Od 8w zasadzie jestem na nogach. Trochę porobiłiśmy w podwórku, pojechałam z siostrą po przenicę dla kurek.
Dzień zakończył się trochę niemiło, ale cóż. Za dużo alkoholu, za mało normalnej rozmowy.
Ja też miałam bo któraś z Clouders wspominała tutaj. A jutro robię kotleciki i frytki pieczone 😁
Wczoraj zrobiłam sobie wszystkie zdjęcia na DC, teraz piszę opisy. Zaraz idę zrobić sobie domowe żelki i zabieram się za kończenie porządków na insta.
A wieczorem relaks w wannie 😍
Bo mam Picture of the day Nie wiem, jak to się dzieje, że jak mam jakieś super foto i sobie myślę, o - jest szansa, to nie ma, a jak w moim odczuciu zdjecie jak takie se, to jest haha Właśnie spojrzałam, że mam 3 potd - 2018, 2019 i 2020, w takim tempie to może za 9 lat będzie odznaka haha