Jestem szczęśliwa, bo wreszcie mam co napisać w wątku
1. Zdałam w końcu ostatnią poprawkę z egzaminu. A myślałam, że nie zdam, bo mi materiał nie wchodził.
2. Odwołali mi 4,5h zajęć. Z radości poszłam do lumpa i...
3. Dorwałam trzy pary spodni (no dobra, jedne jegginsy z Zarazy, ale całkiem nieźle leżą. I wymarzone spodnie w pionowe, czarno-białe paski, i to od razu dwie pary! Jedna to taka tam przeciętna z jakiejś sieciówki, a drugie to prawdziwa petarda z Living Dead Souls. Są mi nieco za długie i nie ma możliwości skrócenia nogawek, ale jak je przymierzyłam, to pomyślałam: "Moje! I nikomu nie oddam")
4. Kupiłam drożdżówkę. Byłą dobra i miała mnóstwo kruszonki
5. Weszłam do Hebe. Kupiłam tonik w sprayu Ziaja, emulsję myjącą do twarzy Vianka i dałam się nabrać na sztuczkę przy kasie: "Polecam żel aloesowy za 9,99". Ale nie żałuję.
6. Powoli czytam sobie lekturę na jutro. Wszystkiego nie przeczytam, nie idzie mi wybitnie dobrze, ale jakoś idzie.
7. Miałam dziś na studiach pierwsze zajęcia, dzięki którym poczułam, że robię coś, by zadbać jakoś o swoją przyszłość (a studiuję trzeci rok).
Do jutra jestem na l4 a od czwartku wracam do pracy i na siłownie z siłowni się cieszę z pracy nie 😹
Jestem na najpiekniejszych wakacjach mojego zycia! A zostal tylko tydzien na Jamajce ! 😭😭😭😼❤️😻
Szczęściara! 😼
U mnie robi sie coraz cieplej wiec mam nadzieje, ze juz niedługo będzie wiosna!
Pękła mi podeszwa w botkach i chyba muszę kupić nowe Mogłam to napisać tu albo w narzekaniu, ale stwierdziłam , że nowe buty to jednak bardziej powód do szczęścia. Nie myślę o tym, że po trzech miesiącach w starych pękła podeszwa...
Kupiłam adapter na karty oraz dysk zewnętrzny i znowu mogę wrócić do robienia zdjęć aparatem, bo mam je jak zrzucić na komputer i przechowywać na notebooku
Wczoraj przyszły mi prosto z Korei maseczki z pokemonami Są takie śliczne, że nie chcę ich otwierać
I wczoraj doszły moje nowe, zimowe buty. Tak, kupiłam sobie wreszcie buty na zimę... w marcu. Jeszcze ich nawet nie widziałam (przyszły do rodziców, a ja siedzę w mieście studenckim), lecz mamie bardzo się podobają i mówi, że są świetne. Całe szczęście, bo moje stare są już w takim stanie, że do piątku będę się starała tak w nich chodzić, by jak najmniej chodzić, żeby mi podeszwa nie odpadła .
Jestem dziś szczęśliwa, bo:
*jest dziś 12 stopni na plusie, słoneczko świeci i wreszcie jest wiosna
*a to oznacza, że mogę już biegać w conversach
*widziałam już kwitnące krokusy i żonkile, a to oznacza koniec zimy! Yay
*no i zarezerwowałam wreszcie urlop na ten rok, lecimy na Cypr pod koniec maja
*i do Polski pod koniec lipca
*słońce świeci=jestem mega pozytywnie nastawiona do życia/ludzi/ogólnie wszystkiego (mimo że jestem dziś uziemiona, bo dziecko chore)
*i kupiłam sobie nowe perfumki , teraz czekam na paczkę
dostałam swojego swopa pierwsze testy serum 10-45 w okolicach brody -bez uczuleń
drugi test godz 13-45 całą twarz -bez uczuleń ale się cieszę
Chłodzące serum wyszczuplająco-antycelulitowe (czy coś takiego) Avon
Właśnie się zdziwiłam jaka jest wielka! Moja polowe mniejsza