Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 2144 / 2891
O to to! dlatego właśnie staram się to przekazać młodej i w sumie powoli już zauważam efekty mojej paplaniny
Mój ma zawsze odwrotnie, jak jest chory to mówi, że mu nic nie jest i robi wszystko tak jak zawsze. Ja mu mówię, że ma odpoczywać, a ten z odkurzaczem lata. Ja jestem ta zła, jak choruję to sobie wolę poleżeć w łóżku i czekać na obiad i leki.
Wzrosło wynagrodzenie profesorskie odgornie, wiec i moje… podwyżka 21 zl netto. 😝 Co za piękny kraj 😏
Mam dziś mega zły humor W zeszłym tygodniu miałam trochę wolnego, więc dziś totalnie nie mogłam odnaleźć się w pracy. Bardzo się stresowałam i nie wiedziałam od czego w ogóle zacząć ten natłok zadań. Strasznie źle jadłam, na obiad zjadłam chipsy a do tego zjadłam dużo słodkiego, aż mi teraz niedobrze. Do tego po powrocie z pracy chciałam iść na drzemkę a zamiast tego siedziałam w telefonie przez godzinę . Mam nadzieję, że wieczór będzie trochę przyjemniejszy, a jutro już wrócę na dobre tory.
Coś mi bardzo wolno barometr nabija. Jestem już 30 minut, komentuje, czytam .podskoczyło ledwo 10%
Niektóre osoby robią sobie ze mnie prywatnego psychologa... Kompletnie nie mam nic przeciwko wesprzeć kogoś itd. ale nie, kiedy ktoś odzywa się do mnie wtedy, kiedy idzie mu źle w życiu.
Jedna z dziewczyn, z która pracuje poszła na urlop i część jej obowiązków spadła na mnie i spoko, to oczywiste, tylko ktoś mógłby mi wcześniej dokładnie objasnić co, jak, gdzie, z czym itd 😅
Obudziłam się z myślą, że jest sobota. Jeszcze byłam sama na siebie zła, że budzika nie wyłączyłam 😳
Dopiero wtorek 🙄
Jak się sypie to wszystko na raz.. z dnia na dzień zwolniła się moja współpracownica a druga jest na zwolnieniu i niby ma wrócić w maju ale coś kombinuje i spodziewamy się że nie wróci do końca roku szkolnego. Zostałam kompletnie sama w grupie przedszkolnej z 23 dzieci gdzie powinnam być tylko z jednym z nich ledwo żyję