Ja tez do niedawna się dziwiłam że tak narzekacie, bo u mnie było w porządku, a teraz i u mnie coraz gorzej :c
Miałam to samo, najgorzej kiedy od góry wyskakuje reklama i wtedy nic nie mogę zrobić bo nie działa pasek startowy dresscloud...porażka jakaś i jest coraz gorzej. Ściągnęłam operę bo ona automatycznie blokuje reklamy i jest trochę lepiej, ale teraz używam Firefoxa i reklamy nie wyskakują ale strona muli... A z dresscloud korzystam tylko na telefonie.
Ponarzekam sama na siebie. Dopadło mnie jakieś przesilenie, w ogóle nie chce mi się pracować. Najchętniej spakowałabym się i gdzieś pojechała. Druga sprawa, muszę w końcu uporządkować mieszkanie i pozbyć się zbędnych rzeczy a jest ich chyba tysiąc... Mam ogromną szafę, a do niej upycham wszystko co się nie mieści poza nią. Chciałabym się za to zabrać ale nie wiem od którego końca zacząć... Chyba potrzebuję porządnego kopa w tyłek, bo inaczej się za to nie zabiorę. Zawsze mam milion powodów i usprawiedliwień.
@xooxoo jakbym czytała o sobie
U mnie jest to samo już jakiś drugi miesiąc. Mimo to,że kocham swoją pracę straciłam motywacje i chęci by do niej chodzić ze względu na dziadostwo i zawiść pracowników...
Szafa pęka w szwach, dodatkowa kasa by się przydała ale nie mam ani siły, ani energii, ani chęci by wstać, zrobić zdjęcia i wystawić na vinted. Czeka na mnie praca podyplomowa, którą od miesiąca ciężko mi złożyć w całość mimo pisania wielu prac na różne tematy. Do tego planujemy remont- zrobić kuchnię, pokój gościnny ale pomysłu, czasu i chęci brak. CHCE WIOSNĘ!
A ja się za to zabrałam! Ale nie potrafię zrobić tego na raz, od jakiegoś miesiąca stopniowo odgracam wszystko, a ciężko mi się rozstać z niektórymi rzeczami. Wystawiłam paki kosmetyków na sprzedaż, ale nikt nie jest zainteresowany i przez to straciłam motywacje do wystawiania ciuchów.. ;x
A dodatkowo hejtuje to, że już prawie nikt nie 'oddaje' kryształków. Tak bardzo lubię odwiedzać Wasze profile i tak bardzo mi przykro że mało osób odwiedza mój
Oj tak, też zauważyłam mniejszą aktywność :c Przez to i ja tracę motywację do dodawania chmurek i rozdawania kryształków...
też zauważyłam to że nikt nie oddaje, rozdałam ostatnio masę kryształków, a praktycznie nikt nie oddał ;/
Ja rozdałam wczoraj ponad 1000 kryształków a wróciło do mnie może 1/10 tego. Także bieda straszna. Ja jak widzę, że ktoś mi kryształkował to oddaje (tyle ile mogę bo często mam już sporo pokryształkowane). Jeśli nie mogę teraz to jak mam dzień wolniejszy, za 2-3 dni czasami. Są dziewczyny, które zawsze oddają. Ale są też takie które nigdy nie oddają kryształków i może to trochę wredne z mojej strony, ale wtedy kryształkuję im tylko to co faktycznie naprawdę mi się podoba (i kiedy to zobaczę a nie wchodząc na ich profil i lajkując jak leci). A nie wszystko (jak np. Tym miłym oddającym dziewczynom). Niby te kryształki to nic takiego, ale każda z nas marzy o jakimś fajnym swopie i np. mi miło jest wiedzieć, że przyłożyłam się do jej wygranej swoimi kryształkami.
oooo dokładnie! Robię tak samo, zwykle mam pokryształkowane wszystko co pojawia się na głównej i jak do kogoś wchodzę to nie mam co polubić, chyba że jakieś stare posty- wtedy jak mam więcej czasu to robię. Jak widzę, że komuś ciągle na głównej daję a on mi nic no to go omijam, chyba, że coś serio mi się podoba albo się zamachnę
jeśli chodzi o ulubione to tutaj nie rzucam na prawo i lewo a dodaję tylko to co naprawdę mega mi się podoba
Ja robię odwrotnie, zazwyczaj nie chcę mi się jechać w dół główną, ale jak mam wolne wieczory to odwiedzam dziewczyny na profilach i wtedy już hurtowo Do tych, które zaglądają do mnie staram się wpadać codziennie, albo co 2-3 dni, w zależności od czasu
Tez mam dużo polubione, a jak ktos mi duzo lajkuje i jak nie mam juz jak oddac to w 90% przypadkow pisze wiadomość. Tak to staram sie zawsze odwdzieczyc bo jednak jak mowicie krysztalki są po to zeby je wydawac na swopy a kazda ma jakiegos ktorego chce wylicytowac wiec smutne jak ktos ni3 umie oddac kilku krystalkow
Tez zauważyłam spadek krysztalkowania. Miałam bardzo długa przerwę w DC i mam wrażenie, ze dziewczyny kiedyś bardziej krysztalkowaly. Wiadomo nie jest to główny powód dla którego tutaj jestem i tez nie każdy ma czas, większość z nas pracuje, jest to zrozumiałe, ale fajnie jak ktoś docenia nasza prace.
Zauważyłam to samo, że dziewczyny coraz niechętnie dają kryształki, chyba traktują się nawzajem jako konkurencję. A przecież ten profil to zabawa a nie walka o swopy i diamenty
u mnie blisko 300 k rozdanych i często chociażbym chciała to nie mam co zostawić, a z tymi chmurkami to bywa różnie, zazwyczaj robię jak Natalka - przeglądam profile częściej niż sama zakładkę cloud, staram się poświecić więcej czasu dziewczynom , które dają dużo od siebie