Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!

Strona 2875 / 2891

kkosarska
kkosarska
10.95k3 miesiące temu
Malinowa92 • 3 miesiące temu
Wystawiam na Vinted ubrania po młodym. Ceny to groszowe sprawy. Np zestaw 4 bluz z kapturem za 16 zł, czyli za 4 zł/szt a i tak dostaje masę próśb o zniżkę 🙈 No ludzie kochani...

kkosarska • 3 miesiące temu
To jest jakaś masakra… ja ostatnio nie mam do tego miejsca cierpliwości..

silver1916 • 3 miesiące temu
Ja zastanawiałam się nad sprzedażą ubrań na Vinted. Kiedyś, jeden raz, spróbowałam. Wystawiłam jakiś ciuszek po dziecku za grosze a i tak dostawałam mnóstwo pytań o dodatkowe zdjęcia, prośby o obniżkę cen, targowanie się, a to, a tamto... Ostatecznie straciłam tylko czas i nie sprzedałam. Teraz czeka mnie przeprowadzka, mam dużo ubrań których już nie założę a i kasa bardzo by się przydała. Ale jak sobie przypomnę ile trzeba mieć cierpliwości to nie wiem czy warto.

Ja właśnie mam 5 worów rzeczy do sprzedania po dzieciach i jak sobie pomyślę o wystawianiu i tysiącu pytań to aż mnie mdli… ostatnio wystawiłam nową, markową koszulkę z metką i sto pytań o wszystko + pytania czy aby na pewno nie była noszona…

silver1916
silver1916
1.52k3 miesiące temu
Malinowa92 • 3 miesiące temu
Wystawiam na Vinted ubrania po młodym. Ceny to groszowe sprawy. Np zestaw 4 bluz z kapturem za 16 zł, czyli za 4 zł/szt a i tak dostaje masę próśb o zniżkę 🙈 No ludzie kochani...

kkosarska • 3 miesiące temu
To jest jakaś masakra… ja ostatnio nie mam do tego miejsca cierpliwości..

silver1916 • 3 miesiące temu
Ja zastanawiałam się nad sprzedażą ubrań na Vinted. Kiedyś, jeden raz, spróbowałam. Wystawiłam jakiś ciuszek po dziecku za grosze a i tak dostawałam mnóstwo pytań o dodatkowe zdjęcia, prośby o obniżkę cen, targowanie się, a to, a tamto... Ostatecznie straciłam tylko czas i nie sprzedałam. Teraz czeka mnie przeprowadzka, mam dużo ubrań których już nie założę a i kasa bardzo by się przydała. Ale jak sobie przypomnę ile trzeba mieć cierpliwości to nie wiem czy warto.

kkosarska • 3 miesiące temu
Ja właśnie mam 5 worów rzeczy do sprzedania po dzieciach i jak sobie pomyślę o wystawianiu i tysiącu pytań to aż mnie mdli… ostatnio wystawiłam nową, markową koszulkę z metką i sto pytań o wszystko + pytania czy aby na pewno nie była noszona…

Ludzie którzy handlują na Vinted czy OLX na co dzień to muszą mieć nerwy ze stali 😁

Anuusiaczeek
Anuusiaczeek
13.66k3 miesiące temu
Syll • 3 miesiące temu
W Stanach są kosmetyki Dove o zapachu cynamonu 😍 Oczywiście w Polsce ich nie ma, a na eBayu wysyłka kosztuje 173 zł...

Widziałam je chyba również na niemieckich profilach na IG, więc może tam gdzieś poszukać

Malinowa92
Malinowa92
7.58k3 miesiące temu

Głupia ja pojechałam nad zalew nie smarując się wcześniej spf, bo przecież długo tam nie będziemy... Mam tak spalone ramię, że aż mnie boli... Jestem na siebie zła, nigdy więcej...

kkosarska
kkosarska
10.95k3 miesiące temu
Malinowa92 • 3 miesiące temu
Wystawiam na Vinted ubrania po młodym. Ceny to groszowe sprawy. Np zestaw 4 bluz z kapturem za 16 zł, czyli za 4 zł/szt a i tak dostaje masę próśb o zniżkę 🙈 No ludzie kochani...

kkosarska • 3 miesiące temu
To jest jakaś masakra… ja ostatnio nie mam do tego miejsca cierpliwości..

silver1916 • 3 miesiące temu
Ja zastanawiałam się nad sprzedażą ubrań na Vinted. Kiedyś, jeden raz, spróbowałam. Wystawiłam jakiś ciuszek po dziecku za grosze a i tak dostawałam mnóstwo pytań o dodatkowe zdjęcia, prośby o obniżkę cen, targowanie się, a to, a tamto... Ostatecznie straciłam tylko czas i nie sprzedałam. Teraz czeka mnie przeprowadzka, mam dużo ubrań których już nie założę a i kasa bardzo by się przydała. Ale jak sobie przypomnę ile trzeba mieć cierpliwości to nie wiem czy warto.

kkosarska • 3 miesiące temu
Ja właśnie mam 5 worów rzeczy do sprzedania po dzieciach i jak sobie pomyślę o wystawianiu i tysiącu pytań to aż mnie mdli… ostatnio wystawiłam nową, markową koszulkę z metką i sto pytań o wszystko + pytania czy aby na pewno nie była noszona…

silver1916 • 3 miesiące temu
Ludzie którzy handlują na Vinted czy OLX na co dzień to muszą mieć nerwy ze stali 😁

Dokładnie tak 🫣

silver1916
silver1916
1.52k3 miesiące temu
Syll • 3 miesiące temu
W Stanach są kosmetyki Dove o zapachu cynamonu 😍 Oczywiście w Polsce ich nie ma, a na eBayu wysyłka kosztuje 173 zł...

