Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 2876 / 2891
Ojej współczuję 🙈 organizacja własnego wesela to duży stres, organizm daje ci chyba znać że to dla niego już za dużo 🙈 trzymam kciuki żeby było już tylko lepiej !
Ponownie mam natłok zdjęć na telefonie przeć co zrobił mi się ogromny rozgardiasz. Dodatkowo brak czasu i przemęczenie również swoje robi 😵💫 uwielbiam gdy coś się dzieje, jest dużo do zrobienia, jednak nie nawidzę gdy czuje się zbyt zmęczona aby to wszystko ogarnąć .
No i się pochorowałam. Nie wiem o co chodzi, ale byłam na weselu w sobotę. Wczoraj umierałam z bólu brzucha, bo się przejadłam i też zmęczenie ze mnie wychodziło. A dziś podwyższona temperatura i zawroty głowy 😣
Wróciłam tutaj po kilku latach i szczerze jestem zawiedziona tym jak bardzo portal się uszczuplił. Jak tu być aktywnym jak w sumie nic nie napędza do tej aktywności..
Zmieniłam telefon i co chwilę mi robi kopię zapasową w chmurze 😵💫😵💫😵💫 boje się momentami duplikaty usuwać żeby ich całkiem nie stracić
Na ten moment nawet nie wiadomo jak to będzie wyglądało, jak to poprowadzi nowy właściciel, czy i kiedy pojawi się nowe testowanie 😅
A już jest w porządku. W niedzielę i poniedziałek czułam się tragicznie, a później przeszło na szczęście 🙏🏻
Jestem 2 lata po operacji, a nadal co jakiś czas wspieram się kulą. Ręce mi już opadają. Kolejna operacja co prawda przede mną, ale nie sądziłam, że dojdzie do tego, ze będzie gorzej niż przed pierwszą.
Nie zdałam egzaminu poprawkowego z planowania terapii zajęciowej. To trochę smutne i jednocześnie cieszę się z tego. Bo muszę sporo nadrobić.
Bakteryjna infekcja, ale początkowo myśleli, że wymyślam i nerwice mam 😅
Współczuję. Mam nadzieję, że już jest okej.
Doświadczenia z izba przyjęć mam tylko z pediatryczna, ale tam, oprócz czasu oczekiwania, to nie mogę się przyczepić do opieki. No ale 24h nie czekałam :p
W końcu okazało się, że wirus i nawet w izolatce jestem, ale po tak długim czasie, że gdybym nie dbała mocno o higienę (dla samej siebie, bo się brzydzę szpitali), to by pewnie pół oddziału zarazili cyrk ten szpital, mam nadzieję, że wyjde dziś, czekam na wyniki krwi.