Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 204 / 2771
Wróciłam do Torunia, jest mi ciężko się tu na nowo odnaleźć. Poza tym to nie czuję się tu jak u siebie. Zaczęłam trzeci rok i już przeraża mnie pisanie licencjatu, wahalam się nad wyborem promotora i chyba źle wybrałam. Profesor ogólnie bardzo miły, rzeczowy i pomocny, ale oferuje tematykę, która nie do końca jest w kręgu moich zainteresowań.. Trochę się wkopalam.
W przyszłym tygodniu mam obronę i muszę znać odpowiedzi na 50 pytań, które w ogóle nie wchodzą mi do głowy...
robiłam dziś zdjęcia na DC i nie jestem z nich zadowolona
w ogóle nie mam ostatnio weny ani do zdjęć, ani do niczego
Pojechałam kupić kartkę na ślub i rajstopy, kupiłam kilka innych rzeczy, moich ulubionych rajstop nie było, a o kartce zapomniałam, brawo ja.
Dlatego ja sobie często robię w telefonie listę rzeczy do załatwienia jak mam tego więcej
Ja lubię takie jedne, są świetne, jasne, nie odstają tak strasznie od koloru moich nóg, cienkie ale mocne i nie ściągają się, z czym mam duży problem. Jeśli ich nie dostanę to kupię inne, jakoś to przeżyje :p
Jutro zajęcia na uczelni od 8 do 19... Na dodatek coraz bardziej przeszkadza mi mój perfekcjonizm i mam ochotę usunąć wszystkie zdjęcia z mojego instagrama, bo albo denerwuje mnie to, że są nierówne, albo jasność itp.
@Syll ooo ja mam to samo ze zdjęciami na swoim insta, chcialabym zeby wszystkie byly w podobnym stylu a zawsze trafi sie jakies inne i nie podoba mi sie przez to caloksztalt
Mam dzis ciężki stresujacy dzien, duzo spraw do zalatwienia i obawy, ze znowu wysilek pojdzie na marne
Też cierpię na perfekcjonizm i mam ten sam problem z Instagramem... juz raz, jakoś na początku jak założyłam sobie konto to zrobiłam sobie porządne zmiany, ale teraz mam tyle zdjęć, że zwyczajnie szkoda mi tego ruszać. Staram się aby wszystkie były w tej samej kolorystyce i robione tym samyn telefonem, a nie np. faceta, bo wtedy już kolorystyka jest troche inna
Boli mnie ucho i przy przełykaniu na szyji po lewej stronie, koszmarnie się boję, że to może przerodzić się w zapalenia ucha lub migdałków Jadę zaraz do apteki po jakieś leki i poradę i pewnie trzeba będzie udać się do lekarza...
mnie już drugi dzień boli prawa stopa... zerwany staw skokowy nie lubi zmiennej pogody i daje mi do wiwatu
Oj wiem o czym mówisz, też miałam już zapalenie ucha które nie chciało ustąpić, musiałam przedłużać kurację antybiotykiem, to jest straszne cholerstwo. Tylko że u mnie objawiło się od razu ostrym bólem ucha i wiedziałam od początku że to zapalenie, natomiast teraz nie mam pojęcia o co chodzi, mam nadzieję, że skończy się to wszystko dobrze, ewentualnie tylko drobnym przeziębieniem. Moja mama na bolące i zatkane uszy stosowała Acustone i pomogło, także ja też dzisiaj psikam i póki co jest lepiej.
Niestety, ale słyszałam też, że jak się już raz miało zapalenie ucha to później jest już o nie bardzo łatwo... i też tak jak Ty mam coś uszami od tamtego zapalenia, często mam zatkane albo czuję dziwne uczucie jakby kłucia lub lekkiego bólu, nie wiem jak to opisać, ale jest to po prostu dyskomfort i od razu strach, że może mnie zawiało