Widuję czasem na zagranicznych stronach właśnie takie wersje kosmetyków których u nas nie ma i zawsze mi wtedy żal... Widziałam żele Dove o zapachu gorącej czekolady/kakao, kosmetyki do włosów Loreal w wersji różanej czy szampon Schauma o zapachu Coli, u nas tego nie ma.

Fabuleux
Fabuleux
2.77k3 miesiące temu

W Maxflizie projektantka zaproponowała mi w łazience taki grzejnik, którego nie mają w sklepie i nie mogą zamówić -,-

silver1916
silver1916
1.52k3 miesiące temu

Obudziłam się w środku nocy... z zimna. Dosłownie jest mi tak zimno że nie pomaga kołdra. I zaczynam kichać😒 chyba nadchodzi przeziębienie.

Anuusiaczeek
Anuusiaczeek
13.66k3 miesiące temu

Otwieram oczy i słyszę jak sobie porządnie deszcz kapie. Ja Cię kręcę, ja rozumiem że jesień się zbliża ale ona była praktycznie całe lato ...
Jest zimno, od paru dni zaczynam również marznąć w nocy.

madziek1
madziek1
4.4k3 miesiące temu

Dopadło mnie choróbsko, ledwo żyję po nieprzespanej nocy

Syll
Syll
17.75k3 miesiące temu
Syll • 3 miesiące temu
W Stanach są kosmetyki Dove o zapachu cynamonu 😍 Oczywiście w Polsce ich nie ma, a na eBayu wysyłka kosztuje 173 zł...

silver1916 • 3 miesiące temu
Widuję czasem na zagranicznych stronach właśnie takie wersje kosmetyków których u nas nie ma i zawsze mi wtedy żal... Widziałam żele Dove o zapachu gorącej czekolady/kakao, kosmetyki do włosów Loreal w wersji różanej czy szampon Schauma o zapachu Coli, u nas tego nie ma.

Niestety U nas jak zawsze tylko te "podstawowe" wersje.

Anuusiaczeek
Anuusiaczeek
13.66k3 miesiące temu

Przyszła taka ulewa, że nie wiem jak dojdę do domu z pracy

Syll
Syll
17.75k3 miesiące temu

Byłam wczoraj na paintballu ze znajomymi z pracy. Dostałam raz w tył uda, a dzisiaj mam taką śliwę, że to aż podchodzi pod bordowy/ciemnofioletowy kolor i nie mogę usiąść na jednej nodze

claoos
claoos
15.16k3 miesiące temu
Nieznany profil • rok temu
Mam dzisiaj okropny dzień. Młoda na rehabilitacja płakała całe 40 min, więc pęka mi głowa. Pewnie też od pogody, bo jest bardzo dziwna. Stresuje się, bo rozszerzanie diety nam idzie tak se. Znaczy pewnie przesadzam, ale ja jestem w gorącej wodzie kąpana. Za dużo się człowiek naoglada IG i potem mu się wydaje, że jego dziecko jest ze wszystkim do tyłu. Na pocieszenie kupiłam sobie cynamonke.

Mój synek prawie 6 miesięcy chodził na rehabilitację i rzadko kiedy nie płakał.. Też mieliśmy ciężki początek z rozszerzaniem diety, nie sądziłam że dziecko może mieć pospinane policzki i problem z jedzeniem miedzy innymi przez to -.- Nie jesteś sama, trzeba to przeczekać

wenkka
Nieznany profil
8.77k3 miesiące temu
Nieznany profil • rok temu
Mam dzisiaj okropny dzień. Młoda na rehabilitacja płakała całe 40 min, więc pęka mi głowa. Pewnie też od pogody, bo jest bardzo dziwna. Stresuje się, bo rozszerzanie diety nam idzie tak se. Znaczy pewnie przesadzam, ale ja jestem w gorącej wodzie kąpana. Za dużo się człowiek naoglada IG i potem mu się wydaje, że jego dziecko jest ze wszystkim do tyłu. Na pocieszenie kupiłam sobie cynamonke.

claoos • 3 miesiące temu
Mój synek prawie 6 miesięcy chodził na rehabilitację i rzadko kiedy nie płakał.. Też mieliśmy ciężki początek z rozszerzaniem diety, nie sądziłam że dziecko może mieć pospinane policzki i problem z jedzeniem miedzy innymi przez to -.- Nie jesteś sama, trzeba to przeczekać;)

