Jestem szczęśliwa bo..
Strona 441 / 1650
Jak dziś wychodziłam o 18 z pracy, to jeszcze było dosyć jasno Co prawda do domu dojechałam w kompletnych ciemnościach, ale już jest nadzieja
Wzięłam się za chmurki z zakupami kosmetycznymi. Przez kilka miesięcy pełno mi się tego nazbierało 😃
Wyglada przepysznie 😊 Piekłaś w piekarniku czy w tym urządzeniu do pieczenia chleba ? Zapomniałam jak się ono nazywa 😉
Nie jestem zadowolona, ze musimy siedzieć w domu, ale szczęśliwa, ze nie zmarnowałam tego czasu. Wczoraj udało mi sie wysprzątać mieszkanie, ogarnac ciuchy, posprzątać w szufladach itd. Dzisiaj natomiast nadrabiam zaległości na DC i robię sobie małe SPA.
Jeden z nielicznych plusów w tej sytuacji to taki, że w mieście czuć, że jest lepsze powietrze.
Pogoda jest piękna! Skoro się nie ruszam z domu, to chociaż otworzę okna
Zazdrosze wam, że robicie tyle ambitnych rzeczy. Od jutra też się za coś wezmę, dziś jeszcze się lenie. 😉
Kolejny plus, który znalazłam to taki, że pierwszy raz od pewnie 12 lat nie będę się długo malowała i moja skóra będzie zregenerowana
Swieci słońce to trochę miłej się robi . Aczkolwiek szkoda , ze trzeba siedzieć w domu
Obudziłam się dzisiaj o 8 i dzięki temu mam takiii długi dzień! Obejrzałam odcinek braking bad, dwa odcinki grace & frankie! Wstawiłam kolejny raz zupkę, uporządkowałam lodówkę! Skończyłam książkę i już wybrałam, którą chcę poczytać następną . Chyba teraz zapiszę trochę chmurek
A ja byłam w sklepie po pierniki. Kupiłam takie przepyszne, czekoladowe w kształcie różnych zwierzątek.
PS. Sklep prowadzi Młoda, a pierniczki są z piasku kinetycznego. 😁