Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 2607 / 2756
Trzeci wyjazd do galerii w poszukiwaniu kreacji na rodzinną uroczystość zakończony niepowodzeniem 😕 nie mam już do tego siły ale w coś się ubrać muszę
Przespałam zorzę polarną, którą tak pięknie było widać u mnie 🫣😫 wszyscy wrzucają u mnie w mieście zdjęcia, a ja wczoraj padłam spać nieświadoma 🤣
Polecam zobaczyć na stronie lavmag.eu mają świetne kreacje i w świetnych cenach
Mam dziś mega lenia, muszę posprzątać dziś dom... i stwierdzam, że te 150 m było błędem pod kontem sprzątania i kurzu.
A u mnie nie było widać wszędzie w okolicy była widoczna i ludzie wrzucali foty a u mnie było pochmurno
Ja - wyjeżdżam na północ Szwecji żeby żyć pod zorzowym niebiem, tymczasem zorza - a to ja sobie błysnę nad Polską! Chichot losu kuźwa. Myślę, że takie zjawiska w Polsce będą w przeciągu kilku lat na porządku dziennym
Muszę sobie znowu ponarzekać, została mi już resztka dekoracji ślubnych więc wystawiłam tą resztkę. Jedna dziewczyna w połowie tygodnia napisała, że chcę stojaczek na donutsy, potargowała się z ceną i dziś miał być odbiór tej rzeczy.
Jako, że spełniłam swoje marzenie i zakupiłam ploter to wstałam rano, wydrukowałam i wycięłam na ploterze piękne naklejki do księgi gości, zrobiłam do tego piękną owijkę w polne kwiaty, zawiązałam szyfonową wstążką. Zapakowałam ten stojaczek ładnie i w gratisie dorzuciłam te naklejki.
Jak myślicie co mogło pójść nie tak?
Dziewczyna napisała, że rezygnuje kurtyna.
Niestety standard, ja na szczęście pozbyłam się hurtowo wszystkich ozdób, zostały mi jakieś pierdoły które z kolei pożyczam siostrze na jej wesele, ale pamiętam te wszystkie „zainteresowane” kobietki które po 20 wymienianych wiadomościach nagle rezygnowały 🤯
Jak tam jest ze zwrotami? Bo widzę, że dostawa jest darmowa od 150zł ale nie znalazłam info o zwrotach
To jest outlet więc raczej będzie ciężko, ja kupowałam u nich ale na allegro i nie musiałam w sumie nic zwracać więc nie wiem 🙊
Mieszkam w centrum miasta, zamknęli dwie ulice obok żeby zrobić jarmark... Cały dzień dudni muzyka - dopiero od 19 jest spokój. W dodatku przyjeżdżają ludzie samochodami i parkują pod blokiem na miejscach dla mieszkańców.
/a tak w ogóle to już ryję czołem po ziemi z przemęczenia... dopiero o 20 siadłam do pracy przy komputerze i skończyłam na oglądaniu chmurek, żeby tylko nie pracować...
Też przegapiłam, dowiedziałam się z dzisiejszych wiadomości, że w ogóle coś takiego miało miejsce 😅
