Czyli nie tylko mi nie działa DC. Od wczoraj wieczorem nie mogę nic zrobić, ładuje się wyszystko bardzo długo i ciągle kręci to różowe kółeczko... I na pewno to nie wina Internetu bo wszystko inne działa. DC zamula mi na tel i na komputerze zgłaszał już ktoś?
Kochane, problem jest nam już znany i intensywnie nad nim pracujemy. Bardzo przepraszamy za wszelkie niedogodności
Clouders, proszę o cierpliwość @Sherifka89 - problem nie trwa cały dzień, lecz aktualnie koło 2 h. Robimy wszystko co w naszej mocy, aby DC działało sprawnie, jednak czasem pojawiają się sytuacje zupełnie niezależne od nas, dlatego w Regulaminie widnieje zapis:
"3.2 Nasi użytkownicy akceptują sytuację, że stuprocentowa dostępność naszej strony internetowej może nie być zagwarantowana ze względów technicznych. Nie można wykluczyć krótkotrwałych awarii."
u mnie problemy pojawiły się dopiero dziś późnym popołudniem, ogólnie to wszystko mi działa, tylko, że wolniej, ale nie narzekam
Przeglądam oferty pracy i na powitanie taka perełka: firma szuka studenta do pracy, musi być koniecznie student! praca od niedzieli do piątku w godzinach 22-6 albo znajdą studenta który ma studia tylko w sobotę albo takiego który nie musi spać
Siada mi bateria w telefonie, miałam 70%, zrobiłam zdjęcie z użyciem flesza i bum, wyłączył się. Włączam, a tu 17%
tylko trochę powieje wiatr a ja zaraz mam chore zatoki, zatkane uszy i ten potworny ból głowy.....A bez czapki się nie ruszam
Wymień baterię asap, miałam tak samo i powiedziano mi, że i tak długo wytrzymała, że aż dziw, że nie wybuchnęła . Wyobraź sobie, że pod poduszką może Ci wybuchnąć, naprawdę nie ma co zwlekać.
Jak tylko dostanę wypłatę to zamawiam, w tym tygodniu unikam wszystkiego co zużywa baterię i w ogóle telefonu ;/ Szczęśliwie będę miała teraz drugie zmiany, więc telefonu i tak będę używała bardzo mało ;/
Wiecie co ten KUL wyprawia?
Z kolokwium z ortografii mialam 87%, dostałam TRÓJĘ. pozdrawiam KUL.
Zamówiłam szafę, zaznaczyłam że chcę dostawę od poniedziałku do piątku po godzinie 16. Szafa będzie jutro (sobota) o 7 rano
ja też tak miałam i w końcu całkiem padł mi telefon do tej po nie wiem skąd ten problem, bo nie chce nam się wziąć za naprawę, bo ciężko dostać odpowiedniej (mikroskopijnej wielkości) klucz, żeby otworzyć do środka kupiliśmy mega zestaw za 40 zł i okazało się że jeszcze są za duże porażka z tymi telefonami
Nie zdałam przedmiotu X, więc nie mogę przystępować do egzaminu z przedmiotu Y. [kilka słów nienadających się do przytoczenia]. Niby spoko, bo mam dwa egzaminy w sesji mniej, ale za rok będę mieć dwa więcej! Żeby było śmieszniej, przedmiot Y całkiem nieźle mi szedł i już sporo się nauczyłam do tego egzaminu, bo materiał z wykładu w dużej mierze pokrywa się z materiałem z ćwiczeń. Szczęście, że mi chociaż ocenę z ćwiczeń przepiszą i nie będę musiała chodzić.
no tylko u mnie dodatkowo była zbita szybka i się trochę rozlał, więc nie wiem co dokładnie było mojemu BlackBerry - w zasadzie od początku coś z nim było nie tak, ale tak jest jak się jakąś używkę kupuje