Dzięki!
To mój post sprzed roku. 🫣 Aktualnie Młoda je takie porcje jedzenia jak ja hahah
Ale tak, tylko czas nas uratuje

Ametystova
Ametystova
3.07k3 miesiące temu
Nieznany profil • rok temu
Mam dzisiaj okropny dzień. Młoda na rehabilitacja płakała całe 40 min, więc pęka mi głowa. Pewnie też od pogody, bo jest bardzo dziwna. Stresuje się, bo rozszerzanie diety nam idzie tak se. Znaczy pewnie przesadzam, ale ja jestem w gorącej wodzie kąpana. Za dużo się człowiek naoglada IG i potem mu się wydaje, że jego dziecko jest ze wszystkim do tyłu. Na pocieszenie kupiłam sobie cynamonke.

claoos • 3 miesiące temu
Mój synek prawie 6 miesięcy chodził na rehabilitację i rzadko kiedy nie płakał.. Też mieliśmy ciężki początek z rozszerzaniem diety, nie sądziłam że dziecko może mieć pospinane policzki i problem z jedzeniem miedzy innymi przez to -.- Nie jesteś sama, trzeba to przeczekać;)

Nieznany profil • 3 miesiące temu
Dzięki! To mój post sprzed roku. 🫣 Aktualnie Młoda je takie porcje jedzenia jak ja hahah Ale tak, tylko czas nas uratuje :D

Wszystko przede mną, trzymajcie kciuki 🤞🤞

silver1916
silver1916
1.52k3 miesiące temu

Jaka paskudna pogoda... Szaro, zimno, wieje, kropi deszcz. Czuję się jakby był październik.

wenkka
Nieznany profil
8.77k3 miesiące temu
Nieznany profil • rok temu
Mam dzisiaj okropny dzień. Młoda na rehabilitacja płakała całe 40 min, więc pęka mi głowa. Pewnie też od pogody, bo jest bardzo dziwna. Stresuje się, bo rozszerzanie diety nam idzie tak se. Znaczy pewnie przesadzam, ale ja jestem w gorącej wodzie kąpana. Za dużo się człowiek naoglada IG i potem mu się wydaje, że jego dziecko jest ze wszystkim do tyłu. Na pocieszenie kupiłam sobie cynamonke.

claoos • 3 miesiące temu
Mój synek prawie 6 miesięcy chodził na rehabilitację i rzadko kiedy nie płakał.. Też mieliśmy ciężki początek z rozszerzaniem diety, nie sądziłam że dziecko może mieć pospinane policzki i problem z jedzeniem miedzy innymi przez to -.- Nie jesteś sama, trzeba to przeczekać;)

Nieznany profil • 3 miesiące temu
Dzięki! To mój post sprzed roku. 🫣 Aktualnie Młoda je takie porcje jedzenia jak ja hahah Ale tak, tylko czas nas uratuje :D

Ametystova • 3 miesiące temu
Wszystko przede mną, trzymajcie kciuki 🤞🤞

Powodzenia!

ania173
ania173
7.31k3 miesiące temu

Prawie cały weekend przeleżałam w łóżku bo męczył mnie ból brzuch przez okres.. i jakieś mini przeziębienie - kichałam i smarkałam. Wczoraj wieczorem lepiej się już czułam… wykąpałam się, zmieniłam pościel… ubrałam nowe poszewki i jakoś tak dziwnie były zbite te poduszki że nie mogłam się ułożyć; cala spięta się czułam kilka razy się obracałam i układałam… teraz wstałam i chyba mi coś w nocy strzeliło w karku bo ledwo obracam szyją 🤦🏽‍♀️
Czeka mnie ciężki tydzień… cztery i pół dnia pracy, swoją robota i najważniejsze obowiązki koleżanki co jest na urlopie.. w piątek wyjeżdżamy do innego województwa na wesele, później poprawiny, jeden dzień wolnego kolejnego musiałam wziąć na powrót, i znów do pracy.. nadgonić moje i kilka obowiązków kolejnej koleżanki co idzie na urlop przejdzie na mnie.. w między czasie wieczorami organizujemy swoje wesele.. dziś mamy spotkanie z dekoratorkami.. nadal nie mamy DJ ani zespołu.. nie sądziłam że organizowanie wesela jest tak męczące, terminy są już pozajmowane w większości… umówienie się do makijażystki i fryzjerki to wgl graniczy z cudem bo pierwszeństwo mają pakiety dojazdowe… a jeszcze ile jest ludzi co wciska swoje dobre rady a swoje wesele miało 30 lat temu to już hit….. 🫣🥹

Dollka
Dollka
4.46k3 miesiące temu

Jazda pociągami z obecnej miejscowości w której mieszkam to loteria. Zawsze z przesiadkami, więc w miarę możliwości staram się wybierać poranne godziny, aby nie było opóźnień. Tymczasem godzina 8 i ja już się zastanawiam, czy wyrobię się między pociągami 😢

1 2874 2875 2876 2891
albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.