale dopiero teraz go odebraliśmy. Zaliczyliśmy mega świetną majówkę w Bieszczadach, poznaliśmy rewelacyjnych ludzi. Wspaniałe jest poczucie niezależności, możemy jechać gdziekolwiek i nocować z pięknymi widokami ❤️
Mimo kiepskiego początku majówki, i pracy w poniedziałek i wtorek od 6 rano, zakończyła się ona przyjemnie - spotkałam się z przyjaciółką, której nie widziałam od roku, i dwa razy byłam na zajęciach tanecznych
Dziś wreszcie wróciłam na zumbe po 2 tygodniowej przerwie. Ale ciężko mi się tańczyło przez zakwasy na całym ciele po poniedziałkowym body shape. 😊
Kolejny dzień musiałam wstać do pracy na 6, ale o dziwo pracuje mi się lepiej, niż jak wczoraj miałam na 7 Jestem bardziej przytomna i robię wszystko dużo szybciej.
Jestem szczęśliwa bo mojej córce wczoraj dobrze poszedł polski na maturze jak również dziś matematyka. Trzymam za
nią kciuki żeby wszystko poszło jej dobrze 👌👍
Wsiadłam dzisiaj na rower, co prawda raptem na 8 km, ale zawsze coś
I odebrałam zamówienie kosmetyczne z Empiku, właśnie otwieram paczuchę z nowościami
Właśnie kupiłam dwa bilety kolejowe (do Krakowa i spowrotem), w tym jeden w pierwszej klasie, za 43 zł Normalnie jeden bilet do lub z Krakowa kosztował mnie więcej
Bo lecę dziś na mój panieński na Maltę do miejsca, gdzie zawsze chciałam lecieć I to jeszcze z moimi najlepszymi dziewczynami
Okazało się, że mój ulubiony wujek jest akurat w Polsce, więc wczoraj pojechaliśmy do Łodzi się z nim spotkać 😊
Kupiłam właśnie na Zalando Longue dwa oBagi.😂
Rozwalam właśnie swoją premie kwartalną na takie zachcianki... Miałam co prawda oszczędzać, ale jakoś tak wyszło. 😂
Obawiałam się o swoją przyszłość, a jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, uda mi się dostać na staż, więc w końcu uda się wpisać do CV coś zgodnego z moim kierunkiem studiów