Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!

@Marudziara dziękuję kochana

Hahaha paletę to byśmy chciały @frambuesa

Hejt na mojego zmiennika z pracy. Od poniedziałku jestem bez ładowarki w pracy i dalej jej nie widzę w szafce.
Nie rozumiem jak można brać cudza rzecz od kogoś bez pytania??

Hejtuje Pepco, nigdzie nie mogę znaleźć tych super kubków termicznych ani lightboxa i ubolewam. Od kilku dni codziennie po pobudce boli mnie oko. Nie mam w co się ubrać na wesele i jak na złość w sklepach też niczego ciekawego nie widzę. Jestem po okresie a chodzę cały czas zła jak osa. Wrrrrr. ;-;

Miałam nic nie kupować, a byłam dziś w mieście w którym jest Natura, no i wydałam pieniądze

@paoleandra pocieszę Cię, że lightbox z pepco jest jakiś taki słaby baterie mi wypadają (musiałam je zakleić taśmą) a literki wchodzą w szczeliny i przez to opadają. Chłopak to trochę podociskał, ja pokleiłam kropelką ale nadal mi literki opadają

hejtuję inposta, cały czas! chyba nie musze tłumaczyć dlaczego...

hejtuję mój kosz na śmieci przez który wczoraj złamałam dwa paznokcie zaraz po ściągnięciu hybryd 😿😿😿
Próbowałam już "superglutem" kleić, ale i tak się nie trzyma - dziś spróbuję nałożyć hardbase może się uratują - choć przy ściąganiu pewnie i tak odlecą, ale spróbować można (patent na torebkę z herbaty nie zadziałał ) 😿😿😿😿😿😿

Ponadto bateria w laptopie mi padła i bez ładowania nie da rady
kolejne wydatki w momencie gdy jestem bez grosza przy tyłku

hejtuje panią która pobierała mi krew , byłam dzisiaj oddać krew z rana zrobiłam dobry uczynek ale od tego momentu ledwo ruszam ręką boli strasznie niby siniaka nie ma ale boli nic nią podnieść nie mogę ruszam ile muszę ale czuje jakby coś mnie ciągnęło itd ;///

Hejtuje to że czekam na pociąg chce być już w domu bo wstałam dzisiaj o 4...

hejtuje zajęcia w piątki od 9 do 18

Skończyło mi się premium, to zaczęły mi się swopy podobać. Jak żyć?

A ja dzisna wolne!

Tak się ucieszyłam z miętowej czekolady, że zjadłam całą tabliczkę

miałam wolne pt w tamtym semestrze, co na psycho jest cudem ale za to mam luźny pon- wt, chociaż wolałabym koniec tygodnia

@Ageczii ja w pon od 9 do 18 a we wtorek od 9 do 16:40 ale upakowane i prawie bez przerw

ehhh to ja tak mam czwartek piątek a w poniedziałek aby od 9.10 do 10.40 i we wtorek wykład od 15.50 do 17.30 ale podobno pon ma się zmienić, dodadzą wykład z czwartku i co dwa tygodnie mam ćwiczenia w tygodniu a. Ogólnie to mój najgorszy plan ever

@Marudziara a zapytam z ciekawości, ile macie osób na roku?

@Ageczii chyba 28.. malo, bo nawet na grupy nie jestesmy podzieleni
Mnie pociesza to ze juz we czwartek jade do domu a wracam 5ego

uuu zazdro, ja bym wolała tak mało osób mieć
super, że mamy tyle wolnego! ja od piątku i wracam też 5tego