moim zdaniem kluczem do sukcesu jest po prostu mieć wodę pod ręką... ja też kiedyś nie piłam wody w ogóle, a teraz piję bardzo dużo. zawsze jak zaczynam coś robić to przynoszę sobię duży kubek albo shaker (700ml) wody i w trakcie zajęcia nawet nie wiem kiedy popijam. potem w jakiejś tam przerwie sobie dolewam i tak cały dzień. jak woda jest pod ręką, to się wyrabia nawyk sięgania po nią, jak wody nigdy nie ma to nie będzie łatwo się nauczyć regularnego picia
HAHAHAHA,spokojnie cię dobrze zrozumiałam,juz nawet wiem jaki kubek sobie zamówię,a doładnie to butelkę termiczna,z moimi kochanymi BTS.Cieszę się ogromnie,że mam chociaż tutaj z kim pogadać.
ooo super,ja też ich czasami słucham,ogólnie jestem fanką muzyki azjatyckiej,ale BTS to moj sens życia
Ale może chce Ci się jeść? Kiedy poczujemy głód należy się w pierwszej kolejności napić i poczekać czy przejdzie. Jeśli tak, to było pragnienie. Jeśli nie, to wtedy należy coś zjeść. To nie mój wymysł, wyczytałam to ostatnio w internetach...
Mój kalendarz adwentowy dalej do mnie dotarł 😬 przesyłki z Zalando strasznie długo idą ostatnio…
Po kilku latach rozstałam się z moim, minął już ponad tydzień, a on nadal nie chce tego ogarnąć, trochę zaczyna brakować mi sił.
Dzisiaj przez ponad 2 godziny nagrywałam saksofon w „studio” i do tej pory dudni mi w głowie
Postanowiłam trochę rzeczy w nim zmienić i mam wrażenie, że jednak zmieniam je na gorsze, łącznie ze znajomościami, pracą itp...
To dobrze, że się boisz. Oczywiście w pozytywnym znaczeniu Nie chce tutaj nic złego. Sam strach zmotywuję cię do działania (w pewnym znaczeniu) i pozwoli ci się zatrzymać przy każdej zmianie
Moja siostra! Wczoraj wrocila o 19 z pracy, polozyla sie o 21 a dzisiaj wstala o 11! W ogole w tym tygodniu nie wstala wczesniej jak 10, a zasypiala max 23.